BMW Sport

Hej,mam taki problem ze wisko chodzi mi caly czas niezaleznie od temp silnika...wyje jak cholera i zauwazylem spadek mocy...jaka moze byc przyczyna i czy koniecznie czeka mnie wymiana sprzegla wiskotyccznego na nowe??
silnik to 330d 204KM

czujnik do wymiany

a który czujnik ma Kolega na myśli?

temperatury

mowisz ze to czujnik temp?? a ile on moze kosztowac i gdzie on sie znajduje?? moze mi go ktos pokazac na bmwfans.info lub chociaz na zaprzyjaznonym serwisie aukcyjnym??

tak to jest jak piszą ludzie którzy nie mają pojęcia o niczym tylko nabijają sobie posty nie wiem w jakim celu może się z kimś założył czy jak

tonej, wiesz jak działa visco?

Kolego żaden czujnik, Nie kupuj bo zapłacisz niepotrzebnie. Czujnik nie ma nic do wisko.
Są dwie możliwości
1. wisko się zepsuło i spięło się na stałe ( bardzo niebezpieczne to jest)
2. masz tak brudną chłodnicę że wiatrak nie może zaciągnąć chłodnego powietrza i schłodziś wiskozy.
Moim zdanie wiskoza do wymiany.
Jak będziesz jeździł ze spiętym wiatrakiem to w końcu się urwie i rozwali połowe rzeczy pod maską.

PS. A ty czasem nie jeździsz na klimie i wentylator od klimy nie chałasuje non stop??, co jest zresztą rzeczą normalną.
Wyłącz klimę i napisz czy wycie jest nadal.

wentylator od klimy to swoja droga,to wisko chodzi caly czas razem z obrotami rosnie i predkosc wiskozy:( chlodnice sa czyste...czyli zostaje wymiana sprzegla wiskotycznego na nowe tak?? troche do kitu bo sporo kosztuje:(
sluchajcie a wlasnie czy bardzo niebezpieczne dla silnika itd jest to ze jezdze tak ze spieta wiskoza??

Kolega napisał żeby lepiej z tym nie śmigać

Tak jak Ci pisałem na PW... nie ma co oszczędać i kupować jakiś tanich zamienników.
Wydasz raz ok 300zł i będziesz miał spokój na lata.
Ponoć wisko wymienia się tylko raz na całe życie samochodu..jeśli zainwestuje się w oryginalne i co ważne z pewnego źródła np. Behra albo Sachsa.

Napisze tez tu jakie ja miałem przeboje z zamiennikiem wiskozy

Oryginalne/fabryczne wisko padło, silnik się zbytnio nagrzewał w korkach.
Zakupiłem w sklepie motoryzacyjnym jakieś tanie sprzęgiełko – tzw. „no name” – 150 zł
Wisko nie miał blaszki bimetalowej tylko jakąś nawiniętą spiralkę.
Sprzedawca zapewniał, że jest to dobry towar i ,że nie ma reklamacji.
Zamontowałem to wisko i w końcu usłyszałem przyjemne buczenie spod maski.
Nie miałem zbytnio pojęcia jak ma faktycznie działać wisko więc cieszyłem się nowym nabytkiem……
Ale co się okazało.. Silnik nie osiągał roboczej temperatury , podczas jazdy wyło cały czas, silnik wyraźnie osłabł i zwiększyło się zużycie paliwa! Na padniętym wisku spalanie było w okolicach 12l a na tym wyjcu ok. 15l/100!!!!
Okazało się, że wisko zbyt wcześniej się zasprzęglało i wychładzało płyn. Nie było zblokowane na stałe ale łapało dużo za wcześnie. Myślałem, że to termostat nawala ale na szczęście jest OK. Założyłem nowe wisko BEHR i teraz temperatura stoi elegancko w pionie a wisko zaczyna się odzywać dopiero w korku. Podczas jazdy cisza.. silnik lepiej się wkręca i jest zrywniejszy.
Stare wisko oddałem do sklepu – ciekaw czy producent uzna reklamację ? heh… może

widziałem kiedyś skutki takiej jazdy
wiatrak się urwał i wmielił się w chłodnicę więc jak chcesz

Rozwali chłodnicę, pourywa plastiki, poprzecina wszystkie przewody, w najgorszym wypadku pognie maskę. Takie są skutki.

kolega barti, bardzo drastycznie to opisał ale tak może być
choć za każdym razem może być inaczej

pompa wody tez moze pasc

od czego?

Lepiej przyjąć najbardziej drastyczną wersję wydarzeń

andrzej520, od ciaglych duzych obrotow,bylo cos o tym na forum

W najgorszym przypadku łopata od wiatraka może uderzyć kierowcę w głowę

a co ma pompa wodna wspólnego z obrotami visko?