BMW Sport

Witam
Mam pewien problem, nie wiem co jest przyczyną takiego wycia,huczenia, podczas przyspieszania powyżej 2 tys. obotów. Zauważyłem, że te dziwne ogłosy pojawiąją się niezawsze. Dotychczas nigdy tego nie słyszałem, a ma już stuknięte 350tys. i druga turbina.

Z góry dziękuje za porady i wskazówki.

A jak wymieniałeś turbinę to wymieniłeś też odmę? Pewnie turbina nowa, a odma zapchana.

Odma jest wymieniona i to samo, czyszczone EGR i elektrozaworki.

Zauważyłem też że występuje wycie jeżeli silnik ma już 90*C.

moze wisco-sprawdz

visco sie wlacza i stad taki odglos

potwierdzam to wisko bo jest lato a w chlodne dni napewno tego niema

Nie jestem specem w tej dziedzinie, więc pytam. Czemu dopiero huczy od 2tyś obr. a nie wcześniej? Czy na postoju lub w korku nie powinno też wyć jak jest rozgrzany silnik? Jak mam takie objawy to znaczy, że jest zepsute??

Post wyżej nie odświeżył tematu.

Dzisiaj jak pojechałem na miasto to i włączyłem test 07 czyli obecną temp silnika i po rozgrzaniu (wskazówka pion) 90-96*C, z tym że 95-96 to na postoju na światłach. Na postoju nie huczy.

bo napostoju nie bedzie chuczyc czyli masz wisco sprawne

Jeśli przy temperaturze roboczej wiatrak na visco pracuje z jednakową prędkością jest oki. Jeśli jednak przy dodaniu gazu obroty wiatraka również rosną - stąd może te huczenie, to niestety visco padło i nadaje sie do wymiany.

Ok, widze że są nie jedno głośne opinie więc mam dylemat. Sprawdze jeszcze czy wisko rozpędza się jak samochód bedzie stał i na luzie bedę dodawał gazu.

mam takie same odgłosy jak Ty i jestem pewien że to sytuacja normalna, poza tym pewnie jezdzisz na włączonej klimie wiec działa jeszcze drugi wentylator, stąd to jak ty to nazywasz huczenie, moim zdaniem nie przejmuj się, a gdy silnik nie jest rozgrzany do temp roboczej (90-96 st) to powinno być słychać normalnie

i czym niby objawia sie że padło ??

Tym, że prędkość wiatraka rośnie proporcjonalnie do obrotów. Wtedy dzwięk jadącego auta przypomina dziwek lecącego samolotu Często takie pędzące visco potrafi się urwać i narobić szkód w chłodnicach i okolicy.
Wiatrak przy temperaturze roboczej silnika powinien szybciej sie kręcić, gdy auto pracuje na biegu jałowym, lub przy małej prędkości auta. Gdy prędkość auta wzrasta wiatrak zwalnia.
Poza tym przy pracującym silniku i jego niskiej temperaturze, wiatrak visco kręci się. Powinniśmy go bez problemów zatrzymać palcami. Jeśli nie, znaczy że spiął się z visco pomimo nie osiągniecia odpowiedniej temperatury - wymiana.

I o taką odpowiedź mi chodziło, klikam "pomógł".

Jeżeli się wszystko podtwierdzi to wymieniam visco, bo to nie jest droga rzecz i myśle że sam dam rade wymienić ten element.

Sorry że post pod postem.

Dzisiaj ponownie sprawdziłem visco. Na zimnym odpalonym silniku nie da się zatrzymać wiatraka nawet kawałkiem drewna, bo wióry leciały i tak próbowałem kilka minut.
Następnie na trasie Piaseczno-Sulejówek dość długo się rozgrzewał. Patrzyłem na cyfrowy wyświetlacz temp silnika TEST 07, zobaczyłem też że wskazówka od temp silnika jest już pionowo przy temperaturze 75*C i do 90*C się nie rusza. Maxymalna temp jaką udało mi się osiągnąć to 90*C ale prawie cały czas miałem 89*C.