BMW Sport

ja trasa londyn - sosnowiec
w dzien 4 godzinki snu wyjazd o 21;00
23;30 prom na promie 2 godzinki probuje zmrozyc oko zaraz po walce o najlepsze miejsce na ziemi bo kanapy juz zajete:(
02;00 zjazd z promu i dluga
kryzys jest kolo 7;00 kiedy sloneczko juz wyjdzie i wali prosto w twarz , wtedy zjezdzam na jakies 2 gora 3 godzinki snu.
godz 10 wstaje i na 16;00 moze 17;00 jestem w sosnowcu

A niby jak masz jeść tego słonecznika? Nie chwalę sie,ale zasnąłem 5 lat temu za kierownicą ciężarówki z litrowym kubkiem kawy w ręku pod Łowiczem i położyłem auto na boku w rowie.Nie spałem 2 doby (mega głupota) tak naprawdę nie ma reguły na zmęczenie każdy organizm jest inny a jeżeli widzisz szlabany na przejazdach kolejowych zamykające się przed Tobą na drodze,lub naciskasz gwałtownie pedał hamulca to znaczy,że mocno przegiąłeś.STOP.

No to się nie popisałeś.

Jakbyś czytał ze zrozumieniem to obeszło by sie bez twojego zbędnego komentarza.Jeszcze raz przeczytaj 3 pierwsze słowa w drugim zdaniu,wtedy może zastanowisz się nad tym co napisałeś.Pozdrawiam.

uwierz mi że sie da ... akurat odnosnie jezdzenia po nocach mam troche doświadczenia ...

przez kilka ladnych lat wozilem ludzi do nl ... srednio 2- 3 kursy tygodniowo czyli 4- 6 nocy w tygodniu za kierownica ...

i trasy nie mialy po 1000 km

A co to ma do rzeczy? A więc jednak się popisałeś? Rozumiem, że jak zaznaczysz, iż się nie chwalisz to nikt nie ma prawa skomentować?

Forum jest od tego by wymieniać się uwagami i zrobiłem to po to by przestrzec kolejnych podróżujących po nocach by nie dali się zwieść zmęczeniu.Napisałem,że zasnąłem i nie jestem wcale dumny z tego.Skoro ty odbierasz to jako chwalenie się to moja racja twój spokój.Pzdr.

Nie odbieram tego jako chwalenie się, dlaczego miałbym tak to odebrać? Stwierdziłem tylko fakt i tyle. Takie rzeczy się zdarzają, trzeba to jednak napiętnować. Mogłeś pozabijać ludzi.

Ja też nie cuduję, chce mi się kimnąc to się kładę i śpię ...tyle, że ja się kimnę 2 godziny i mogę jechać ze 7-8. Każdy ma inaczej