BMW Sport

Ten element pod gwintem od samej gory (miedzy gwintem a pogrubieniem) jest za krotki i mechanik mowil cos o chlodzeniu itp, mowil ze można zrobić amor na tokarce ale chyba wole go zwrocić.W starym amorku bylo to po prostu dluższe.Nalozyl poduche to gwint byl schowany

Mowil ze mozna sprobować inne poduchy zamowić.Czy wiecie jak sie z tym uporać?

Po 1. Czy dobre amorki zamowiles?
Po 2. Czy mechanik dobrze skladal kolumne? Moze podkladke nakretki zalozyl od dolu a nie pod nakretke czyli na lozysko?

Jezeli porownales ten amorek ze starym i wyraznie trzpien i gwint sa za krotkie to ODESLIJ TO DO SKLEPU! Jak zaczniesz rzźbic to stracisz gwarancje!

Te element pod gwintem jest z 2-3 razy dluższy w orginale conajmniej i caly gwint spokojnie wystawał. tutaj jest odwrotnie z 2 stron przykladal i tak jak bylo w aucie i dupa.

Amortyzatory dedykowe do auta po 92r natomiast roznica ponoc jest tylk ow stabilizatorze jak mi wiele osob mowilo.

http://allegro.pl/item670470136_amortyz ... g_mts.html

http://allegro.pl/item697635890_amortyz ... rtowy.html
Na tym zdjeciu widać ze ten amor ma duzo dluższy ten element.I chyba nawet identyczny amor mialem.

A tylne pasują? Jaki dokladnie to miesiac produkcji auta? Daj VIN to cos wiecej powiem.

To rocznik 91r sedan e36 325i bez vanosa wersja ze starym stabilizatorem.Tylne pasują i już są w aucie.Na dowodzie na dole w okienku B na 1 str.01.06.1991r . WBACB31000FD62186

z tego co pamiętam to amory też miało toto inne...

Czyli to jest najpierwszy amorek bez dlugiego lacznika stabilizatora montowany do 10.1991. Od wiekszosci e36 nie bedzie pasowal i pewnie mocowanie amorków masz z takimi duzymi kopułkami na kielichach pod maską. Zmierzylem u siebie na starym amorku ale auto z konca 96 i tzrpien z gwintem ma 40mm + szesciokąt na trzymanie trzpienia. Chyba dali Ci amorek od nowszych mocowań i tutaj byloby rozwiązaniem zmienic lozyska amorków ale glowy nie dam ze bedzie wszystko pasowac.

Nawet sprzedawcy mowili ze wystarczy tylko stabilizator i laczniki a reszta jest taka sama.....Eh..... zobacze co jutro rano bedzie...

Stones napisał : To normalne. W e36 jest więcej rodzajów amortyzatorów niż dwa. Trójki sprzed 10/1991 mają stare górne mocowanie (poduszkę) i długi łącznik stabilizatora. Po 10/1991 był montowany krótki łącznik stabilizatora, ale górne mocowanie pozostało takie samo jak w wersji z długim łącznikiem. Dopiero od 06/1992 jest "zwykła" górna poduszka i krótki łącznik.

czyli co mam teraz zrobić ??????????????????????????

A wlasnie kolega Reza znalazl mi fotke bo nie mialem akurat ale mam z tą poduchą : http://allegro.pl/item695803214_orygina ... w_e36.html


Kolega powiedzial ty masz pewnie takie?:
http://allegro.pl/item695...ow_bmw_e36.html
to miałes pecha:)zadko komu sie trafia taki "rarytas" amorków do tych poduch to chyba nikt nie robi,a jak robi to kupe szmalu by kosztowały.teraz sprawa sie rozbija o sprezyny przednie.najprawdopodobniej beda potrzebne sprezyny i miseczka na sprezyny do tych nowszych poduszek dlatego na poczatku sie pytałem jaka masz poduszke,bo to jest najgorszy problem.

Może na tokarce koncowke tloka uda sie zrobić?

Dokladnie jak Stones mowi. W e36 od czerwca '92 sa juz zwykle mocowania. Proponuje poszukac na allegro calego mocowania z miseczka osobno bo teraz masz miseczke sprezyny i lozysko zespolone a w nowszych te czesci sa oddzielnie.

Dla porownania mam swoje e36 gdzie pierwsza jest z maja '92 i mocowanie to:

czyli
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=31&fg=10

A nowsze np pazdziernik '96 to takie:

czyli
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=31&fg=10

Na 85% amory pojde do tokarza i wydluzy ten element ale na 100% nie wiem zobacze co powie magik warsztatowy....w sob opowiem...

Ok jeden amor juz jest ale druga poducha jest zesrana w lozysku...Zezba w gownie brzydko mowiac i auto stoi.Szukam drugiej poduchy z lozyskiej i bedzie git.

Amor byl u tokarza i zrobil 150zl/szt i 4 nozyki polamał na nich.Teraz byl bral chyba dedykowane bilsteiny za wieksza kase bo do dzis poszlo duzo wiecej siana niz sie spodziewalem.A jak sie smiga napisze po robocie juz niecierpliwie sie mocno.