BMW Sport

Mam problem jak w temacie.
Silnik przy lekkim dodaniu gazu chodzi normalnie, nie dusi sie ale jak wcisne gazu troche mocniej to zaczyna troche szarpac a jak dodam mocno to słychac strzal w kolektor.
Silnik odpala normalnie, zawsze za pierwszym , obroty nie faluja , slychac, ze chodzi na wszystkie cylindry, dodając płynnie i powoli gazu na przepustnicy dochodzi normalnie do odcinki i pracuje bez drgań ale jak dodam nagle mocno to zatrzesie silnikiem i strzeli lekko w kolektor.

sprawdź przepływke i silnik krokowy. mi strzelał jak mi wyskoczył ten przewód między kolektorem a silniczkiem krokowym.

Auto nie ma gazu.
Czy wina może leżec po stronie rury przepływomierza , która łączy przepływke z przepustnicą?
Od kiedy kupiłem auto, rura ta jest oklejona taśmą izolacyjną gdyz jest pęknięta., ale do tej pory wszystko było ok.
Czy możliwe jest , ze rozszczelniło sie i auto zachowuje sie w ten sposób właśnie od tego powietrza dostającego sie przez tą rure?

sprawdż dokładnie kolektor ssący czy gdzieś nie ma dziurki , posprawdzaj dokładnie na krawędziach jak będzie dostawał lewego powietrza to będzie się tak zachowywał ( pod warunkiem że masz plastikowy) a to jest stary ból beemek

moje też nie ma a jednak rura mi wypadła i auto zaczeło strzelać. odłącz przeplywke i sprawdź czy prawidłowo działa. sprawdź fajki, może któraś jest popękana i ma przebicie

Przyczyną strzałów może być, tak jak koledzy pisali:
-Nieszczelny dolot powietrza (napraw tą rurę o której pisałeś, na początek zdejmij starą taśmę i na nowo okręć)
-Uszkodzona świeca zapłonowa
-Uszkodzone przewody
-Uszkodzona cewka zapłonowa/aparat zapłonowy/palec rozdzielacza

Na początek zająłbym się tym dolotem

Okleiłem rure na nowo taśmą izolacyjną (chyba z 10m bieżących ) i przyczyna nie znikneła.
Dziwi mnie troche to zachowanie samochodu gdyz po przekroczeniu 2500-2700 obrotów gdy wciskam gaz w podłoge auto idzie do przodu jak przed usterką - idealnie równo pracując i ciągnie tak spokojnie do 6 tyś, ale jak przy niższych obrotach dodam mocno gazu to tak jakby przerywa , szarpie.Czy przebijąjąca cewka moze powodowac ,ze na wysokich obrotach silnik pracuje wzorowo a na niskich kuleje/

Okleiłem rure na nowo taśmą izolacyjną (chyba z 10m bieżących ) i przyczyna nie znikneła.
Dziwi mnie troche to zachowanie samochodu gdyz po przekroczeniu 2500-2700 obrotów gdy wciskam gaz w podłoge auto idzie do przodu jak przed usterką - idealnie równo pracując i ciągnie tak spokojnie do 6 tyś, ale jak przy niższych obrotach dodam mocno gazu to tak jakby przerywa , szarpie.Czy przebijąjąca cewka moze powodowac ,ze na wysokich obrotach silnik pracuje wzorowo a na niskich kuleje/

przebicie na fajkach lub cewkach jest
a świece kiedy zmieniałeś?

Świece wymieniane w zeszłym roku - przejechane na nich 8000km.

Naprawione - cewka była do wymiany!