BMW Sport

Mam pytanko do tych którzy wycieli obydwa katalizatory,
W jaki zakresie poprawiła się praca silnika, czy lepsza jest góra czy dół, a może jedno i drugie?? Czy auto bardziej kopci??
I najważniejsze czy jest odczuwalna poprawa w przyśpieszaniu. Przecież jak nie ma kata to silnik powinien się lepiej wkręcać na obroty i turbina powinna szybciej pompować .
Powiedzmy że jak mam sprawne katalizatory to odczuje ich usunięcie?
Napiszcie jak to dokładnie jest.

ja tam bym zostawił w spokoju te katy jesli sa sprawne..... prawdopodobnie bedize lepiej po ich usunieciu ale po co ?? ile tym zyskasz tyle co nic....

hej moze nie moja sprawa bo ja mam tylko 2.5 td ale tez wywalilem kata (sprzedałem na allegro za 500 zł ) silnik ma teraz pomruk lekko basowy , delikatnie jest głosniej ale tylko troszeczke , kopcenie równiez delikatnie wzrosło jednak dla osoby postronnej niezauwazalne , usun katy i zobacz jezeli cos bedzie nie tak to zakładaj je spowrotem

A więc w 330d jest tak:
- zdecydowanie lepszy dół, czuć jak sprężarka szybciej wstaje
- góra też mocniejsza
- dymienie ogólnie bez zmian. Wcześniej po przekroczeniu 3600obr/min potrafił poddymic, teraz jest tylko odkurz. Pojawiło się za to poddymianie jak depne z niskich obrotów. Czyli jedno wchodzi w drugie i można powiedzieć że jest jak było jeśłi chodzi o dym.
- zwiększenie hałasu nieodczuwalne, jedynie słychać jak spręzarka pompuje powietrze - przyjemny dzwięk
Ogólnie katy w 330d mocno opóźniają moment i tną troszkę moc.
W całkowicie seryjnym aucie różnicy raczej się nie poczuje, chyba że ktoś jest wyczulony. Do auta modyfikowanego zdecydowanie jestem za usunięciem, jak większośc naszych tjunerów. Najlepiej wywalić katy, po czym się shamować i zrobić program, którego właśnie katy nie bedą ograniczać.

Trochę dziwne, że turbina lepiej się kręci, a to z powodu utraty części ciśnienia. Większa dziura, mniejsze ciśnienie spalin, mniejsza prędkość spalin. Myślę, że efekt może być trochę taki jak przy zastosowaniu wielkiego wydechu w malym silniku.

Hehe nie myl silnika wolnossącego z turbodoładowanym. W wolnossaku wydech musi być dokładnie obliczony na zjawiska falowe, ciśnienie itp. W turbodoładowanych zasada jest prosta - im mniej oporów tym lepiej Cały wydech uspawa Ci nawet pan Henio. Najlepiej byłoby puścić rurę 3" pod próg i ot cały wydech, ale kto zniósłby hałas. Tak mają auta zbudowane do dragu.
A tak poważnie kpl. wydech do 330d robi się na 3" downpipe, rura 2,5 - 2,75" i 2 puchy przelotowe. Wzrasta moc, moment i jest stosunkowo cicho z przyjemnym pomrukiem.
Więc nie pisz o ciśnieniach bo tutaj tubulum zasysa powietrze do komory spalania i pomaga je wyrzucić. Poza tym nie pisałem że się lepiej kręci, tylko że szybciej wstaje. Spaliny rozkręcają turbine, i gdy mają mniejsze opory po stronie wydechu rozbujają ją szybciej.

Jakub pomieszłeś troszke tą fizykę.

Jeśli mamy duży kanał to mamy mniejszą prędkość (w tym przypadku spalin)
Jeśli mamy wąski kanał prędkość spalin wzrośnie mocno
Ale to wszystko nie ma nic wspólnego z przeszkodami typu katalizator.

To tak jak by bod wozem F1 zamontowali siatkę perforowaną .

A to działa tak ja zwężka Venturiego - z przodu duży czerpak który się zwęża, aby powietrze mogło tą zwężką przelecieś musi drastycznie wzrosnąć jego prędkość a tym samym ciśnienie które przysysa pojazd do ziemii.

Więc myślę że turbina bez kata będzie miała dużo łatwiej ponieważ spaliny za turbulum nie trafiają na opór i dzięki temu jest więcej miejsca na nowe spaliny a tym samym silnik szybciej się wkręci na obroty a i turbina również.

Panowie tez chcę wyżucić u siebie katy ale powiedzcie mi czy wyżucac dwa czy też ten trzeci zaraz przy wyjściu, I mam pytanko czy 330d 2002 m57 ma sondę bo nie wiem czy jak wywalę ten początkowy kat to mi nie wyskoczy jakiś błąd cyrkulacji spalin. Ma ktoś z was jakiś opis najlepiej jak to zrobić ? Za te 2 katy chce wstawić strumienice....

ja u siebie jeden usunąłem przy, przyspieszaniu czuć różnice szczególnie u dołu. dymi lekko jak jest zimny, i jest trosze bardziej słyszalny poza tym nic się nie dzieje.

usuwacie kata zaraz tego za turbo? żaden błąd się nie pali ?

Ja tak właśnie zrobiłem i wszystko cacy

Ja właśnie chce też usunąć ale nie wiem czy tego za turbo tez wyrzucić ? I czy dać w zamian strumienice czy zwykłe rurki ??

czyli wywaliłeś 1 na rysunku rozumieniem ?

Dokładnie to samo pytanie co Cinek czy jest ktoś w stanie udzielić odpowiedzi ?? Czy po wyrzuceniu katalizatora nr 1 na rysunku powyżej nie ma błędów ?? (a ten kat to nie jest nad nr 5 czasem ;p bo sam już nie wiem )

na moje kat-em jest numer 1 ale pewny nie jestem

nie powinno być problemów sonde masz przed katalizatorem i tu mowa o 1

katalizator to nr 1 a nr 5 to łącznik elastyczny można śmiało wywalać, lecz ja bym nie wsadzał żadnej rurki ani przepustnicy ale środek wydłubał, lub wyciągnął powodzenia

sorki nie przepustnicy ale strumienicy

Panowie to lepiej jest wybebeszyć kata czy wstawić za niego rurkę bądź strumienice ?

Ja kiedys w e39 520i mialem awarie kata bo sie rozsypał. Wyczyścilem cały wydech i zostawiłem puszke po kacie - efekt był taki ze ta pusta puszka robiła straszny rezonans i głośno było w środku, po wstawieniu zwykłej rurki z innego wydechu było dużo ciszej.

Plus zostawiania pustej puszki to ze jak ktoś zajrzy pod samochód to "teoretycznie" jest katalizator.