BMW Sport

Pojawiła się lekko nierowna praca silnika przy odpalaniu. - oczywiście na max zimnym
Po kilkunastu sekundach problem znika.
Jakies pomysły?

Bylo milion razy.

Obstawiam krokowca albo czujnik temp ale przyczyn moze byc wiecej

Nie napisałeś jakiego silnika dotyczy problem. Obstawiam, ze chodzi o takie jak masz w podpisie 320d.

Przemoo18 -> pokaż mi w tym aucie silnik krokowy

Ostatnio temperatury spadły. W nocy i nad ranem jest zimno. Jeśli zaraz po uruchomieniu go telepie, po czym praca sie stabilizuje, proponuje na poczatek sprawdzic świece żarowe.

No tak . Nie doczytalem ze chodzi i diesla gafa

Chociaz jak pisalem posta nie bylo chyba napisane ze chodzi o 320d:)

wiec cofam tego krokowca

Tak tak , jak tytule 320d
Tyrpnięcia są słabe ale wyczuwalne
Myślałem ze jeśli to świece to problem powinien się nasilić jak bedzie dużo zimniej
a jeśli nie?...... to co jeszcze ?:)

I może jeszcze jeden temat : przy 1,5k obr. słychać cykliczny dźwięk czegoś obracającego się - tak jakby jakieś łożysko hałasowało - tyle że tych kółeczek przy silniku trochę jest i ciężko mi zgadywać - może miał ktoś podobny objaw?
Dzwięk pojawia się i na luzie i na biegu podczas jazdy zawsze przy ok 1,5k obr.
Mnie osobiście dzwięk ten kojarzy się z tym jak w takich wielkich lodówach sklepowych wentylator wpadnie w rezonans i cyklicznie hałasuje.

U mnie to samo.
Wczoraj zauważyłem delikatne wahania obrotów.
Samochód cały dzień stał na dworze i późno wieczorem jechałem do domu.
Falowanie bardzo delikatne ale trwało dłużej niż kilka sekund. Przejechałem jakieś 5 kilometrów i nie ustało. (naprawdę bardzo delikatne)
Czy w tym wypadku mozna to też podciągnąć pod świece żarowe?
Wydaję mi sie że problem powinien wystąpić tylko podczas odpalania i powinien zniknąć.
Wcześniej jak było cieplej na dworze problemu nie było.
Napiszcie co może być powodem jeżeli nie świece.
Dzisiaj zrobię dłuższą trasę i zobaczę co będzie sie działo.

Witam,

odświeżam temat, ponieważ chciałem sie zapytać czy udało Wam się w jakiś sposób rozwiązać ten problem?

Czy ktoś z innych forumowiczów może wiedzieć gdzie leży przyczyna?

Dodam, że ja również zaobserwowałem u siebie (E46, 320d, 136 KM) podobny problem, tj. na biegu jałowym słychać nieznaczy cykliczny i powtarzający się odgłos jakby cos się obracało i podczas jegnego obrotu w pewnym momencie o coś ocierało. Dodam jeszcze tylko że wskazówka na obrotomierzu nie faluje, ale ostatnio się też zastanawialem czy moja Becia nieco za głośno ( jak na ten model który i tak do najbardziej kulturalnych nie należy ) nie pracuje.