BMW Sport

Pewnego dnia jadac po naszych pieknych polskich drogach, nagle moja niunia wskoczyla w dziure, ktorych u nas nie brakuje. Mam zawieszenie M-technik II, opony 18R 245/40 i 265/35, wiec trzeba zwracac uwage! Stuka mi w przednim kole od kierowcy, wymienilem wczesniej juz wszystkie laczniki stabilizatora, drazek z koncowka i dalej stukot jest ten sam. Znjajomy na innym forum mi napisal, ze mial to samo i to jest wina dolnego wahacza, trzeba go wymienic i bedzie w porzadku. Ale oprocz tego podczas maksymalnego skretu w prawo przy predkosci okolo 20-30 na godzine slychac tez taki jakkby "kwiiik" co wy na to, to tez jest spowodowane przez ten wahacz, ze jest juz taki zajechany, bo jak narazie nic innego mi na mysl nie przychodzi! Pasowalo by pojechac na stacje diagnostyczna, zeby to sprawdzili ale mam takie godziny pracy, ze jak wracam to juz wszytsko jest pozamykane! Dzieki z gory za odpowiedzi!

Ten stuk rzeczywiście może być spowodowany luzem wahacza, ale nie koniecznie.
Może być to zarówno dolny, jaki i górny wahacz.
W tych autach luz często pojawia się na przekładni kierowniczej/maglownicy, więc najrozsądniej jest podjechać na stację diagnostyczną, żeby sprawdzić zawieszenie na szarpakach. Na pewno znajdzie się jakaś pracująca do późna

Mam ten sam problem[e39,,,535iA],kwik i trzeszczenie,jedni piszą ,że końcówki drążków kiery,inni ,ze sworznie,dziwne ,że jak jest wszystko po nocy to nie trzeszczy na początku tylko potem,tez mi mówiono ,że maglownica ale u mnie takowej nie ma,pozostaje chyba jakaś tuleja met-gum . , albo łożysko Mc- Person,można siadać na nadkolu ruszać autem ,na postoju nic-wqurza mnie to juz diabelnie.

jerzy,

Doczytaj sobie trochę Jak może nie być przekładni kierowniczej?? Jak mnie pamięć nie zawodzi, BMW to nie wóz konny i posiada przekładnię kierowniczą potocznie zwaną maglownicą.
Co do łożysk McPherson, to też może być przyczyna.

U mnie to samo. więc Bunia w górę na lewarku na kanale i sprawdzenie wahaczy. W ten sposób najlepiej bo czasami na szrakach przy tym zawieszeniu Ci nic nie wyjdzie poszarp kołem a drugi niech na dole przyłoży reke na końcówki wahaczy i oprócz tego poszarp za wahacze góra dół nawet jakąś breszką. A co jeszcze u mnie ciekawego wyszło to drążek kierowniczy, ten pod gumą osłaniającą. Wiec najlepsze rozwiązanie kanał i autko w góre

Cięzko się wypowiedzieć nie słysząc tego stuku. W mojej E39 tez był dziwny stuk - różni mechanicy sprawdzali zawieszenie i nikt nie potrafił powiedziec co stuka. Zawieszenie było 100% sprawne. Winowajcą okazał się amortyzator mimo, iż na testach wykazywał 73% sprawności.

Tez mialem nie zlokalizowany stukot.W jednym przypadku myl amorek, pokazywalo ze dobry a jak sie nachylilem podczas podbijania go na maszynie to wlasnie z niego dobywal sie stukot.
Drugi przypadek doprowadzil mnie do wymiany maglownicy.Poniewaz nic to nie dalo to jezdzilem do kilku warsztatow i czekalem na opinie mechanikow.Jeden tylko wskazal na dolny whacz, sworzen byl juz wybity,wymiana i spokoj.
Sprawdz amorki przykladajac ucho w trakcie i wahacze na szarpakach

U mnie stuki ustały po wymianie kompletu wahaczy.

Podobnow BMW to się nie sprawdza...

Ja sparwdzalem i tylko tak mi wykryli A jak sie sprawdza w BMW??

Łyżka i sprawna ręka doświadczonego mechanika... a co myślałeś ze istnieje tylko metoda na szarpakach?

Niestety nie znalazlem zadnej czynnej stacji diagnostycznej, wszystko do 20. Ale tak sobie poruszalem buda nad kolem kierowcy, bo wlasnie stamtad dochodza te dzwieki i jak dobijam auto to dolu to wraca do gory, i spowrotem na do i do gory. A po stronie pasazera jest twardziej i nie buja sie, wraca do pozycji i juz! Wiec tak jakby w 99 % jestem pewien ze to amor! Sprawdzalem cena do M-technik to okolo 600 zl sztuka, wiec pewnie z wymiana i zbierznascia wyniesie mnie lacznie z 1500 zl, poniewaz wymieniac jeden amor bylo by raczej nierozsadne

Ja bym skonsultował sprawę z jakimś mechanikiem, który jest oblatany w BMW - na stacjach czasami są ludzie z przypadku.
Przy zawieszeniu m technik powinno być bardzo ciężko ugiąć ręką... a już na pewno nie powinno być efektu jaki opisujesz

Absolutnie jednego amorka nie wymieniaj, niestety zawiecha M5 troche kosztuje i niestety ale u nas sie nie nadaje na niemieckiej autobanie to bys poczul radosc z tego zawieszenia

Davvid, No to faktycznie typowa metoda do BMW, hehe gdybys ten moj przypadek tak sprawdzal to tez bys stwierdzil ze maglownica do wymiany
A metod diagnozowania usterek w samochodzie jest wiele i jezeli jedna sie nie sprawdza to kozysta sie z innej nie sadzisz??

Tu się zgodze.

Tak dokladnie zawieszenie jest ciezko ugiac, ja to robilem razem z kolega, dwoma rekami dociskalismy z calej sily i po stronie pasazera skok krotki, a po kierowcy lipa, buja sie. Sprawdzalem na allegro, jeden amor Monroe kosztuje okolo 400(prawdopodobnie nadaje sie zarowno do zawieszenia 704 i 705), a Sachs okolo 900, dostepny tylko w ASO. Znacie moze jeszcze jakies inne zamienniki? Na niektorych aukcjach czytalem ze zawieszenie z e39 bez m-pakietu nie bedzie pasowac do tego auta! Pisze czesto zawieszenie do bmw e39 bez m-pakiet, m-technik m5 535 i540. Bede musial chyba w jakis dzien prysnac z roboty i zobaczyc co jest nie tak, bo zaczyna mnie to martwic. A jeszcze niedlugo bede wiozl pare mlodych do wesela i bedzie lipa z takimi dzwiekami z zawieszenia

.

Benedykt, Mozesz zmienic na zwukle zawieszenie, ale musisz cale zmienic, nie wiem czym dokladnie sie roznia wahacze i stabilizator z lacznikami to by trzeba porownac i skalkulowac zmiane.
Co do zamiennikow to jeszcze bilstien jest godny uwagi, Sachs robi amorki na pierwszy montaz wiec to oryginal, zawieche Lemforder