BMW Sport

Witam!
Tak jak w temacie, pół roku temu wymieniłem silnik który miał około 150tys km zalałem wtedy Valvoline Maxlive 10W40 (nie wiem jaki był wcześniej) teraz czeka mnie wymiana oleju i zastanawiam się nad Castrolem Magnatec 5W40, chciałbym przedłużyć żywotność silnika, czy zmiana z pół syntetyku na pełny syntetyk mu nie zaszkodzi???

Proszę o szybkie odpowiedzi bo kilometry lecą a olej trzeba szybko wymienić.

Z góry dziękuję i za cenne porady klikam pomógł

mysle ze przy tym przebiegu (jesli rzeczywisty) nie bedzie roznicy, ale moze zaczac popalac syntetyk. uszczelniacze zaworowe moga go puszczac

mysle ze przy tym przebiegu (jesli rzeczywisty) nie bedzie roznicy, ale moze zaczac popalac syntetyk. uszczelniacze zaworowe moga go puszczac

hmm myślę że przy tym przebiegu taka sytuacja nie powinna mieć miejsca (przebieg w 99% oryginalny, silnik był założony od uszkodzonej Z3, anglika)


ma ktoś jeszcze jakieś sugestie??? proszę o odpowiedzi

moim zdaniem możesz spokojnie lać, jeżeli silnik jest zdrowy na pewno mu nie zaszkodzi;)

tak też właśnie myślę, tylko teraz jeszcze pytanko jakim olejem zalać?????

zastanawiam się nad castrolem oryginalnym niemieckim, jest w przystępnej cenie

oto link sprawdźcie i oceńcie: http://moto.allegro.pl/item663153905_ca ... mocja.html

nikt więcej nie jest w stanie się wypowiedzieć???

kwestia wymiany oleju dotyczy prawie każdego użytkownika samochodu, więc myślę że ten temat przyda się nie jednemu.

Więc poradzajcie, doradzajcie, czekam jeszcze na odpowiedzi i sugestie

Też mi się wydaje że z gamy Castro to CASTROL MAGNATEC 5W40 będzie najlepszym rozwiązaniem

Ja bym zalał coś Liqui Moly, Motula, Mobila tylo nie Castrola bo Magnatecki to szit.

Lub Valvoline

a ja bym na syntetyka nie zmieniał bo rozszczelnisz silnik

Bla Bla Bla Bla nic z tego bylo na forum tysiace razy....

było a u mnie się rozszczelnił a było sucho
ja tylko wyraziłem swoje zdanie a brać pod uwagę nie musi

z jakiego na jaki rpzeszedles z pol syntetyka na syntetyk?

jej syntetyka .nie sluchaj pierdól opowiadanych przez "fachowców".
silnik jest w idealnym stanie ,będzie szybciej się kręcił na obroty,lepsze wlaściwości smarne itd.
sam jeżdżę na mobilu 5w50 i jest ok.

ale cały czas jeździsz a nie zmieniałeś

masz rację .mój touring jest z niemiec i "fryc" od początku jeżdził na syntetyku.
kiedy go kupilem było 169 000 km. teraz jest 181000 km i zegarek...

Możesz i powinieneś jeśli silnik jest w dobrym stanie i nie bierze oleju. Ja jeżdzę zawsze na syntetyku 5W40.Ostatnio przeszedłem z Castrola(do którego nie miałem zastrzeżeń) na LIQUI MOLY SYNTHOIL HIGH TECH 5W40.Zrobiłem tak,gdyż poprzedni właściciel w Niemczech jeżdził na takim oleju,a nie miałem jeszcze beemki z silnikiem w tak doskonałym stanie olej sprawdził się doskonale w zimie, w lutym przy -20 st.
Jest sklep w internecie liquimoly-sklep.pl

generalnie żaden mechanik nie poleca zmiany oleju z pólsyntetyka na pełen tak że nie wiem czy to dobry pomysł,słyszałem też że możesz doprowadzić tym do rozszczelnienia silnika

bo nie powinno sie... to fakt ale jak silnik jest w bardzo dobrym stanie nic nie stoi na przeszkodzie a to wszystko przez blad uzytkujacych skoro silnik jest dobry kiego Ch**a przechodza na polsyntetyk !!! bo co? przebieg 200 juz na liczniku? a jak bedzie 300 tys to juz mineralny? Pytam po co? skoro swietnie sie sprawuje na syntetyku i go nie łyka...