BMW Sport

witam,zamierzam sobie w najblizszej przyszłości kupić e46 coupe,i mam pytanie który model waszym zdaniem byłby lepszy 328 czy 325 po lifcie,czy 325 ma ruwnie wytrzymaly silnik ja 328,bo slyszalem ze 328 to silnik praktycznie bezawaryjny.

Ja wybrałbym 328 to trwalszy motor, ale jak się niema co się lubi, to się lubi co się ma
Wszystko zależy od tego, w jakim stanie uda Ci się kupić autko. Lepiej kupić dobrze utrzymane 325, niż przyjeżdżone 328.

majac 1.9 118 kucy teraz wiem, ze na twoim miejscu bym wzial 328...nastepna moja bawarka bedzie przede wszystkim mocna...

ranyyyy był identyczny temat 2 dni temu

Zdecydowanie 328. Spalanie bardzo podobne, a moc większa w 328. Chyba że tak jak napisał ktoś na górze masz do wyboru 2 auta, zajeżdżone 328 albo ładne 325 to oczywiście bierz 325

Co za bzdura.

325 ma nowocześniejszy silnik m54, generację do przodu, legitymujący sie niemal taką samą mocą (192KM, 328 ma 193KM) i niższym spalaniem od 328.

no wlasnie jak bym kupil 325 to bym mial mlodszy samochud,no i niby tyle samo koni ale troche gorszy moment obrotowy,niewiem na który sie zdecydowac bede musial dobrze to przemyslec

chłopie, najpierw na słownik ortograficzny się zdecyduj.... boli jak się czyta.

dobra najpierw zdecyduję sie na słownik ,niema problemu

Lepiej brać 325, poprostu osiągi identyczne a nowocześniejszy, młodszy, spalanie nieco niższe.

moze jeszcze powiesz ze elastycznosc ta sama? co do spalania to wlasnie spalanie jest identyczne

Dysponujesz wiekszym budzetem kup 325Ci po lifcie, mniejszym kup starsze 328Ci. Nie rozpisuje sie o stanie technicznym, bo to oczywiste.

variant spalanie nie jest takie same, 328 mialem i pali wiecej a moc praktycznie ta sama wybralbym 325 po lifcie

A m54 nie maja czasem tendencji do wpierniczania oleju?

Mają, ale w praktyce to jest różnie niektórym wpierdziela 0,7 na 1000km a innym na przykład mnie 1L na 15k km, zależy to przede wszystkim jak jeździsz wiadomo, że jeżdżąc spokojniej mniej spali.
Chociaż ja swojego nie oszczędzam i mi pali 1L na 15k km więc nie jest jakoś strasznie.