buncol napisał(a):
To dla mnie szok, że ktoś interesujący się motoryzacją pisze takie rzeczy. Przeciez to podstawa, której powinniśmy nauczyć się na kursie.
Ale piep.....szenie... Od kiedy na kursie prawa jazdy kat B. praktycznie masz szkolenia z wychodzenia z poślizgów?, czy tez opanowanie auta na śliskiej nawierzchni? itp???
Co najwyżej powiedzą ci hamowanie pulsacyjne(brak abs) lub kierownica w razie poślizgu w druga stronę
ded napisał(a):
Na mans day była możliwość pojeździć seatami na śliskiej nawierzchni i powiem ze takie doświadczenie na prawdę dozo daje a na pewno uświadamia kierowce o jego umiejętnościach. Mam ochotę na większa dawkę
---Kolego Buncol powiedz czy tego tez cię uczyli na kursie jak zdawałeś prawko???
Do takich rzeczy musimy dochodzić sami poprzez własna praktykę, Kolega który zapodał temat jak najbardziej powinien skorzystać z takiego kursu, nie dlatego ze nie potrafi jeździć , tylko dlatego ze chciałby sie doszkolić (tak jak w temacie) jeżeli chodzi opanowanie autem na śliskich, nietypowych sytuacjach, może głównie tez po to aby mógł sobie poszaleć gdzieś w zimie na specjalnym torze...
Po prostu kolego Buncol jesteś za bardzo pewny siebie na drodze, a to często doprowadza do wypadków... Takie szkolenia dla głupiego nie jest stworzone, a na pewno dużo wiedzy przynosi...
Ja tam jak najbardziej jestem ZA

Tylko trzeba znaleźć odpowiedni ośrodek...