BMW Sport

Witam.. Pytanie jak w temacie. Po czym poznac? Są jakieś specyficzne rzeczy? Tylko bez rozkodowania Vinu...

pozdro

jak kolego wbijesz sobie 7 ostatnich cyfr z VIN-u na vin decoder to powinna ci się ukazać data produkcji z na jaki kraj było wypuszczone autko

no to wiem tylko prawdopodobnie bede oglądałem jutro bumkę tak na szybko i nie bedzie mozliwości rozkodowania. Chyba , że mozna poznać po literce? Bez rozkodowania? A może jakieś cechy wizualne?

Niech sprzedąjacy poda Ci vin poprzez telefon, do jutra chyba zdąży. Jest to najprostsza, bezinwazyjna, nie wymagająca nerwów metoda w 99% skuteczna

ok, a tak w praktyce czy opłacalna jest przekładka własnie BMW z anglika? Słyszałem ze niezbyt ale może sie myle?

Słyszałem że w e36 i e39 nie ma problemów z przerobka. Jest niby ta sama plyta grodziowa tylko do niej zgrzana jest plyta zaslaniajaca otwory. Moge sie mylic ale kiedys sie tym interesowalem.

To zalezy czy ta przekladke robiono na szybko po kosztach na handel,czy ktos naprawde sie do tego przylozyl.Obstawiam,ze to na handel wiec przemyslal bym sprawe czy warto.Jak nie ma nic do ukrycia to poda ci VIN

no nie wiem bo 13tyś za 328i 97r full opcja to troche...

Hehe bo to "okazja" jest Radze naprawde dobrze sprawdzic to autko

Tak szczerze to chyba sobie odpuszczę ;] oglądałem dziesiątki e36 w różnych cenach ale z 97r to sie nawet nie trafiła 320i ;] w cenie do 15tyś. ;]

Hmm jeśli chodzi o 328 to naprawde cena podejrzana. Ale okazje się trafiają Ja za swoja beate 318is coupe z 97r. w pelnym m-pakiecie dalem 12tys z rejestracja wiec mysle, że to byla okazja. Jeżdze od stycznia i do tej pory wymienilem tylko most i rozrusznik więc dużego wkładu finansowego nie było

Anglik sprzedawca sie przyznał

szukają napaleńców, swoją drogą ja bym kupił anglika ale do przekładki dopiero, jak koleś już przerobił to jest logiczne że robił po kosztach osobiście nie widzę nic złego w przekładkach ale robionych z głową, nie po minimum kosztów, sam się zastanawiam czy nie zmienić właśnie na e39 anglika, skompletować graty i komuś to zlecić, niestety u sąsiadów to co lepsze zostało wybrane a jak już coś przyzwoitego się trafi to cena kosmos, mam znajomego który bawi się tylko w beemki i mówi że jest dramat, już 2 razy był i nic nie kupił bo jak to określił same padliny trafił

Po prośbie o VIN ma się rozumieć?

No mniej więcej ;] heh