BMW Sport

520 też można pojechać. Jest ona troche słaba przy ruszaniu z miejsca, ale po przekroczeniu jakiś 40km/h i 3-3,5tys obr zaczyna całkiem ładnie przyśpieszać.
Bardzo mi sie podoba w tym silniku to, że pomimo małej pojemnosci (2litry) nie słabnie tak jak wiekszosć 4-ro cylindrowek przy 140-150km/h a przyśpiesza dalej.

Odnośnie Vanosa - w e34 dostępne były tylko silniki z pojedyńczym i to też od chyba 1993 roku w góre.

czyli Tomek powiadasz ze warto bmw 520 kupic?? mam cholerny problem bo nie chce sie przejechac na tym zakupie... i wiesz..obawiam sie co do tego ze jak sprowadze zeby nie okzazalo sie ze pali zajebiscie duzo...

akórat wiem cos na ten temat 2000 w piotce to nie jedzie wogule w e-36 niema czym jechac a w 5 to juz przesada kupuj tylko disla ma kopyto dobre i nie suchaj ze pali 12 -14 w niescie mój pali max 10litrów ropy kat a przy spokojnej jezdzie około 7 litrów

520 to najoszczedniejsza noPb e34 - nie licząc 518i, ale ten silnik w tym nadwoziu to pomyłka.
Spalania nie musisz sie bać - bo to auto pali w granicach 10(dynamiczna trasa) 12 (Warszawa, dynamiczna jazda)
TDS to podobne spalanie, ropy w podobnej cenie - a gratis dużo wyższe koszty utrzymania (pompa wtyskowa, świece żarowe, wtryskiwacze, turbawka)

Moim zdaniem jeżeli szukasz ekonomicznej e34 - bierz 520i lub 525i (pali niewiele wiecej)

no i tak tez chyba zrobie..obczajalem na mobile.de ze mozna naprawde perełke znalezc w dobrych pieniadzach ...a diesle mnie jednak nie interesuja...jezdze ostatnio duzo kolegi 520i i podoba mi sie ta jazda mimo ze ma w gazie to i tak duzo mocy nie stracil