BMW Sport

Czy może mi ktoś doradzić co moge wymienić, ewentualnie przeczyścić w samochodzie samemu, nie będąc mechanikiem, a jedynie posiadająć instrukcje naprawy bmw i zestaw kluczy? Dodam że mam bmw e36 316i 98r coupe.
Ja sam miałem zamiar zacząć od wymiany kabli zapłonowyc, świec i silniczka krokowy, bo słyszałem że to może dużo poprawić, czy to ma sens?

Moze poprawic. Jak czujesz sie na silach i jestes choc troche rozgarniety (czyt: wymiana zarowki, lampy, zlewozmywaka w domu nie sprawia ci problemu ) to z pomoca madrej ksiegi powinienes sobie poradzic. W razie naglego problemu pozostaje tel do kogos z doswiadczeniem z forum i idzie wszystko samemu zrobic. Kilka mies temu nie umialem zrobic nic przy samochodzie ale teraz w temacie e34/e32 wiekszosc pierdolek jestem w stanie sam wykonac. Remont silnika moze odpada, ale rzeczy ktore wymieniles jak najbardziej Jak cos widze ze daleko do ciebie nie mam, jakies pw, Zoladkowa Gorzka z Mieta zeby sie lepiej robilo i lecimy z koksem

Kolega dobrze pisze. Jak jesteś w miare rozgarnięty to większość rzeczy ci nie sprawi problemów tylko zajmie więcej czasu.

No ale jakie części wymienić? Co mi poprawi spalanie?

wstawienie auta do garażu i połknięcie kluczyków, napewno zmniejszy spalanie.

opny na 145/80/R15

..dziwny ten temat..

ile pali Twoje auto?

Temat normalny, jak ktoś wie co się opłaca wymienić, to niech pisze a jak ktoś się nie zna i nie chce pomuc to nie musi sie udzielać.

Jak masz auto sprawne i nie masz błędów w sterowaniu to nic nie zrobisz.

Wąskie opony - minimalnie zmniejszą spalanie.
Czysty filtr powietrza - też może nieco zmniejszyć spalanie.

Tym sposobem zmniejszysz spalanie o 0,3L/100km
Sprawne auto pali tyle ile pali i nie zmniejszysz tego.

-wąskie opony
-małe felgi
-ciśnienie w oponach
-zamknięte szyby, wyłączona klima
-brak jakichkolwiek bagażników dachowych itd.
-nie wożenie niepotrzebnych gratów

do tego sprawne katy, przepływki etc.

reszta praktycznie zależy od stylu jazdy.

Myślę że najwięcej od tego zależy. Ostatnio zacząłem jeździć ekonomicznie, traska 120 max, nie ruszam ostro ze światel, do tego w wakacje korki są miejsze..spalanie spadło średnio o okolo 1 litr.. jednak zaniedbany silnik (brudne filtry, stare świece i wszystko to co wymienili Kyo i Fryderyk) mają znaczenie przy spalaniu. modyfikacje silnika są głupim pomysłem jeżeli nie dbamy o to co fabryka nam wsadziła.

to ma sens i to duży, tego typu wymiany spokojnie można robić domowym garazu

Magnetyzery mogą zmniejszyć spalanie
Dobry olej w silniku
Nowy filtr paliwa & powietrza
Wycięty katalizator
Nowe świece & przewody
Nowa sonda lambda
Przeczyszczony silnik krokowy
Lej tylko tyle paliwa ile potrzebujesz danego dnia!!

zmien opony na cieniutkie -150 ,albo lepiej wymien na 4 dojazdowki-oszczednosc bedzie na 100% zauwazalna przy kazdym tankowaniu,wymontuj klime,jezdzij tylko do kosciola w niedziele,wymontuj kanapy zawsze bedzie lzejszy i mniej palil i tankuj max 20 l -po co masz wozic zbedne kilogramy balastu z paliwa,wymontuj podnosniki szyb przy zamknietych mniej pali,filtry myj a nie wymieniaj ,itd

Ile Ci pali?

Z górki nie ruszaj gazu, jak jest mniej niż 1km to idź piechotą, jak musisz przeparkować to przepchnij. Na drodze często stawaj na awaryjnych i poproś ekipę aby Cię popchneli do najbliższego danego miejsca. Wymontuj wycieraczki, poprawisz aerodynamikę. Zatkaj wloty powietrza, jeździj na slickach, schudnij, wymień szyby na plexi. Wymuszaj pierwszeństwo.

dobre, zrób swat z tico 900 i załóż sekwencje V generacji.... bedzie palił..3.7 litra gazu...

jiGsaw napisał


z tym to nie masz racji kolego. Slicki = zwiększona przyczepność do podłoża = większe ssanie = większy opór = więcej paliwa spali

Wytnij mistrzu katalizator to zauważysz różnicę w spalaniu (gazy szybciej ci odejdą)

W jaki sposób ta przyczepność jest zwiększona? Bo to zależy od stanu nawierzchni. Jak to się ma do współczynnika oporu toczenia, który wpływa na spalanie?

Żeby nie wydawać za dużo kasy na benzynę to tankuj zawsze do 50 zł jak ta blondi z dowcipu:

Blondynka podjeżdża na stację benzynową. Pracownik stacji narzeka:
- Znowu podnieśli cenę benzyny..
Na to blondynka:
- Mnie to nie dotyczy, ja zawsze tankuję za 50 zł.