BMW Sport

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/artic ... etrza.html

http://www.rp.pl/artykul/330369.html

Jeżeli to jest prawda to byłaby rewolucja na niespotykaną dotąd skalę w dziedzinie energetyki... dlatego śmiem wątpić

Pomysł naprawdę rewolucyjny, jeżeli by to wypaliło, to żadnego sensu by nie miało już
ograniczenie emisji CO2 przez silniki spalinowe, i ciekawe co na to by powiedzieli pseudoekolodzy

Wtedy USA będzie się mogła śmiać wszystkim w twarz za podpisanie "Protokołu z Kioto". Mam nadzieję, że ta durna umowa przestanie wtedy obowiązywać.

Masakra, pozostaje tylko patrzec co sie zacznie dziać.

Może być próba obrócenia calego niusa w żart, albo jakąś kaczkę dziennikarską.

Jeśli to prawda to jest to jeden z najważniejszych wynalazków od jakichś 50 lat.....

było by pięknie, pozostaje tylko wierzyć:). cena wynosiła by oko 2zł za litr

Chyba kolega o podatkach zapomniał.

Jeżeli pomysł by wypalił, moim zdaniem ceny benzyny by się nie zmieniły, przecież trzeba z
czegoś utrzymać bandę nic nie robiących pasożytów . Aczkolwiek taki proces wytwarzania paliwa powinien zamknąć ryje bandzie pseudoekologów w kwesti ograniczenia
emisji CO2 do atmosfery przez samochody

P.S. Ciekawe jak do tego pomysłu odniesie się lobby naftowe

Co do zamykania ryja, to chyba warto najpierw zaznajomić się z tematem, a potem wypowiadać się o tym na forum. Normy ECE nie ograniczają emisji CO2 CO2 uważane za związek sprzyjający powstawaniu zjawiska cieplarnianego, ale normy ECE regulują emisję CO, HC i pochodnych, NOx, oraz cząstki stałe PM i zadymienie spalin.

ECE w zasadzie kładzie na CO2. Już wyjaśniam dlaczego.

emisja CO2 podawana w danych to raczej parametr porównawczy, tak samo jak spalanie np. w trasie, czy mieście. Nie mówi nam, ILE spalimy benzyny, tylko przy identycznych warunkach jazdy, można sobie porównać, który z dwóch samochodów w katalogu spali mniej, który więcej, podobnie z emisją, który ogólnie w sumie będzie emitował więcej gówien.

Z resztą, pod pewnym względem, emitowanie CO2 w silniku jest zjawiskiem, które cieszy ekologów Chodzi o to, że bardzo szkodliwe CO jest utleniane do mniej szkodliwego CO2. Podobnie jest z węglowodorami, które przy dodaniu tlenu dają nam wodę i... CO2 Te magiczne reakcje zachodzą w katalizatorze, jest to utlenianie (kat może także redukować, z NOx do samego azotu).

Dlatego samochód, który emituje więcej CO2 należy spodziewać się, że i więcej emituje innych gówien i to tyle w tym temacie.

Po cichu zniszczy ten pomysł i dziwnym trafem wszystko przestanie działać, będa same problemy a pomysł okaże się błędem okaże sie na kolejne 150 lat, że neistety, benzyny nie da się zsyntetyzować, ba, nawet o tym pomyśleć nie wolno bo kula w łeb.

Masz racje, ale ten sposób produkcji paliwa nie wprowadzi do atmosfery gazu CO2, który
powoduje rzekomy efekt cieplerniany

sposób produkcji... wstrzymałbym się z takim stwierdzeniem, urządzenia, które będą produkować raczej będą wydalać CO2 tak czy inaczej prąd muszą przecież brać

ale nie o tym mówiłem, a raczej o nagonce ekologów na CO2, CO2 nie jest największym zmartwieniem samo w sobie

ukreci łeb sprawie. Podobnie jak z pomyslem budowy na szeroka skalę nawierzchni z betonu. Pomysł upadl, bo głownym dostawca asfaltu jest Orlen-Asfalt spólka corka Orlen SA, a inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, czyli rozliczenia panstwo-panstwo.
Autostrada A2 Swiecko-Nowy Tomysl ma miec nawierzchnie betonowa, ale tu inwestorem jest prywatne konsorcjum, a nie panstwowa firma.

Nie no, dla mnie ta wiadomość nie jest prawdziwa, to jest niemożliwe po prostu !

Gdyby tak bylo, to:

Koniec z bliskowschodnim bogactwem - ze slownika znikają takie synonimy bogactwa jak szejk,
Rosja stacza sie w przepaść - nie ma narzędzia wplywu na inne kraje,
Chiny zostają zaściankiem tylko do produkcji, nie mają na nic wplywu,
Brazylia stacza się w biedzie, tylko kawa i banany im zostają,
Poludniowe stanu USA degenrują się, powstaje Ameryka B, może nawet razem z Meksykiem zrobią inne państwo,
Wiele krajów polożonych w miejscach strategicznych i mających dzięki temu pozycje, jak Turcja, staczają się w biedzie.

No może nie tak ostro hehehe bo ropa naftowa bylaby potrzebna do produkcji tworzyw sztucznych

Jesli to prawda to kupie sobie BMW 850 Csi ....

http://biznes.onet.pl/sztuczne-paliwo-z ... rasa-detal

Dalej o tym piszą nawet na Onecie więc mooooże...

Policzcie sobie koszt produkcji + dystrybucja + akcyza + opłata paliwowa + vat + marża stacji i wyjdzie te 4.50zł za litr. Normalnie se chyba LPG zainstaluje

to już wole to z CO2

Ostatnio słyszałem tekst: "Nawet gdyby produkcja benzyny kosztowała 0zł, to i tak na stacjach zapłacilibyśmy ponad 2zł" - polska biurokracja

Nie 2 zlote, a 4,5 PLN.

To ostatni akceptowany spolecznie poziom, sprawdzony w 2005 roku za Marcinkiewicza.

Dziura jest w kasie bo nie ma woli pogonić cale socjalistyczne towarzycho, do NBP chcą sie teraz dobrać, i nie ma takiego larum jak Lepper dawal podobny pomysl