BMW Sport

sprawa wyglada tak.
pewnego razu pek mi waz od chlodnicy...wywalilo plyn i sie zrobil problem...(zaraz po wyswietlleniu komunikatu o niskim stanie plynu zgasilem silnik)
zaciagnelem autko do domu, zalalem plyn i zaczelem odpowietrzac. ale zaczelo mi wywalac plyn po odkreceniu zbiorniczka zaraz po zgaszeniu silnika.
stwierdzilem ze uszczelka albo glowica. zdjelem glowice dalem do sprawdzenia i okazalo sie ze jest cala, przy okazji zrobilem cala jej regeneracje, dodam ze stara uszczelka byla ok.
po zlozeniu dzieje sie to samo, czyli po nagrzaniu wywala mi plyn.
i teraz pytanie czy to bedzie jeszcze kwestia odpowietrzenia czy pekniecia tuleji?

Ja bym powiedział ze żle odpowietrzyłeś, przynajmniej tak się dzieje.

ale obieg byl ogrzewanie ruszylo

Albo dalej źle odpowietrzasz albo masz zatkany korek w zbiorniczku wyrównawczym.

juz nie wiem jak inaczej mam odpowietrzac.
odpowietrzniki sa teoretycznie tylko 2
sciagalem chyba wszystkie weze i szukalem powietrza ale nic nie znalazlem.
ewentualnie kolego podpowiedz mi jak mam ja odpowietrzac.
z gory dzieki

Pewnie termostat uszkodzono, nizej w pigułce o grzaniu:
przyczyny grzania:
1. termostat, 2.zapowietrzony układ, 3. visco 4. pompa, 5 poważniejsze awartie typu uszczelka, głowica itp...
Pierwszy sprawdzamy termostat
- jeśli zbiorniczek ma stan płynu odpalamy auto i nagrzewamy do właściwej temperatury czyli strzałka w pionie. Po pewnym czasie powinien otworzyć się termostat więc sprawdzamy tremperaturę węża górnego i dolnego, powinny byc oba gorace, jesli dolny zimny to do wymiany termostat.
Jesli termostat ok. to upewniamy sie czy jest ogrzewanie, jesli jest to uklad nie powinien byc zapowietrzony.
Odpowietrzanie
Jesli zapowietrzony do na odkreconym odpowietrzeniu dolewamy płyn pod sam korek tak jak by sie miał przelać /na unieruchomionym silniku/ aż płyn sam wycieknie odpowietrzeniem. Następnie trzeba odlać troche płyny by go nie było za dużo i zakręcamy, odpalamy auto włączamy ogrzewanie i mazna się przejechać, jak ogrzewanie zacznie działać, uzupełniamy płyn do stanu jeśli go brakuje i musi być ok. Jeśli orzewanie dalej nie ma to ponownie odkręcamy odpowietrzenie i lejemy do przelania /BMW róznych marek mam od ponad 10 lat i zawsze ten sposób działa/.
Pompa
Jesli już odpowietrzyliśmy i termostat jest ok to sprawdzamy pompe, odkręcamy korek chłodnicy i odpalamy auto. W górnej części chłodnicy jest otworek powrotny, nim powinien lecieć mały strymyk płynu, wiekszy po dodaniu gazu. Jesli go nie ma to pompa do wymiany.
Visco
Jesli jest obieg płynu, to chłodnica jest gorąca /dolny i górny wąż gorący/, tak jak było wyżej opisane, po dodaniu gazu do 2000 obr. będzie słychać "wichure"...
Tu jeszcze należy zaznaczyć że z układu chłodzenia nie może być wycieków, jeśli są to układ może sam się zapowietrzać i w następnie silnik zagrzewać. Jeśli nie jesteśmy pewni termostatu można go wyjąc i wrzucić do wrzątku i musi się otworzyć. Miałem taki przypadek ze termostat otwierał się tylko trochę, więc pozornie było ok. a tu nagle silnik zagrzany i woda wylatywała z układu.../ i tak se walczyłem z zapowietrzaniem układu a to termostat/
I teraz jeszcze pytanie co znaczy że wywala płyn... bo w bmw zawsze po odkreceniu korka na goracym wywali płyn, ponadto jak jest nawet mała nieszczelność to bedzie nia wypychac płyn i zapowietrzac.

dzisiaj znalazlem chwile czasu wiec ponownie zaczelem sie bawic z bmw.
wyjelem termostat, zalalem na nowo plynem, zagrzalem i odpowietrzylem...
poczatkowo po zagrzaniu bylo ok czyli odkrecalem korek i byl spokoj czyli plyn sie ani nie podnosil ani nie opadal. zrobilem z 5km i bylo to samo czyli wszystko ok.
wiec wybralem sie w dluzsza trase tak okolo 25km i jak wrocilem do domu przylozylem reke do weza od chlodnicy i czuje normalnie jak sie w nim gotuje plyn...
dodam ze obieg ruszyl i ogrzewanie dzialalo.
i pytanie co dalej. wedle opisu Przemkawww wychodzi na to ze pompa jest ok i wisco niby tez.
jaka moze byc przyczyna?
dodam ze wskaznik temperatury stoi w pionie i sa nowe obydwa czujniki

mam tak samo w mojej 518 i murze wymienić uszczelkę pod głowicą.

uszczelke mam nową...
i glowica tez jest ok

Witam wszystkich na tym forum
trafiłem tu z google

nie wiem czy sprawa aktualna ale aż się zarejestrowałem by się wypowiedzieć

Więc:
Panie Scoo14
opisze żeby nie było nie domówień

Sprawa bardzo podobna
kilka razy podeszła mi temperatura w mojej e32 730i 89r czyli wiadomo silnik m30
ale to się stało dosłownie z 3 razy i na co dzień było z temperaturą wszystko w normie czyli w pionie
pewnego dnia myśląc ze lepiej dmuchać na zimne( wszyscy których pytałem o te skoki temperatury na 99% obstawiali TERMOSTAT ) wiec kupiłem sobie nowy WAGNETA ( chciałem WAHLERA ale sprzedawca w focie powiedział mi ze ludzie mu się zaczynają skarżyć ze WAHLERY się wieszają ) wiec wziołem WAGNETA i przy wymianie okazało się siedział WAHLER i wymieniłem na nowo zakupionego WAGNETA

przy wymianie termostatu ( banalna sprawa w m30 ) ulało się troszkę wody wiec uzupełniłem , niby odpowietrzyłem i pojechałem na rundę
Temperatura sporo powyżej połowu więc coś jest nie tak
po odkręceniu korka Gotująca się fontanna na wysokość i to bez ściemy z 2 metry w początkowej fazie <lol>
ale nie ma co się śmiać. Zagotowała się wiec wiem ze to właśnie mogło doprowadzić do najgorszego czyli USZCZELKA POD GŁOWICĄ
Bawaria ostygła i wziołem się za dalsze odpowietrzanie......................................
nie chciała się nic odpowietrzyć przelałem ze 100l płynu i dalej było źle ( nie chciałem do siebie dopuścić myśli ze poszła uszczelka ;/ )no ale zapowietrzała się mimo baaarrrdzzzo długiego odpowietrzania więc wszystko wskazywało na uszczelkę

postał tak kilka dni
poszedłem do niej sprawdzić co widać na bagnecie ( nie było kiślu )
potem co w płynie chłodzącym ( nie było oczek oleju ) hmmm
myśle... przepale ją to może coś się pokaże na tym bagnecie albo pod korkiem
zapaliłem zrobiłem mała rundkę tak żeby nie przegiąć z temperaturą
sprawdziłem i nic tam się nie pojawiało ale niunia zaczeła gotować wode w silniku ;/

Objaw był taki ze silnik gorący chłodnica zimna czyli brak obiegu ( termostat nowy )
myśli czyli wszystko wskazuje ze termostat nowy jest dupa albo wiadomo uszczelka
SPOWROTEM STARY dłuuuuuuuuuuuugie odpowietrzania i też dupa

i ręce mi teraz opadły choć cały czas podejrzewałem głowice ale nic na to nie wskazywało

i dziś zrobiłem tak ze wziolem stary termostat przegiołem go lekko żeby był cały czas otwarty
wsadziłem
zalałem płyn
odpowietrzyłem ale wcale nie leciało powietrze
i tak sobie dziś chwile pojeździłem
długo nabiera temperaturę ale jest w normie
nie grzeje się a z wiadomych przyczyn jest obieg i puki co jest dobrze
zobaczę za jakiś czas co będzie na bagnecie i pod korkiem od płynu chłodniczego zeby wykluczyć tą głowice i spróbuję raz jeszcze wsadzić nowy termostat tylko tak żeby się mało płynu ulało i zobaczymy co będzie

Takie moje działanie bo nie wiedzialem co wymyśleć żeby jeździć , a nie popsuć , a i głowicy właśnie na darmo nie sciągać

Pozdrawiam
Jan

ja zeby nie "dziadowac" ze tak powiem kupilem nowy termostat, chlodnice, pompe i visco bo stwierdzilem ze jak mam zrobione doslownie wszystko to zrobie i to jeszcze...i oplacalo sie...bawara jezdzi i wszystko jest w najlepszym pozadku:D
dodam ze odpowietrzalem oprzez wlewanie plynu srodkowym wezem od nagrzewnicy....skuteczna metoda...pozdrawiam i dzieki za podpowiedzi

Panowie dolacze sie do tematu a mianowicie w moje e36 325i wystepuja tekie to objawy: gdy zrobilo sie zimno ostatnimi czasy zacząłem smigac na ogrzewanku ale cos mi tu nie gra mianowicie gdy odpale autko to temperatura idzie sobie swoim tempem do pionu i tu wszystko jest git ale nawet jak autko jest nagrzane to na postoju przy wlaczonym na maxa ogrzewaniu (dodam ze mam klime dwustrefowa) powietrze z kratek leci ledwo cieple sytuacja sie zmienia podczas jazdy im wieksze obroty tym w autko robi sie cieplej a gdy znowu stane powietrze znowu ledwo cieple
To chyba nie jest normalne zachowanie??Jest jeszcze jeden problem bo co jakis czas musze dolewac wody do chlodnicy bo niewiadomo jak i gdzie wyparowuje a wycieku raczej zadego nie ma...Panowie POMOZECIE???