BMW Sport

Zacząłem się tym interesować po przeczytaniu tego

http://www.ithink.pl/artykuly/aktualnos ... dowiskowo/

dotyczy to także użytkowników, którzy wybierają firmy environmental friendly. Jakie macie o tym zdanie?

Ja powiem szczerze, że uważam to za jak najbardziej pozytywne zjawisko. W dzisiejszych czasach firmy, które dbają o środowisko są dużo pozytywniej oceniane w oczach klientów. Myślę, że firmy powinny chwalić się takim dojrzałym podejściem do tematu

Ekologia to jedno wielkie piepszenie w bambus i manipulowanie społeczenstwem, tylko po to , zeby na tym zarobic:
-po to wprowadzono torebki z tworzyw sztucznych w marketach, żeby oszczedzac lasy i żeby nie wytwarzac toreb papierowych. A teraz maja być ponownie torby papierowe . Część bedzie z makulatury, ale nie ma jej aż tyle, bo przeciez skupy makulatury bardzo rzadko funkcjonują (mało oplacalna działalność), lepszy biznesowo jest skup złomu.
-auta hybrydowe - drozsze od porownywalnych wielkoscia i wyposazeniem wersji benz/diesla np toyota prius-toyota corolla. Za jakis czas bedzie problem z utylizacja akumulatorów, które są wieksze i ktorych jest wiecej w aucie hybrydowym,
-organizacje ekologiczne, ktore protestuja i blokują, ale za opłatą czyli dotacja na ekologie, odblokowują drogi,budowy.
-ecodriving totalna manipulacja m.in. oszołomow ze szkoly autoskody,ktorzy jezdza na niskich obrotach ponizej 2000, ale autami z turbosprezarka 1.4 tdi, 1.4 tsi, 2.0 tdi, 2.0tsi gdzie jest max moment dostepny bardzo, bardzo nisko. Tacy sa cwani to niech jezdza w ten sposob wolnossaca benzyna 1.2 czy tez 1.4, czyli 5 bieg przy 50km/h . Posypie sie skrzynia, sprzeglo i silnik. Zarobi na tym lobby motoryzacyjne,fabryka, dostawca,sprzedawca itd, a straci klient, manipulowany, oszczednoscia kilku zlotych na przejechaniu 100 km.

Dobrze prawisz. Teraz to jest po prostu modne i tyle, uprawia się to bez względu na sensowność. Dodałbym do tego normy spalin, klasy katalizatorów i inne badziewiaste wymysły.

renoraines, ekologia to nie tylko to co piszesz. Torby platikowe są tańsze w produkcji niż papierowe i temu je wprowadzili a nie żeby las oszczędzić. Hybrydy to narazie eksperymenty.
Jeszcze jest segregacja śmieci której w Polsce nie ma (choć trzeba by było zacząć w ogóle od nauczenia społeczeństwa wyrzucania śmieci do śmietnika a nie byle gdzie czy przez szybe z auta). Niektóre rzeczy którem wam w jednostkowej perspektywie wydają się głupie i nic nie dającej w globalnej idą w miliony.

renoraines, po części się zgodzę po części nie. Ostatnio słyszałem o firmach co wylewają wszystko do rowu a na przykładzie tego artykułu i Feu-vertu widać, że są jakieś kroki podejmowane. Na początku jest to drogie i nie opłącalne ale ktoś musi zacząć. Ja uważam, że akurat moda na ekologię to nie zły pomysł. firmy też na tym zarabiają ale jak cześć wpływów pójdzie na ochronę środowiska to już +

renoraines, po części się zgodzę po części nie. Ostatnio słyszałem o firmach co wylewają wszystko do rowu a na przykładzie tego artykułu i Feu-vertu widać, że są jakieś kroki podejmowane. Na początku jest to drogie i nie opłącalne ale ktoś musi zacząć. Ja uważam, że akurat moda na ekologię to nie zły pomysł. firmy też na tym zarabiają ale jak cześć wpływów pójdzie na ochronę środowiska to już +

Nikt nie mówi że ekologia ma być opłacalna czy przynosić dochód.

Organizacje ekologiczne dzialaja na podobnej zasadzie co organizacje zwiazkowe. Nie ma efekotw ich pracy, ale za to maja te osoby sposob na zycie, na zarabianie pieniedzy i dobrze płatna prace. Organizacje ekologiczne musza miec pieniadze, zeby funkcjonowac, ktos musi to prowadzic i za darmo tego nie robi, zaczynajc od ulotek az do morskich blokad tankowcow-przeciez to wszystko kosztuje. Podobnie zwiazkowcy maja wysokie pensje, jak sa zwolnienia grupowe to i tak nie uchronia pracownikow przed tymi zwolnieniami, ale za to maja zwiazkowcy zaklepaną prace,bo jesli już ich dotkną zwolnienia to na samym koncu.

Dla Nas kierowców ekologia to tylko wydatki!! Eksploatacja aut ,,ekologicznych" np z filtrem cząstek stałych to ogromne wydatki! Trzeba lać droższy olej, płacić serwisowi (gdy się jeździ po mieście) za czyszczenie filtra cząstek, nie mówiąc już nic gdy filtr ulegnie uszkodzeniu!!! Auta hybrydowe to samo - baterie są bardzo, bardzo drogie.
Ekologia to w większości biznes i tyle.

Davvid, mmm lepiej wdychać czarne chmury sadzy. Idąc twoim tokiem myślenia to po co oddawać olej zurzyty do utylizacji, przecież to kosztuje, a można wylać do studzienki kanalizacyjnej.
Myślałem że już coś się zmieniło w myśleniu Polaków o ekologii...

Kiedyś czytałem artykół o hybrydzie na bazie Lexusa RX. Produkcja i transport baterii elektrycznej zużywa tyle energii/paliwa że żeby z ekologicznego punktu widzenia hybryda była lepsza od analogicznej wersji benzynowej musiała by przejechać 300-350k km więcej, problem w tym że tyle nie wytrzymuje ta bateria. Ale chyba jednak napęd elektryczny w przyszłości będzie powszechny bo dojdziemy do etapu gdzie będzie to zarówno ekologiczne jak i ekonomiczne.

Popadasz w skrajność...
Po prostu nie wiesz o czym mówię, tak się składa ze pracuję w ASO i wiem ile ludzie na te ekologie muszą wydawać! Teraz jesteś zadowolony, ale zobaczymy za parę lat jak kupisz nowsze auto i coś Ci sie sypnie...

Davvid, no tak ale kiedyś jak auta jeździły "gołe" to odpadały ci awarie ABS'u, szyb el. klimy itp itd a teraz to wszystko jest i czasami lubi się sypnąć tylko że jeśli chodzi o nasz komfort to tak nie marudzimy jak o ekologie. A naprawa jakiejkoliwek rzeczy tak samo kosztuje więcej w nowszym aucie i z tym się liczymy.

Zgadza się, że ciężko mówić o ekologii patrząc chociażby na silniki naszych furek, które do oszczędnych nie należą, jadnakże warto się zatanowić co się dzieje ze złużytymi częciami amochodu. Ja np. kiedy wymieniałam akumulator w poprzednim aucie to stary odniosłam do firmy zajmującej się utylizacją takich odpadów:)

Teraz to już jest norma, nie kupisz nowego aku jak nie oddasz starego, no chyba że kaucje się zapłaci, ale z reguły nikt nie płaci bo woli oddać. Zresztą kaucja to jest bardzo dobre rozwiązanie pod względem ekologi:)

Powiem krótko tak:

Jeśli ktoś myśli, że ekologia to tylko i wyłącznie, 100% biznes- jest imbecylem.

Pozdrawiam.

Aha... czyli lepiej stary samochód zakopać w ziemi i niech gnije niż rozkręcić i przetopić ?



Torby są papierowe, plastikowe i inne ale PŁATNE i wielokrotnego użytku więc jak będziesz miał bulić przy każdych zakupach 2zł za torbę to pójdziesz po rozum do głowy i będziesz przez pół roku używał jednej a nie wyrzucał 10 tygodniowo.




A jaka w tym manipulacja co nie spalę mniej paliwa ?



Nie sądziłem że wśród młodych ludzi panuje takie ociemnienie.

w ogóle jeżdżenie samochodem jest do dupy, bo trzeba za to płacić... za samochód - zapłać. za prawo jazdy - zapłać. za benzyne czy ropę - też. i za płyn do spryskiwaczy... i za klocki hamulcowe... i myjnia. i wycieraczki, zarówki, paski, swiece, oleje, filtry, amortyzatory i wahacze...

wiesz, Davvid - kup kolego hulajnogę. jedyny wydatek jaki Cie bedzie czekał, to okresowa wymiana zelówek...

Ja o jednym a Ty swoje... nie pajacuj i nie przeinaczaj tego co napisałem. Sam sobie kup hulajnogę, ja Ciebie nie pouczam