BMW Sport

witam od pewnego czasu mam taki problem obojetnie czy auto jest ciepłe czy zimne na piatym biegu cos puka i nasila sie to razem z obrotami natomiast jak wyhamuje auto to przestaje i nie słychac zadnych stuków juz patrzyłem na wentylatory czy gdzies nie obcieraja nie kładłem sie pod auto i przykrecałem wszystkie sruby myslełem ze jakas osłona dostaje wibracji i tak sie niesie ale jeszcze co zauwazyłem to gdy tak sie dzieje i naciskam hamulec to jest jakis inny jak by wibrował takie uczucie juz do szłau mnie to doprowadza moze cos zasugerujecie co by tu jeszcze sprawdzic z góry dzieki za podpowiedzi

Kolego a z kąd dochodzi to pukanie?? Z komory silnika czy raczej gdzieś z tyłu??

raczej z komory silnika lub podszybia gdzies z przodu

Kolego może wtryskiwacz Ci stuka, kiedy jedziesz na 5 biegu i wciśniesz gaz to jest równe pukanie i wraz z wzrostem obrotów się nasila??

odgłos jest taki jak by jakies koło pracowało np wentylator visco po wyhamowaniu to ginie i sie juz nie powtarza

moze inaczej jak odpuszcze gaz to wtedy jak by zwalniało a jak wyhamuje to ginie ten odgłos

krzysiek83, sprawdź lepiej czy Ci osłona pod silnikiem siedzi na miejscu, lub czy jest przykręcona na wszystkie spinki/śrubki.

Nieraz widzę jak jadą auta i czym bardziej przyśpieszają tym większych wibracji dostaje osłona. Jak gość ma CB i powiem mu co widzę, to odrazu mówi że teraz już wie skąd te stuki.

Sprawdź to, może tu jest przyczyna.

P.S. Jesteś nowy więc możesz nie wiedzieć, ale swoje posty możesz edytować, jak jesteś zalogowany (przycisk w prawym górnym rogu twojego postu), nie musisz pisać sam pod sobą

mam w miarę podobny problem więc może ktoś pomoże:

Auto ponad tydzień stało nieruszane w upałach i gdy je dzisiaj odpaliłem to najpierw nie chciało ruszyć jakby się coś zapiekło albo koła przykleiły do nawierzchni a gdy już ruszyło to przy hamowaniu (nawet przy delikatnym wciskaniu pedału hamulca) słyszę cały czas dziwne pukanie (mam wrażenie że bardziej z tyłu niż z przodu). Dodam, że przed odstawieniem auta na parking wszystko było OK.

pzdr.

pisałem ju wszystkie osłony sprawdzone i od góry i od dołu to jest dziwne ze ze pukanie przypomina jakby sie kreciło koło jakies bardzo równomierne uderzenia nie sa to mocne ale do uslyszenia i nie moge tego namierzyc bo jak wyhamuje auto to przestaje i nie zdaze otworzyc maski i jak rusze to juz jest ok dzis jak jechalem do pracy to to popukało a jak wracałem po przestanych 8 godzinach juz nie sam nie wiem co to moze byc moze cos z hamulacami sie dzieje ?

Witam mialem podobmy problem sprawdz laczniki stabilizatora. Moze to sa one

laczniki stabilizatora nowe gumy na wachaczu nowe grama luzu na zawieszeniu byłem juz na trzepakach i nic na stacjach diagnostycznych maja mnie juz dosc

A oslona pod skrzynia biegow??? moze ona tak puka

to sie niesie tak jak by spod konsoli przedniej pod spodem mam wszystko umocowane na 100%

adam j., To wygląda tak jakby hamulec postojowy/ręczny nie odbił. Dlatego nie mogłeś ruszyć z miejsca.

U mnie były identyczne objawy tylko że pukanie dochodziło z tyłu. Już myślałem że to w moście coś stuka, a okazało sie że to na przegubie łączącym półos napędzającą koło z tą wychodzącą z mostu znajdują sie podkładki które przykręcane są na 2 śruby i jedna z tych śrub się urwała. Efekt był taki że po przekroczeniu ok. 80 km\h jeden koniec tej podkładki był wypychany przez siłe odśrodkową(która zwiększa sie razem z prędkością) i wystawał na tyle że zahaczał o podłogę. Też nie mogłem dojść co tak stuka bo na postoju ta podkładka była na swoim miejscu:) Wymieniłem urwaną śrubę i jest ok:) Więc u Ciebie sugerowałbym sprawdzić przegub łączący skrzynię z wałem napędowym:)

mysle ze na weekend wejde pod auto i sprawdze to wszystko jeszcze raz i dam znac co było narazie namierzam pukanie