BMW Sport

Kiedys poruszalem juz ten temat ... teori bylo wiele ..tyle ile forumowiczów i tyle ilu mechanikow których dosc znalem lub byli polecani ...

zmienilem wahacze i amortyzatory z przodu .. i zaczelo sie walenie lewego kola ... po wielu diagnozach doszli ze to Maglownica... wymienilem maglownice na regenerowana na rocznej gwarancja i jest o niebo lepiej .. na prostych kolach juz nic nie wali .. jak skrecam w lewo tez nic nie wali ... natomiast jak skrecam w prawo po łuku (niewazne z jaka predkoscia ) to od czasu do czasu slysze ten sam dzwiek, to samo walniecie na przednim kole lewym w skrecie w prawo po łuku ...

Rozkładam juz rece..

Jakies sugestie ?

Wymienilem :
Wahacze przednie TRW
Amortyzatory przednie + odboje z oslonami
Przekładnie kierwnicza/maglownice + plyn ATF Shella

Co to moze byc ? Moze jakies pierdól jeszcze stuka ? ponoc sa jakies poduszki amortyzatorów moze to ? a moze końcówka drążka stablizatora po lewej stronie ...dlatego na łuku koło bije ? a moze jest jeszcze jakas gumka w przedniej zawieszce o ktorej niewiem a ktora moze powodowac czasem na łuku taki luz i co za tym idzie stuk ?

Wszystkie sugestie wynagrodze jesli beda sensowne

chyba wypada kupic nowa maglownice - sprawdz u dobrego fachowca caly przod -nie ma cudow cos jest zle -opony tarcza stabilizatory itp-jesli wszystko dobre j/w -kto regenerowal-pzdr

Zacznij od prostych diagnoz twojego autka. Wszystko od poczatku, moze ty sam cos pominales.

Felgi (czasem wulkanizator nie wykryje tego co gosc ktory prostuje felgi)
Opony
Piasta
Lozysko
Tarcza
Czujnik

Watpie ze to po raz 2 maglownica !!!

wydaje zamien kolo z przodu na tył i sprawdz jak bedzie moze byc opona z jednej strojny wybrzuszona i niebedzie tego widac tak miałem

zaczne od tego ze- dobry wulkanizator wykryje bicie felgi i opon - tarcza sadze ze tak -natomiast piasta jak ma sie do bicia -rowniez lozysko -jesli nie skrzypi tzn nie ma luzow-polec po zawieszeniu -pzdr

ja miałem podobną sytuacje i wymieniłem poduszkę od amortyzatorów, nie wiem jak dokładnie wachowo się to nazywa, ale jest to ta częśc przy kielichu,jak się wyrobi to może przeskakiwać, i sworznie,czyli w moim wypadku całe wahacze i stuków brak..były to stuki przy skręcaniu właśnie w prawo..pozdrawiam

Ja jeszcze moze dodam ze po wymianie maglownicy wszystko bylo ok ...ale na drugi dzien pojechal zrobic geometrie kól i ustawic kierownice ( Bo tez byla skrecona jadac na wprost ) i stuk sie na nowo zaczal w momencie jak wyjechalem od kolesia z geometrii a co on tam rusza ? koncowki drązka czy cos jeszcze ?

jak to moze byc bicie felgi czy opony ..ja wystepuje tylko w przypadku skretu w prawo na dziurach ...

przeciez jakby to byla felga lub opona to nie wazne po czym byl jechal i czy by byly dziury czy nie to by walilo. a mi wali tylko po luku w prawo ( przy skreconej kierownicy ) na dziurach.

odswieżam.. post wyzej wymieniona wskazowka moze wam pomoze w diagnozie .. bo zauwazylem to jak geometrie mi zrobili .. w dzien odbior auta wszystko chodzi ok .. a po zrobieniu geometri znowu ... ... co to moze byc ? tylko przy skrecie w prawo tzn zauwazylem ze wystarczy delikatnie juz nia skrecic w prawo i najechac na wyboje i slychac odrazu .

moze to koncowki stabilizatora ? dokladnie one za co odpowiadaja ? moga byc takie oznaki ? albo poduszek amortyzatora gornych ? jakies pomysly ? czy te objawy nie pasuja ? albo porostu maglownica musi sie "ułożyć" ? jest to mozliwe ?

jak Dla mnie przyczyna jest banalnie prosta ... sworznie zewnetrzne wahacza badz lacznik stabilizatora nic innego

sworznie nie sa wymienne ...natomiast wymienialem cale wahacze przednie 8 dni temu wiec na bank sa dobre ...

no ale lacznikow stablizatora nie wymienialem i jest to jedna z dwoch rzeczy ktore z przodu nie byly wymieniane bo stare zostaly tylko koncowki stabilizatora i poduszki amortyzatora wiec kolega jesli wiesz co piszesz i znasz objawy pierdyknietych konćówek i to na nie stawiasz ..mozliwe ze rozkminiles sprawe...

chociaz mechanik jak rzucil okiem twierdzil ze koncowki stabilizatora sa ok ale kiedys inny twierdzil ze mam poduszki pod silnikiem ok .. poki sie ich nie zdjelo ...wtedy stwierdzil ze jednak wybite moze z koncowkami byc podobna historia ze na pierwszy rzut oka sa ok a po zdjeciu bedzie lipa... ... mowisz zemoze byc taki ze jednak koncowka stablizatora przy skreconych kolach w prawo daje taki objaw ..? stuk tylko przy skreconych kolach w prawo ? co za tym idzie lewy stabilizator oberwal ?:)

a To mnie rozwaliłeś tym tekstem na maksa wybacz ale jakos sie jeszcze nie spotkałem z tym no ale skoro tak jest to jest a wybite zewnetrzne swoznie wahacza objawiaja sie wlasnie stukami na zakretach to samo dotyczy laczników stabilizatora jedynie co ich odróznia do ze np na kostce brukowej odzywa sie metaliczno-drżany dźwiek przy łacznikach ( jak ktos nie wie jaki to dźwiek to pech:P) a sworznie nawet uszkodzone siedza cicho wtedy

w oryginalach ponoc nie sa... teraz mam TRW to mozliwe ze prasa wymieniaja

wracajac do problemu ... sworznie moge wyeliminowac bo wahacze maja 8 dni ( nie zdarzyly by sie wybic w tym czasie sworznie )

co do koncowek stabilizatora ..nigdy ich nie wymienialem ... auto mam kilka miesiecy ..wiec super szpecem nie jestem ...zawsze cos nowego mnie zaskakuje stad pytam o konkretne objawy co do tego drzenia na kostce ...rozumiem ze chodzi o przpadek ..jak jest duzo niewielkich dziur i kolo jakby wpada w rezonans .. wtedy tez to slysze ... takie delikatne pukanie (tez tylko w lewym kole)... na pojedynczych dziurach nie .. ale jak jest cos w rodzaju glebokiej kostki lub laczniki plyt betonowych w krotkich odcinkach to gdy kolo drzy tez slychac .. chociaz to zadki przypadek wiec napisalem ze przy skreconym kole slychac ... wiec bankowo musze sprawdzic koncowki drazka stablizatora wedlug ciebie ? i bede wkoncu mógł spokojnie jezdzic ?

mechanik powiedzial mi ze niby sa te koncowki ok bo przy skrecie luzu nie ma - ale to chyba nie jedyny warunek jaki musza spelniac ? moze luz jest nie wyczuwalny ale podczas przeciazen w czasie jazdy jest moze pukac .?

Bardzo profesionalnie i 100% dobrze wyjaśnione . Dodałbym jeszcze może gumy na wahaczach miałem podobny problem

hmm o jakich gumkach mowisz ... o gumach na sworzniach wahacza czy o gumowych tylnich tulejach ? ( jak o tulejach to byly wymieniane ) jak o gumach na sworznichach to cale wahacze byly wymieniane

Zostaja Ci łączniki wymień je nie jest to jakis duzy koszt

od ok ok 30 - 60zł wymień i sprawdz bo mam podobny problem ;P a tez niewiem czy wymieniac całe wachacze "mam ori" czy tylko łącznik stabilizatora. Dodam ze byłem na szarpakach i luzów nigdzie nie mam....

witam w klubie .. ja juz wymienilem wszystko amory,wahacze, tuleje wahacza odpoje z oslonami, przekladnie kierownicza i fakt ..jest juz naprawde duzo lepiej ..ale jeszcze czasem na skreconym kole pierdyknie ...juz nie tak glosno ale jednak ... no i czasem na kostce jak trzesie kolem to i na wyprostowanym delikatnie stuknie ... natomiast ogolnie na prostych kolach cisza ... newiem wymienie te koncowki i dam znac ... o ile dajecie chociaz 50% ze to to moze byc przyczyna.

ps- na szarpakach tez twierdza ze jest wszystko ok.

w srode ..najpozniej w czwartek wymienie lacznik stabilizatora i zobaczymy co bedzie .. a tak wogole jeszcze kolega mi podpowiedzial ze moze poduszkagorna amortyzatora tam niby jakies lozysko jest .... ze podjechac na szarpaki i przy otwartej mace obserwowac kielichy ... co o tym myslicie ? czy to nie ma takich objawow jak wyzej pisalem ...

i lepiej zrobic najpierw te lacznik stabilizatora ?

Jesli nie pomoga Ci te laczniki , to odkrec kolo, w ktorym kluplo wyciag tarcze docisk wes solidny mlot ( ja to nazwyam pani barbara) i huknij po piascie pare razy kolega mi tez buczyl ze mu cos strzela na zakretach myslalem ,ze to sworzenia, ale mial tak piaste luzna i z drugiej strony krzywa ze jak kluplem duzy rdzy wyproscilem "pi razy oko" i jest zadowolony.
Tak mowilem o gumach na wachaczach ok jak wymienilem wyciac moja rade.