BMW Sport

Witam wszystkich!!!

Ostatnio mialem wypadek moim bmw e46 z roku 1998.

Dostala sama góra, łącznie z silnikiem, chłodnica,maską i kilka rzeczy jeszcze łącznie z 2 poduszkami.

I mam takie pytanie, czy opłaca mi sie robić ja, czy lepiej sprzedać. A jeśli sprzedać to ile bym mogł za nia wolac??

Proszę o wasze opinie, dołaczam zdjecia.

http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/122 ... 050ad.html
http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/e7c ... dd1f7.html
http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/bc7 ... ade1d.html

Daj fotek więcej to coś poradzimy i opisz dokładnie co jest uszkodzone

No niestety więcej fotek nie mam ale boki sa cale kola cale, nawet zderzak caly, dostal sama góra.
A uszkodzilo sie: silnik prawdopodobnie do wymiany, chlodnica wody oraz klimy, maska, przednie wzmocnienie, jedna lampa, 2 poduszki, nie wiem czy gaz nie dostal bo mialem zalozony, szyba przednia no i z tego co bylo widac to narazie wszystko, wiecej pewnie wyjdzie przy naprawianiu

Ile za nia chcesz w calosci?

Nie wiem właśnie ile za nia wolac?? Ale z 10tys bym chcial tylko nie wiem czy tyle za nia dostane

Ja bym sprzedal,bo dla mnie to kupka zlomu teraz.

tylko chodzi o to czy ktos kupi ja w takim stanie i za ile?? Ile bys proponowal żebym za nia wolal??

Nie powiem ci,bo dla mnie jest warta jakies 2tys. Ale popatrz po ile takie chodza w necie,albo popytaj u handlarzy.Albo sprzedaj na czesci.

Pewnie na części więcej za nią weźmiesz jak za całą tak i mnie się wydaje. Jak coś to daj znać jak będziesz coś tam sprzedawał

Po mojemu na czesci, o naprawie zapomnij nie oplaca sie!

ja bym naprawiał go, części jest fuul i masz nawet je pod nosem , tylko ja tak myślę bo 95% naprawy bym sam robił, i całego silnika nie musisz wymieniac, jeslijest uszkodzony to zapewne głowica, dół masz cały,

a jesli nie dasz rady się zebrać na naprawę to możesz śmiało wołać te 10tys za uszkodzoną.

Dokładnie głowica jest uszkodzona, ale jezeli mam kupic glowice to wtedy jeszcze do niej uszczelki sruby itd to nie wiem czy lepiej nie oplaci sie silnika calego kupic.

A jeszcze mam pytnie takie, czy jak bym zmienial silnik to byla by mozliwosc zmiany silnika na wiekszy np 2.2?? obecnie posiadam 1.9

kupa złomu nie robiłbym tego

To zależy czy potrzebny Ci jest samochód od ręki, czy możesz zaczekać. Jeżeli będziesz sprzedawał samochód na części to trochę czasu stracisz, ja bym ogłosił go w takim stanie jak stoi

nie wezmiesz za to 10. wystaw tak jak teraz i zobaczysz ile te hieny z allegro dadzą. maske już wyrzuć żeby nie straszyła

ty nie bo nie masz o tym pojęcia,
jeśli samochód jest ogólnie w dobrym stanie
ja bym go robił. jak nie chcesz się bawić w ten motor, szukaj innego, ale nie kombinuj z większym bo się nie opłaca.
reszta to normalka, zwykła kolizja,

AC_SCHNITZER, a czy przypadkiem błotniki nie poszły do góry? zajrzyj w róg koło szyby od pasażera. nie wiem co sie stało. wbił sie pod coś i obcieło maske? oberwało góre silnika? lekko chyba nie jest

siem - zdjec nie ogladalem oprocz pierwszego -komp wolno mi lata -oblicz najpierw co i za ile musisz kupic - ile masz kasy i ile mozesz za rozbite auto wziac - jak juz ktos tu wspomnial czesci sa - jesli auto masz zadbane i nie masz kasy na inne rob to -pomalu - pozdejmuj uszkodzone rzeczy bo tylko strasza a moze nie bedzie tak zle - jak wlozysz troche serca i pracy moze cos ci z tego wyjdzie -pzdr

Kolego ja Ci proponuje jedno sensowne rozwiązanie, kup zdrową budę od E46 z niemca bez elementów tyłu (bez problemu idzie to załatwić) jest tego w pip, kupujesz kaste od E46 318i z wybebeszonym tyłem ale z elementami przodu i pare dni przekładki, podejżewam że nie dostałeś z ubezpieczenia dobrych pieniędzy bo byś się nie pytał czy ją robić ??

p.s. AC_SCHNITZER pewnie że da rade co nie ??

nie takie samochody się naprawiało Ja bym zastanowił nad kupnem anglika na części, jeżeli podłużnice nie dostały to tylko kosmetyka.