jak w temacie,auto to BMW E38 3.0 V8 manual,problem w tym że auto dymi(niedokońca czuć olejem a raczej spalenizną)dym jest jakby szarawy...niebyło by w tym nic dziwnego oprócz tego że niejest to ciągłe,jadąc na trasie(w mieście przy normalnej jezdzie jest podobna sytuacja) 100km/h na tempomacie 20km niedzieje sie nic a w pewnym momęcie z wydechyu wydobywa sie STRASZNY!!! kłąb dymu....

trwa to ok 10-15 sek i ustaje..przejedzie sie czasami 10,czasami 50km i nic(niema znaczenia czy jedzie sie spokojnie czy ostrzej),ale sytuacja sie powtarza.czasami po odpaleniu auta po nocy niepuści nawet chmurki a czasami jest tak że nic niewidać

przebieg to ok 380000tyś,dodam że silnik pracuje równo i cicho,niesłychać żadnych stuków ani innych podobnych rzeczy,w oleju niewidać płynu ani odwrotnie.czy może to być coś związanego z mębraną za kolektorem ssącym???z góry dziękuje za odpowiedzi.