BMW Sport

Sprawa wygląda następująco:

Mam felgi, ori m5 e39 18'' no i troche lekko zmeczone wydaja mi sie ranty.
I wlasnie niewiem, kilka wariantów myslalem, z racji tego ze nikt mi nie polakieruje felg na taki sam kolor jaki maja one w oryginale:

-spolerowac same ranty ?
-spolerować cała felge ?
-spolerować ranty, a srodek w kolor ? niewiem moze czarny ?
-a moze cala na czarno albo grafitowo ?

niewiem, brak mi weny twórczej a nie moge znalesc w necie zdjęć takich felg na samochodzie po jakiejś zmianie kolorystycznej/wizualnej.

Jeżeli ktoś ma jakieś zdjęcia byłbym wdzięczny.

wzór mojej felgi:

_roGal_, te felgi są piękne tylko w oryginale, takie moje zdanie

a tu małe vt:










sam zobacz

Dlaczego nikt Ci ich nie chce pomalowac na oryginalny kolor? Ta felga jest malowana dwustopniowo jezeli chcesz to Ci opisze jak osiagnac podobny efekt, problemem bedzie tylko dobor odcieni.



Ze spolerowaniem rantow bedziesz mial ten problem, ze ramiona lacza sie z rantem, zrobienie porzadnej polerki w tych miejsach bedzie trudne, dodatkowo jezeli niezabezpieczysz tego pozniej lakierem bezbarwnym to mozesz zapomniec o myciu cisnieniowym felg (poprostu przy takim przejsciu z powierzchni polerowanej, na lakierowana kiedys strumien wody zedrze lakier).

Daj je do renowacji a potem lakierowania proszkowego i na taki kolor jak w oryginale.

a mnie sie one najbardziej podobaja na jasno tak jak mial Cobi

Oryginalne nie sa lakierowane proszkowo, proszkowo nie uzyskasz takiego efektu.

No wlasne caly problem polega na tym ze proszkowo nie da sie uzyskac takiego efektu jak te felgi maja w oryginale. One sa podwojnie barwione...

No to pomaluj je normalnie

Czytałem na innym forum jak ktoś chciał pomalować żeby wyglądały tak jak ory i nie dało rady.

eee tam... kiedyś mój dziadek pomalował farbą olejna i pędzlem całego trabanta, to Ty sobie z felgami nie poradzisz??

mnie się podoba czarne z polerką rantu, powodzenia

Wczoraj rozmawialem akurat ze sprzedawca ze sklepu z lakierami o malowaniu takim systemem, robi sie to tak :

Najpierw maluje ze czarnym lakierem (polysk), powierzchnia uzyskana musi byc idealna - rowna , czysta , lsniaca itp.

Potem napyla sie pistoletem z dysza 0.8 na wys. cisnieniu lakier ten srebrny, to jest specjalny lakier z BARDZO drobnym ziarnem, podobno kosztuje ok. 1400zl/litr . Daje sie go minimum 3 BARDZO cienkie warstwy, przy czym in wiecej warstw tym lakier mniej bedzie "wspadal" w srebro .

Efekt "ciemnego chromu" jest uzyskany wlasnie przez to wybijanie czarnej pierwszej warstwy .

Podumowujac : potrzeba artysty zeby to wyszlo jak orginal ...

To prawda, dokladnie tak sa produkowane przemyslowo tego typu felgi, z tym, ze ten drugi lakier musi miec pewien stopien przezroczystosci. Nie wiem jak komus wyjdzie cos takiego z reki, bo najlepszy "hyperblack" jaki znam jest malowany robotem.



Ten efekt nazywa sie wlasnie hyperblack, prawdziwy "ciemny chrom" (taki jak uzyty u nas na felgach Virtus i Divinus) robi sie inaczej, nie malujac felg, a nakladajac prozniowo warstwe jakiegos metalu - np. niklu, tytanu w zaleznosci od efektu, ktory chce sie osiagnac.

No i zapomnialem dodac ze na koniec calosc oczywiscie zabezpiecza sie lakierem bezbarwnym .

Ten sprzedawca byl wlasnie mowil na szkoleniu gdzie ogladali jak sie to robi, podobno robil to ktos recznie pistoletem typu "mini" i wyszlo bardzo ladnie (mowil ze jak chrom , praktycznie wogole nie bylo widac ziarna) , tak czy siak lakiernik musi miec skilla i to nie malego .

no to sam niewiem... moze polerka na lustro cala felge?

w zimie i tak stoja w garazu wiec niby sól im nie straszna


ma ktos jakies foto pogladowe ? napewno ktos to juz robil ^^

znalazłem kilka zdjęc i myślę czy sie nie zdecydowac na taki zabieg

Wygladaja na chromowane.

to już zależy od tojego gustu, jak dla mnie chrom na kołach tylko w typowych amerykańcach pasuje

podtrzymam opinię, że najfajniej jest czarna z rantem w polerce

Tez mam do odnowienia te felgi,
Mi znowu średni podchodzi ten ori kolor na nich, przynajmniej nie pasuje za bardzo do mojego koloru budy.

Odnawiano już takie felgi w kolorze jak ori, i robi sie to tak jak pisano wyżej.
Slyszalem tylko, że sprawą jest dobranie ilości warstw tego srebrnego kladzionego na czarny - trzeba na czuja.