BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 13:54

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 175 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Dotarłem wkońcu do końca...
PostNapisane: 4 lipca 2009, 21:11 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 5
Lokalizacja: Sosnowiec / IRL
Witam Wszystkich

na wstępie dla Tych co zapewne będzie przeszkodą w zrozumieniu o czym niżej napisze:
TAK dopiero się zarejestrowałem
TAK mam 26 lat a dla wnikliwych od 8,5 mam prawo jazdy
TAK moje doświadczenie za kółkiem jest spore, lecz w porównaniu z TIR'owcami to kropla w morzu...

A TERAZ....
oczywiście część z Was widziała poprawne działanie tytułowej zasady w życiu i metodą "TAK JAK INNI" udało Wam się wyjść z tego bez szwanku.
Inni taką zasadę zobaczyli pierwszy raz na PL drogach w obrębie przewężeń występujących na skutek robót drogowych i stwierdzili, że zrobię to po swojemu...
efekty znacie albo blokowanie 2 pasów albo .... z zadowoloną miną wyprzedze na lewym pasie tych wszystkich "idiotów wleczączych się na prawym" i przemknę sobie 1km korku ze średnią 100km/h a jak dojade na początek i nie będą mnie chcieli wpuścić to się poskarżę na forum i poszukam zrozumienia w ramionach innych niedocenionych wysmienitych kierowców.
Tych kierowców informujemy, iż powyższa zasada powinna skutkować przy każdorazowym włączaniu się do ruchu, gdy korzystamy z tzw. pasu rozbiegowego.

Gdyby tylko Ci Wspaniali Mistrzowie Kierownicy tak szybko się uczyli poprawnych zachowań na drodze jak szybko pokonują kilometry w swoich lśniących maszynach, to prawdopodobnie mielibyśmy w Polsce najmniejszy wspólczynnik wypadkowości na swiecie i Mistrza Świata w każdej z dziedzin sportów motorowych.

A dopóki to nie nastapi ... to Panie i Panowie obserwujcie i uczcie się!!!

MAŁE KNOW HOW
Jedziecie sobie PRAWIE śliczną dwupasmóweczką .... nagle wyskakuję Wam znak UWAGA ROBOTY DROGOWE a zaraz zanim prawie na 100% pojawia się pierwsze ograniczenie prędkości przeważnie "70-tka" i po kolejnych 100m (czasem Drogowcy dadzą Wam więcej czasu na zwolnienie) pojawiają sie znaki informujące Was o zwężeniu na jezdni i ograniczeniu do 50-ciu.

CALY PIC TEJ ZASADY polega na:
ZASTOSOWANIU SIĘ DO OGRANICZENIA PRĘDKOŚCI --- (niestety, ale nie wiem jak można zastosować się do tej zasady, gdy lewy pas sunie 150, bo ma tempomat i V6 pod maską a na prawym leci sędziwy kaszlak z niebotyczną dla niego prędkościa 70km/h - jak dla mnie to nie wyjdzie, ale jesli macie AC to próbujcie).
ZASTOSOWANIU ODSTĘPU OD POPRZEDZAJACEGO CIĘ POJAZDU - przynajmniej te 15m (TAK to dlatego, że ten z lewej badź prawej będzie musiał się tam wcisnąć - dla mniej inteligentnych im większy pojazd na drugim pasie, tym większy odstęp jest potrzebny)
W ODPOWIEDNIM MOMENCIE ZMIENIĆ PAS - i tu pojawia się odrobina stresu, ale jeśli powyższe DWIE WAŻNE RZECZY zostały spełnione, to będzie to czysta przyjemność :)

Natomiast w filmiku jest ukazanych wiele kategorycznych błedów za które płacą Wszyscy!!! Ale o tym, może innym razem:)

A tak wracając do Waszych rozważań - to blokowanie jest nielegalne!!! ale z drugiej strony usprawnia ruch, bo nie mieszamy co chwile sprzegło hamulec gaz i oczywiście ambitnie ... ręczny;/ doprowadzając pasażerów do konieczności zażycia aviomarinu lub podobnych.

Ktoś napisał odnośnie ww sprzęgła za 11 klocków, że co dla jednych sufitem dla drugich jest podłogą.....zgadzam się w 100% .... że w Naszym kraju jest podział na klasy społeczne ... biedni - gorsi, bogaci - wspanialsi ... ale czy lepsi??
Jeżeli dla Ciebie kolego 11 klocków piechotą chodzi to zrób z nimi coś dobrego i wpłać na konto pomocy dla dzieciaczków albo powodzianom i poszanuj te pieniążki, których się dorobiłeś Ty lub Twój Ojciec, bo może przyjść taki dzień, kiedy ta podłoga po której teraz stąpasz stanie się nieosiagalnym i odległym sufitem!!!

Pozdrawiam Wszystkich

_________________
Czego byÂśmy tu nie napisali, tylko nieliczni majÂą na tyle otwarty umysÂł, by przyznaĂŚ siĂŞ do blĂŞdu i zmieniĂŚ zdanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 4 lipca 2009, 22:09 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
RobertoBMW napisał(a):
Jeżeli dla Ciebie kolego 11 klocków piechotą chodzi to zrób z nimi coś dobrego i wpłać na konto pomocy dla dzieciaczków albo powodzianom i poszanuj te pieniążki, których się dorobiłeś Ty lub Twój Ojciec, bo może przyjść taki dzień, kiedy ta podłoga po której teraz stąpasz stanie się nieosiagalnym i odległym sufitem!!!


Droga jest dla wszystkich, jednakowa, tu nie ma gorszych, lepszych, bogatych, biednych, drzewa zabijaja tak samo wszystkich, a blacha w klate wbija się też tak samo.
To że ktoś ma TIR'a ze sprzęgłem za 11 klockow nie czyni go lepszym i nie daje mu prawa do zpychania, zabijania tych co jadą normalnymi autami.

11 klockami w zależności od nastroju, kto chce i ma, może sobie podtrzeć d..., może je spalić a może płacić na dzieciaki, a może odłożyć sobie na lokate, co kto woli, wedle życzenia a komu innemu od nich wara, od czyjegoś ojca również, a dla Twojego interesu pieniążki zarabiam tutaj, w PL nie u sąsiadów, dorabiając obcy kraj.

Jak ktoś się tłumaczy że ma drogie sprzęgło i dlatego blokuje drogę lub przemyka na czerwonym, to niech jeździ tańszym autem z tańszym sprzęgłem, albo niech robi co innego a nie naraża życie innych, naraża ich na koszty i zawraca normalnym ludziom d.. swoją osobą.

Bobby V. -->> apropo Warszawy i tej całej opisanej Twojej sytuacji - jak nigdy - 100% sie zgadzam.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 lipca 2009, 10:23 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1926
Lokalizacja: Częstochowa
Moje BMW: 530i
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=149340
[quote="Kyokushin"]

Jak ktoś się tłumaczy że ma drogie sprzęgło i dlatego blokuje drogę lub przemyka na czerwonym, to niech jeździ tańszym autem z tańszym sprzęgłem, albo niech robi co innego a nie naraża życie innych, naraża ich na koszty i zawraca normalnym ludziom d.. swoją osobą.
[quote]


eh każdy swoje a CI co zawsze swoje... nie wiem czy to takie trudne do ogarnięcia?
Ja się zatrzymuje na pare sekund, auto obok mnie też. I teraz wszystkie auta bez stresu które tam się motają przed nami, bo czekają aż ktoś je wpuści, spokojnie sobie powjeżdzają na ten pas co idzie dalej... i jedziemy sobie dalej spokojnie powiedzmy 30km/h a nie stoimy co chwile bo ktoś się chce wcisnąć...
Słuchaj Kyo jeśli dojeżdzam do skrzyżowania i widzę że zielone świeci się dość długo zwalniam i staram się w razie czego wyhamować, ale jeśli świeci się nadal to bliżej świateł wciskam gaz i staram się przejechać na zielonym, tak? Tak. Ale jeśli jestem kabiną nad sygnalizatorem i zaświeca się czerwone? to co ? mam hamować? I postawić zestaw bokiem i zgarną kilka aut z pasa obok? niee- jade dalej... ale widze często gęsto jak jakaś osobówka leci jeszcze za mną. A co do tego przejeżdzania na mocno czerwonym to chyba każdy kierowca zdaje sobie sprawe z konsekwencji, mandat, inna szybko wjeżdzająca osoba na skrzyżowanie itp. Więc Ci co przejeżdzają na mocnym czerwonym to albo desperaci którym się baaardzo spieszy albo litwini i inni amerykanie którzy mają w pupie mandaty...

_________________
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=149340
Niebieski junkers w mpaku !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 lipca 2009, 10:27 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
MichcioManiak napisał(a):
eh każdy swoje a CI co zawsze swoje... nie wiem czy to takie trudne do ogarnięcia?


Michcio, tak, trudne do ogarnięcia są najwidoczniej zasady ruchu drogowego i proste przepisy bo tłumaczenie sensu i jako prawidłowości blokowania drogi i zpychania aut na barierki powinno być równoznaczne ze skierowaniem na badani psychologiczne.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 lipca 2009, 14:14 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 42
Posty: 3235
Lokalizacja: Zabrze/Ludwigshafen
Moje BMW: Było E39. Jest E88
Kod silnika: N52B30
Garaż: viewtopic.php?f=6&t=171542
Z blokowaniem się jeszcze nie spotkałem, albo nie byłem świadomy tego bo byłem którymś z koli blokowanym. Po Polsce jeździ się bardzo ciężko, odcinek Krzyżowa Zgorzelec należy do moich ulubionych, z miast Warszawa, Wrocław, Poznań pełna kultura. Zostawiając odstęp od poprzedzającego auta na pół samochodu przy prędkości 20-30 km jestem obtrabiany :) a o numerach jazdy pod prąd to już nie wspomne, albo cofania bo jednak nie będę jechał w tym korku tylko skręce w prawo jakieś 500 m temu :)

Co do niektórych wypowiedzi o jeździe jaki i kulturze nie wspomne, ręce opadają.

Ja staram się wpuszczać auta, z zasada kultury, a po chamsku traktuje tych co z pasa do skrętu w lewo wpcyhaja się przed samymi światłami na pas na wprost.

_________________
---->>>https://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=171542<<<----


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 lipca 2009, 14:42 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 40
Posty: 3382
Lokalizacja: Gliwice
Moje BMW: *
Kod silnika: *
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=147922
temat długi... widzę, że są dymy.... jak zawsze ;p

jednak po obejrzeniu tego filmiku wydaje mi się, że dymów być nie powinno - logika postępowania jest jedna i jeśli ktoś uważa, że lepiej jest zablokować ruch niż kogoś "wpuścić" to niech się poważnie nad swoim rozumowaniem zastanowi.

W Polsce niewiele kierowców myśli o innych użytkownikach dróg - czasem stracimy 3sekundy, a zaoszczędzimy 10 minut dla 20 samochodów.

Jazda w zwężeniach; blokowanie skrzyżowań, kiedy wjeżdża się bez możliwości zjazdu; wleczenie się lewym pasem; ustawianie się na lewym pasie powolnym autem, bo na prawym stoją już 3 inne i byłoby 20m dalej do domu; wymuszenie pierwszeństwa; czy np. nie zrozumiałe przeze mnie zatrzymywanie się i przepuszczanie kogoś, podczas gdy za danym kierowcą jest tylko jedno auto, a później pusta droga i "przepuszczanie" nie wnosi niczego dobrego.

Niestety w tym kraju jest tak, że logicznego myślenia nie uda się ludzi nauczyć. Ani dobrocią ani odwzajemnianiem chamskiego zachowania.

Kyokushin napisał(a):
Przecież to nie jest trudne, wybiegać wzrokiem i wyboraźnią dalej niż auto przed nami.

Niestety dla większości kierowców w PL jest to bariera nie do przeskoczenia.

_________________
"moje ex": E92 | E36 | E30


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 lipca 2009, 17:26 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 61
Lokalizacja: Sosnowiec
kurde nie wiem dlaczego pomimo obejrzenia filmów i obnażeniu głupoty niektórych "usprawniaczy" ruchu na forum jest nadal kilku podobnych bałwanów. myślałem że to chociaż pomoże zastanowić się niektórym nad ich zachowaniem, ale jak widać ta czynność jest dla nich zbyt trudna


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lipca 2009, 01:58 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 5
Lokalizacja: Sosnowiec / IRL
Kyokushin - głównie to do Ciebie

Po pierwsze po Twojej wypowiedzi moge wywnioskować tylko tyle, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem i troszke chyba poczułeś się przez to urażony.

Zacytowałeś fragment mojego postu lecz wyrwałeś sobie zdanie z kontekstu, które chyba urazilo Twoja 'dume"
Pełny cytat to:
Ktoś napisał odnośnie ww sprzęgła za 11 klocków, że co dla jednych sufitem dla drugich jest podłogą.....zgadzam się w 100% .... że w Naszym kraju jest podział na klasy społeczne ... biedni - gorsi, bogaci - wspanialsi ... ale czy lepsi??
Jeżeli dla Ciebie kolego 11 klocków piechotą chodzi to zrób z nimi coś dobrego i wpłać na konto pomocy dla dzieciaczków albo powodzianom i poszanuj te pieniążki, których się dorobiłeś Ty lub Twój Ojciec, bo może przyjść taki dzień, kiedy ta podłoga po której teraz stąpasz stanie się nieosiagalnym i odległym sufitem!!!

i tutaj ani nie czepiam sie Twoich pieniążków ani Twojego Ojca .... zwracam Ci jedynie uwagę na to byś zaczął szanować pieniądze, bo pisząc sentencje o suficie i podłodze pokazujesz że nie szanujesz pieniędzy i tych którzy się z nimi liczą!!!

widzę, że bardzo Cię zabolało to, że mieszkam w IRL. Nie wiem czy wogóle otarłeś się o idee pracy za granicami Naszego kraju. Zadam Ci proste pytanie (bardzo proste):

Gdzie wydaje zarobione za granicami kraju pieniądze ????????
Dla Twojej informacji jak 90% Polaków pracujacymi czy to legalnie czy nie legalnie za granicą, część pieniędzy, które zarabiam przeznaczyć muszę na utrzymanie się w kraju gdzie przebywam. Pozostałą część składam i rozporządzam nimi wedle swojego prywatnego mniemania w Polsce.
Specjalistą czy ekonomistą nie jestem ale o ile moja wiedza w tej dziedzinie jest poprawna to taki proces nazywa się WYWOŻENIEM KAPITAŁU i jest to ogromne obciążenie dla gospodarki kraju w którym pracuję. Ponieważ większość zarobionych euro wwoże do kraju i tym samym wzbogacam Nasz Piękny Okazały i źle zarządzany Kraj.

A TO JUŻ OGÓLNIE NA TEMAT:

Naprawdę chciałbym, żeby w Polsce jeździło się Wszystkim lepiej ale większości Wam nie podoba się blokowanie tylko z tego powodu, że ktoś ogranicza Wam możliwość dojazdu do przewężenia i tam zatrzymania się i rozbicia namiotu zanim ktoś łaskawie zdecyduję się Was wpuścic na prawy pas. Tym czasem to właśnie takie postępowanie tj nie umiejetne włączenie się w ruch na prawym pasie powoduje powstawanie zatoru (nie mylić z korkiem). Bo zawsze trzeba pokazać kto jest kozak i trzeba wyprzedzić sznurek ....... a potem na hama wciskać się, bo w końcu trafi się taki kierowca, który pożyczy "krzyża na drogę" i wpuści takiego "kozaczka". A potem taki "kozak" sobie jedzie i mysli .... a ten frajer co za nim jechałem i stanął na prawym w kolejce to pewnie jeszcze stoi....
Prawda jest taka że żeby wpuścić takiego idiote, który kwitnie na lewym pasie .... kierowca na prawym musi sam się zatrzymać a tym samym X samochodów za nim.

A że takich idiotów na polskich drogach jak grzybów po deszczu, to TiR'owcy próbują nauczyć ich kultury ... a że tego nie łapiecie to dlatego potem są problemy na każdym większym skrzyzowaniu i na każdej drodze krajowej.

A już tak na zakończenie tych wypocin ....
DOMAGACIE się by TIR'owcy przestali Was blokować, mówicie że w ten sposób łamią przepisy o ruchu drogowym i popełniają wykroczenie ...... ilu z WAS - KIEROWCÓW WYSMIENITYCH JEŻDZI ZGODNIE Z PRZEPISAMI!!!

Pozdrawiam

PS.
Kyokushin - nie czuj urazy po prostu czytaj ze zrozumieniem :)

_________________
Czego byÂśmy tu nie napisali, tylko nieliczni majÂą na tyle otwarty umysÂł, by przyznaĂŚ siĂŞ do blĂŞdu i zmieniĂŚ zdanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lipca 2009, 01:58 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 5
Lokalizacja: Sosnowiec / IRL
PAMO napisał(a):
W Polsce niewiele kierowców myśli o innych użytkownikach dróg - czasem stracimy 3sekundy, a zaoszczędzimy 10 minut dla 20 samochodów.

Jazda w zwężeniach; blokowanie skrzyżowań, kiedy wjeżdża się bez możliwości zjazdu; wleczenie się lewym pasem; ustawianie się na lewym pasie powolnym autem, bo na prawym stoją już 3 inne i byłoby 20m dalej do domu; wymuszenie pierwszeństwa; czy np. nie zrozumiałe przeze mnie zatrzymywanie się i przepuszczanie kogoś, podczas gdy za danym kierowcą jest tylko jedno auto, a później pusta droga i "przepuszczanie" nie wnosi niczego dobrego.

Niestety w tym kraju jest tak, że logicznego myślenia nie uda się ludzi nauczyć. Ani dobrocią ani odwzajemnianiem chamskiego zachowania.

Kyokushin napisał(a):
Przecież to nie jest trudne, wybiegać wzrokiem i wyboraźnią dalej niż auto przed nami.

Niestety dla większości kierowców w PL jest to bariera nie do przeskoczenia.


i o to chodzi

_________________
Czego byÂśmy tu nie napisali, tylko nieliczni majÂą na tyle otwarty umysÂł, by przyznaĂŚ siĂŞ do blĂŞdu i zmieniĂŚ zdanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lipca 2009, 10:24 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 61
Lokalizacja: Sosnowiec
RobertoBMW napisał(a):
Naprawdę chciałbym, żeby w Polsce jeździło się Wszystkim lepiej ale większości Wam nie podoba się blokowanie tylko z tego powodu, że ktoś ogranicza Wam możliwość dojazdu do przewężenia i tam zatrzymania się i rozbicia namiotu zanim ktoś łaskawie zdecyduję się Was wpuścic na prawy pas. Tym czasem to właśnie takie postępowanie tj nie umiejetne włączenie się w ruch na prawym pasie powoduje powstawanie zatoru (nie mylić z korkiem). Bo zawsze trzeba pokazać kto jest kozak i trzeba wyprzedzić sznurek ....... a potem na hama wciskać się, bo w końcu trafi się taki kierowca, który pożyczy "krzyża na drogę" i wpuści takiego "kozaczka". A potem taki "kozak" sobie jedzie i mysli .... a ten frajer co za nim jechałem i stanął na prawym w kolejce to pewnie jeszcze stoi....
Prawda jest taka że żeby wpuścić takiego idiote, który kwitnie na lewym pasie .... kierowca na prawym musi sam się zatrzymać a tym samym X samochodów za nim.

A że takich idiotów na polskich drogach jak grzybów po deszczu, to TiR'owcy próbują nauczyć ich kultury ... a że tego nie łapiecie to dlatego potem są problemy na każdym większym skrzyzowaniu i na każdej drodze krajowej.


co ty tam wymyślasz i kombinujesz? tak ciężko zrozumieć że jak są pasy to są one do jazdy? na zwężeniu dojeżdża się do samego końca i tam się dopiero wjeżdża, a nie 50 metrów przed końcem albo jeszcze gdzieś indziej. nawkręcaliście sobie do tych makówek że ciężko jest wjechać, że nie chcę wpuścić ci na prawym pasie. ja zawsze jeżdzę do końca i NIGDY NIE MA PROBLEMU ŻEBY KTOŚ WPUŚCIŁ!
tak to już jest że raz ja jade w tym korku a ty wjeżdzasz sobie z lewego, a czasem jest odwrotnie. to jest partnerstwo na drodze, a nie kozakowanie. kozacy to ci co blokują..yyyy jacy kozacy to chamy i buraki z wkręconym filmem że tak jest lepiej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lipca 2009, 11:08 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
RobertoBMW napisał(a):
Po pierwsze po Twojej wypowiedzi moge wywnioskować tylko tyle, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem i troszke chyba poczułeś się przez to urażony.


Stary, czytać ze zrozumieniem to chyba ty nie umiesz, albo masz problem z wnioskowaniem...

RobertoBMW napisał(a):
i tutaj ani nie czepiam sie Twoich pieniążków ani Twojego Ojca .... zwracam Ci jedynie uwagę na to byś zaczął szanować pieniądze, bo pisząc sentencje o suficie i podłodze pokazujesz że nie szanujesz pieniędzy i tych którzy się z nimi liczą!!!


I tu jest Twój błąd logiczny.
Jak Ci napisałęm - na drodze każdy jest równy, jeden ma merca za 400k, drugi ma malucha za 1k, inny ma tira ze sprzęgłem za 11 klocków.

I każdy ma szanować czyjeś mienie i czyjeś prawo do spokojnej podróży.
To że ktoś ma sprzeglo za 11k nie daje mu prawa do zajeżdżania i spychania innych ludzi, niszcząc im auta, nerwy i narażając życie.

Jak ktoś jedzie tirem z drogim sprzegłem i kładzie lache na innych kierowców to niech nie jeździ tym tirem skoro utrzymaniego w sposób nie naruszający prawa do życia innych jest dla niego problemem.

Dlatego, nie interesuje mnie, ile kosztuje czyjeś sprzęgło czy klocki hamulcowe, jak go nie stać, niech nie jeździ i niech nie naraża mojego życia i mojego mienia.

A pieniądze szanuję, z nieba mi nie spadają.

RobertoBMW napisał(a):
Gdzie wydaje zarobione za granicami kraju pieniądze ????????


Tutaj:
RobertoBMW napisał(a):
Dla Twojej informacji jak 90% Polaków pracujacymi czy to legalnie czy nie legalnie za granicą, część pieniędzy, które zarabiam przeznaczyć muszę na utrzymanie się w kraju gdzie przebywam.


I dodatkowo, na Twojej pracy, rośnie PKB IRL.

RobertoBMW napisał(a):
widzę, że bardzo Cię zabolało to, że mieszkam w IRL. Nie wiem czy wogóle otarłeś się o idee pracy za granicami Naszego kraju. Zadam Ci proste pytanie (bardzo proste):


Nie zabolało, bo jakbym chcial bym być w IRL to bym tam był, tu mi jest lepiej, więc jestem tu.

RobertoBMW napisał(a):
KIEROWCÓW WYSMIENITYCH JEŻDZI ZGODNIE Z PRZEPISAMI!!!

Nie jestem kierowcą wyśmienitym.
Jeżdże zgodnie z przepisami, sprawnym autem, jestem czysty.

I nie biadolę że mam części drogie, że ileśtam pali, że sramto i tamto, i dlatego na czerwonym nie staję albo jadę środkiem bo mam felgi niskoprofilowe i mi sie zniszczą - kogo to obchodzi? Nie stać mnie na drugie to niech sobie malucha kupie a nie marudze.
Jak omijam dziury to tak, żeby nie zajechać drogi innym a nie blokuję drogi.

A jeżeli, ktoś jeździ troche szybciej niż można i parkuje tam gdzie nie wolno - co z tego - nikomu świadomie bezpośrednio życia nie zagraża, co ma miejsce w przypadku blokowania dróg.
To jest narażanie kogoś z premedytacją, za to powinno się zabierać prawko i sprawy karne - bo to nie jest przypadkowy wybryk głupoty tylko w pełni świadome działanie dążące do wyrządzenia krzywdy.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lipca 2009, 19:13 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1926
Lokalizacja: Częstochowa
Moje BMW: 530i
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=149340
heh, jak widać Kyo jest tu bogiem i to co on sądzi jest naj na świecie ;-) ale walić to, opowiem wam co dziś widziałem na drodze S1 :-) dawna 15tka na śląsku ;-)
zwężka, w kierunku Siewierza, znaki dużo wcześniej że zwężenie do prawej, ok dużyyyy sznur autek leci prawym 60-50km/h ale jedna kobita nie wie co zrobić - jedzie na lewym, i jedzie i jedzie - tak jak to wy sądzicie do końca - ale jedzie z przepisowymi 50km/h które tam obowiązują, robi się przed nią luka, ona dalej jedzie lewym, robię jej grzecznie miejsce (tak Kyo, jade prawym - NIE LEWYM I NIE BLOKUJE PASA !!) a tu za nią auto o tablicach zaczynających się na litere W zaczyna mrugać, trąbić itp ... i co się dzieje dalej? kobita staje - blokuje cały swój lewy pas i wychodzi i patrzy pod auto :D bo myślała że coś jej odpada czy coś skoro tamten tak trąbi i mruga ;-)

a co do blokowania, zdarzyło się kilka razy - nie ukrywam i pewnie zdarzy jeszcze ;-) a kolego Waka - za to ubliżanie mam nadzieje że kiedyś spotkamy się na drodze ;-) Porozmawiamy, przewioze Cię może kilka km i może kiedyś przeprosisz mnie za te słowa... Pozdrawiam Was BOGOWIE dróg itp ;-)

aha, jeszcze jedno Kyo - gdzie podczas kiedy jadą dwa tiry w korku który ma około 4km i wszyscy toczą się 2-4km/h - stwarzają one zagrozenie? spychają Cię? to po barierkach jeździsz? :D
ok, dobra, Roberto daj już spokój bo ta dyskusja i tak nie ma sensu ;-) Ty wiesz swoje, ja wiem swoje, Kyo wie swoje ;-) kiedyś to taki temat zostałby zamknięty po kilku ostrych słowach ale chyba czasy się zmieniły... i admini...

a i na rozluźnienie dowcip:

Kierowca tira musi zrobić pauze (opoczynek 9godzin) więc idzie nad jeziorko które jest obok parkingu, łowi rybki no i złowił złotą, ale jakaś taką małą sztukę, i ta mała sztuka złota mówi do niego:
- Kierowco kierowco wypuśc mnie a spełnię Twoje jedno życzenie - bo ja mała złota rybka jestem
kierowca:
-więc spraw żeby wszystkie drogi na świecie były piękne, szerokie, bez kolein, z parkingami itp
Rybka:
- ej no, za mała jestem, łatwiejsze proszę!
Kierowca:
-no więc spraw żeby wszystkie żony kierowców nie zdradzały ich.
Rybka:
- to te drogi oświetlone mają być?

_________________
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=149340
Niebieski junkers w mpaku !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lipca 2009, 19:28 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 61
Lokalizacja: Sosnowiec
MichcioManiak napisał(a):
co do blokowania, zdarzyło się kilka razy - nie ukrywam i pewnie zdarzy jeszcze ;-) a kolego Waka - za to ubliżanie mam nadzieje że kiedyś spotkamy się na drodze ;-) Porozmawiamy, przewioze Cię może kilka km i może kiedyś przeprosisz mnie za te słowa... Pozdrawiam Was BOGOWIE dróg itp ;-)

no może się spotkamy, mieszkamy całkiem blisko. jak coś to jeżdżę czerwonym cifem.
każdy kto łamie przepisy robi źle i nie zasługuje na przeprosiny. mnie też sie zdarza, ale przekroczyć prędkość, zwykle o 10km/h. blokowanie drogi to buractwo


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lipca 2009, 19:52 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
MichcioManiak napisał(a):
heh, jak widać Kyo jest tu bogiem i to co on sądzi jest naj na świecie


Nie ja, tylko osoby które mające wiedzę, które tworzyły przepisy, infrastruktury drogowe, architekci...
Ja jestem tylko userem drogi, który stara się stosować do nakazów i zakazów, nie utrudniając życia innym :)

Ale jak zwykle, polski kierowca TIR'a 'wie lepiej'. :)

P.S.
nie moja wina że trafiłeś na babeczke, która nie wie że się jeździ prawym pasem, gdy jest wolny.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 lipca 2009, 22:00 
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Chyba zaraz przeniosę do działu humor :faint:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 9 lipca 2009, 22:20 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 5
Lokalizacja: Sosnowiec / IRL
WAKA gratuluje, że Tobie się tak udaje :) Naprawdę szczerze Ci GRATULUJE. I życzę Tobie i innym tutaj na forum a także Wszystkim na drogach i przy okazji sobie żeby WSZYSCY to pojeli i zaczęli jeździć tak jak się należy....... I możesz być pewny Drogi WAKA, że problem blokowania zniknie tak samo jak zniknie wciskanie się na hama.

KYO przytoczę Ci pare Twoich słów:

"Ruszam w momencie jak ruszają zawodnicy przed autem przede mną, bądź nawet wcześniejsi (oczwiście pilnując gostka przede mną, żeby w mu w tył nie wiechać), zawsze staram mieć jakiś odstęp (nie za duży bo zaraz ktoś sie wepcha)."
- pomimo że w 100% popieram to co napisałeś przynajmniej do drugiego przecinka, to ostatnia część jak ma się to do tego Twojego: wpuszczam zawsze i mnie wpuszczają ???????

"Staram się toczyć, nie zatrzymywać auta.... scyzoryk się w kieszeni otwieraj jak się widzi gości siedzących sobie wzajemnie na zderzaku ciągle zatrzymujących się i ruszających z kilku-kilknasto sekundowym lagiem...."
- tutaj piszesz o tym samym o czym pisał chyba Michcio, gdy napisał, że w ten sposób oszczędza sprzęgło za 11 klocków ............. NAJWYRAŹNIEJ TOBIE WOLNO się toczyć ale 40to tonowemu zestawowi już nie, dobrze rozumiem??

A że czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną, to wytworzyła się rozmowa zupełnie nie na temat.

Ale tutaj przeszedleś samego siebie!!
"A jeżeli, ktoś jeździ troche szybciej niż można i parkuje tam gdzie nie wolno - co z tego - nikomu świadomie bezpośrednio życia nie zagraża, co ma miejsce w przypadku blokowania dróg."
Nieświadomie nacisnąłeś pedał z prawej strony?? czy może nieświadomie zaparkowałeś na miejscu dla inwalidów ?? czekaj czekaj ... może Ty wogóle dużo rzeczy robisz nieświadomie jak np. parkowanie przed pasami dla pieszych ....w końcu skoro Ty potrafisz wybiegać oczami wyobraźni to taka 12 letnia dziewczynka też powinna potrafić!!!!!!
Z jednym się zgodze
"To jest narażanie kogoś z premedytacją, za to powinno się zabierać prawko i sprawy karne - bo to nie jest przypadkowy wybryk głupoty tylko w pełni świadome działanie dążące do wyrządzenia krzywdy."

KYO moglibyśmy tu biadolić o tym który z nas ma racje do usranej śmierci za przeproszeniem ..... ale zwróc uwagę na jeden chyba (przynajmniej dla mnie) najważniejszy czynnik, tj. doświadczenie za kółkiem i nie mowie tu o wykręcaniu kilometrów na trasie Kraków - Zakopane 3 razy dziennie, bo to (mimo utrudnień na tej trasie) po pewnym czasie staje się zwykłą rutyną - a rutyna zabija.

Musisz zrozumieć, że kierowca TIRa to też jest człowiek, to osoba, która zarabia na chleb będąc za kółkiem ....w czasie, gdy jedni siedzą za biurkami, czy zalewają kolejne kondygnacje budynków to ten poczciwy kierowca TIRa ciągle siedzi w kabinie i jedzie.
Nie twierdze, że każdy kierowca TIRa jest święty ale pojechanie ich od debili czy idiotów to przegięcie to tak samo jak ktoś by powiedział, że kierowcy BeeMek są debilami ... zapewne każdego z nas by to uraziło...
Nie jeden raz każdy z Nas zaufał kierowcy TIRa - prosty przykład o którym pisała Anya, że nie jednokorotnie TIR zjechał połową szerokości na pobocze żeby przepuścić szybszy pojazd .... Nie jeden raz inny kierowca TIRa zrobił to samo dla Nas .... ZŁAMAŁ PRZEPIS ... ale pomógł Nam - mimo że NIE JEST TO ZGODNE Z PRZEPISAMI - więc jeżeli tak bardzo chcecie, żeby kierowcy TIRów jeździli zgodnie z przepisami, to gdyby rzeczywiście to nastąpiło..... wtedy wyzywalibyście TIRowców (nie mylić z TIRówkami ;p) że czemu nie może się zsunąć na prawo (ano nie może bo złamie przepis, Panie Kierowco). A takie "szanowanie przepisów" przez kierowców TIRów skończyłoby się tym, że grono kierowców osobówek by się znacznie uszczupliło a na nagrobku napisali by .... BO TIR NIE ZSUNĄŁ SIĘ NA PRAWO;/

Uwierz mi, że mimo iż nie mam kategorii C wybitej w swoim prawku, to solidaryzuje się z kierowcami TIRa i zawsze, gdy mam tylko okazje ustąpie im pierwszeństwa i wpuszcze ich do ruchu .... z prostego powodu KAŻDY KIEROWCA TIRa będzie mi wdzięczny za taką błahostkę i sam zsunie mi się prawie do rowu żeby w ramach podzięki mnie przepuścić.
A mimo to i tak nacisnę jeszcze taki przycisk na konsoli środkowej z takim czerwonym trojkącikiem bo ... "nice to be nice".

Mógłbym pisać i pisać na ten temat, ale dla mnie sprawa jest banalnie prosta .... jak sie nie będzie jeden z drugim wpierdzielać to i blokowanie się skończy ....

_________________
Czego byÂśmy tu nie napisali, tylko nieliczni majÂą na tyle otwarty umysÂł, by przyznaĂŚ siĂŞ do blĂŞdu i zmieniĂŚ zdanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 9 lipca 2009, 22:42 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 61
Lokalizacja: Sosnowiec
RobertoBMW napisał(a):
WAKA gratuluje, że Tobie się tak udaje :) Naprawdę szczerze Ci GRATULUJE. I życzę Tobie i innym tutaj na forum a także Wszystkim na drogach i przy okazji sobie żeby WSZYSCY to pojeli i zaczęli jeździć tak jak się należy....... I możesz być pewny Drogi WAKA, że problem blokowania zniknie tak samo jak zniknie wciskanie się na hama.

dla mnie to partnerstwo, raz ja kogoś wpuszcze raz ktoś mnie. zawsze grzecznie czekam, aż mnie wpuszczą, ale nigdy nie trwa to długo, sporo jest uprzejmych kierowców

RobertoBMW napisał(a):
Uwierz mi, że mimo iż nie mam kategorii C wybitej w swoim prawku, to solidaryzuje się z kierowcami TIRa i zawsze, gdy mam tylko okazje ustąpie im pierwszeństwa i wpuszcze ich do ruchu .... z prostego powodu KAŻDY KIEROWCA TIRa będzie mi wdzięczny za taką błahostkę i sam zsunie mi się prawie do rowu żeby w ramach podzięki mnie przepuścić.
A mimo to i tak nacisnę jeszcze taki przycisk na konsoli środkowej z takim czerwonym trojkącikiem bo ... "nice to be nice".

o właśnie tak

blokowanie drogi to cwaniactwo i buractwo. wpuszczanie kogoś i jazda na zamek to partnerstwo. tobie to ciężko zrozumieć. nie przejmuj się nie tylko ty masz takiego wkręta


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 9 lipca 2009, 23:21 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
RobertoBMW napisał(a):
"Ruszam w momencie jak ruszają zawodnicy przed autem przede mną, bądź nawet wcześniejsi (oczwiście pilnując gostka przede mną, żeby w mu w tył nie wiechać), zawsze staram mieć jakiś odstęp (nie za duży bo zaraz ktoś sie wepcha)."
- pomimo że w 100% popieram to co napisałeś przynajmniej do drugiego przecinka, to ostatnia część jak ma się to do tego Twojego: wpuszczam zawsze i mnie wpuszczają ???????


tak, jakbym nie pilnował to bym nigdzie nie dojechał. Mogę wpuścić jednego na suwak, lub dwóch jak widze że ktoś się zgapił, ale nie 15.

RobertoBMW napisał(a):
"Staram się toczyć, nie zatrzymywać auta.... scyzoryk się w kieszeni otwieraj jak się widzi gości siedzących sobie wzajemnie na zderzaku ciągle zatrzymujących się i ruszających z kilku-kilknasto sekundowym lagiem...."
- tutaj piszesz o tym samym o czym pisał chyba Michcio, gdy napisał, że w ten sposób oszczędza sprzęgło za 11 klocków ............. NAJWYRAŹNIEJ TOBIE WOLNO się toczyć ale 40to tonowemu zestawowi już nie, dobrze rozumiem??


Pomyśl. Co innego szybko podjeżdżać metr i co chwila stawać a co innego trzymać odstęp i cały czas jechać.
Wpuszczanie po jednym na suwak przy zwężeniu nie powoduje że stajesz.
Dojeżdżanie na pełnym bucie do zderzaka samochodu przed Tobą, oraz ruszanie z minutowym lagiem - te rzeczy powodują że stajesz.

RobertoBMW napisał(a):
Ale tutaj przeszedleś samego siebie!!
"A jeżeli, ktoś jeździ troche szybciej niż można i parkuje tam gdzie nie wolno - co z tego - nikomu świadomie bezpośrednio życia nie zagraża, co ma miejsce w przypadku blokowania dróg."
Nieświadomie nacisnąłeś pedał z prawej strony?? czy może nieświadomie zaparkowałeś na miejscu dla inwalidów ?? czekaj czekaj ... może Ty wogóle dużo rzeczy robisz nieświadomie jak np. parkowanie przed pasami dla pieszych ....w końcu skoro Ty potrafisz wybiegać oczami wyobraźni to taka 12 letnia dziewczynka też powinna potrafić!!!!!!


Co za bzdura...
A gdzie ja napisałem że coś robię bądź nie, albo że robie nieświadomie czy świadomie?
Nie wmawiaj mi że coś stwierdziłem, jak nic nie stwierdziłem, odnośnie tego co robię, a czego nie robię.
Dla twojej informacji, to co robię, robię świadomie, a to co robią inni - ich się zapytaj, nie mnie.

RobertoBMW napisał(a):
Musisz zrozumieć, że kierowca TIRa to też jest człowiek, to osoba, która zarabia na chleb będąc za kółkiem ....w czasie, gdy jedni siedzą za biurkami, czy zalewają kolejne kondygnacje budynków to ten poczciwy kierowca TIRa ciągle siedzi w kabinie i jedzie.


No to niech jedzie tak żeby innym życia nie utrudniać ani innych nie narażać na koszty czy kalectwo.
Jak elektryk robi gniazdko, to ilozuje przewody, żeby kogoś prąd nie kopnął.
Jak robotnik buduje budynek, nie rzuca cegieł w dół, bo mu sie nieche znosić i szkoda mu butów, tylko znosi je na dół
Jak ktoś siedzi za biurkiem, przy komputerze, to później nosi okulary.
Tak więc, kierowca TIR'a, tak samo jak inni, niech nie biadoli tylko robi swoją robote, zgodnie ze swoim fachem, bo kiedyś piekarz mu smarknie do chleba, bo stwierdzi że husteczki drogie i mu sie niechce.
Jak nie jest w stanie wykonywać swojej roboty tak, żeby nie narażać innych, świadomie utrudnia jazde innym, to znaczy że nie daje rady - może czymś innym trzeba się zająć.
Woźny nie chodzi i nie daje wszystkim w ryj za to że mu brudzą podłogę, tylko chodzi i ją sprząta - taka jego robota.
Tak samo robotą kierowcy tira jest przejechać z A do B z towarem C i tyle, a że sa inni uczestnicy ruchu i droga ni nalezy do niego - taki job.

RobertoBMW napisał(a):
Uwierz mi, że mimo iż nie mam kategorii C wybitej w swoim prawku, to solidaryzuje się z kierowcami TIRa i zawsze, gdy mam tylko okazje ustąpie im pierwszeństwa i wpuszcze ich do ruchu .... z prostego powodu KAŻDY KIEROWCA TIRa będzie mi wdzięczny za taką błahostkę i sam zsunie mi się prawie do rowu żeby w ramach podzięki mnie przepuścić.


Ja również staram się TIR'om, autobusom ułatwić życie, o ile jest to możliwe, ale nie życze sobie, żeby 'ci źli' tirowcy mi blokowali drogę czy mnie wpychali na barierkę. Ja ich wpuszcze, tak samo jak wpuszczam osobówki. Ch... nie jestem i nie mam zwyczaju utrudniać innym życia, przeciwnie.
Będzie 'akcja na suwak', ja będe na prawym, on będzie na lewym, to go wpuszczę - jasne że tak.

RobertoBMW napisał(a):
A mimo to i tak nacisnę jeszcze taki przycisk na konsoli środkowej z takim czerwonym trojkącikiem bo ... "nice to be nice".


Nie radzę robić na autostradzie... ani w ogóle, może się za Tobą karambol zrobić :)
Przyjęte jest, że w podzięce mryga sie na przemian prawym/lewym kierunkowskazem, na tomaist mrygnięcie awaryjnymi - ostre hamowanie.

Ja zawsze dziękuje, jak mi ktoś zjedzie, tir, nie tir, cokolwiek. Najczęściej to jednak sam się zsuwam, niestety, nie wszyscy mrygną.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 lipca 2009, 09:16 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 61
Lokalizacja: Sosnowiec
Kyokushin napisał(a):
Tak więc, kierowca TIR'a, tak samo jak inni, niech nie biadoli tylko robi swoją robote, zgodnie ze swoim fachem, bo kiedyś piekarz mu smarknie do chleba, bo stwierdzi że husteczki drogie i mu sie niechce.

:rotfl: ale dobrze trafia w sedno


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 lipca 2009, 09:28 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1592
Lokalizacja: West
Moje BMW: Z4 3.0i
Druga strona medalu to wpuszczanie safanduły na drodze. Jeżeli jadę prawym pasem, a zwężka jest na lewym, to gdy widzę w lewym lusterku spoconego zestresowanego Pana wiozącego rodzinę jadącą na wczasy to go wpuszczam, i tak go wyprzedzę za zwęzeniem więc mi nie przeszkadza jak kierowcom tirów, jestem w stanie uwierzyć że nie pcha się tylko nie zdążył zjechac, zagapił się i już został na lewym, nikt go nie wpuszcza. I tu uwaga robię lukę, Pan nadal toczy się kolo mnie i z niedowierzaniem patrzy czy to luka czy po prostu spóźniłem start, za chwilę patrzy czy nie ma jeszcze jakiejś luki kilka aut z przodu, więc trwa to już z 5 sekund i w tym momencie to ja już niechcący blokuję ruch na prawym, Ok ośle to sobie zostań, likwiduje luke a w tym momencie Pan decyduje się jednak skorzystać z moje uprzejmości. Mało nie wjeżdża mi w błotnik a auto za mną w zderzak, jakoś udaje mi się zahamowac, Pan wjeżdża po czym za 10 sekund dziękuje awaryjnymi, po kolei macha mi jego zona, dzieci a na końcu pies.

Niestety z zasady zamka trzeba umieć korzystać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 175 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL