BMW Sport

Witam wszystkich

Mam problem z odpaleniem na zimnym silniku. Przez całą wiosnę i lato gdy samochód postał trochę nie odpalany był z tym problem. Mianowicie trzeba było długo kręcić i próbować 3-4 razy. Gdy się go odpalało codziennie problem nie występował. Teraz gdy zrobiło się trochę zimniej i spadł deszcz po tygodniu nie udało mi się go w ogóle odpalić. Próbowałem kilka razy aż się akumulator rozładował. Po naładowaniu było to samo i się drugi raz rozładował. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale wcześniej gdzieś miesiąc temu słyszałem dziwne tykanie po przekręceniu kluczyka w pozycję 2. Teraz tego tykania nie słychać.
Wiem że temat był wałkowany pewnie wielokrotnie ale chciałbym zminimalizować koszty szukania usterki. Dlatego chciałbym zapytać jaka może być najprawdopodobniejsza przyczyna tego stanu rzeczy? Przekaźnik, filtr paliwa, pompa paliwa? Da się ewentualnie to naprawić na miejscu czy trzeba ciągnąć auto do elektryka lub mechanika?
Samochód jest z 96r więc ma już swoje lata.

Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc

A dizesl czy benzin?.

Każda z tych rzeczy może być przyczyną ale równie dobrze może to być coś całkiem innego. Nikt ci tu z fusów nie wywróży czy się da, oddaj samochód do mechanika jeżeli nie potrafisz sam sprawdzić tych rzeczy i tyle.

525 tds

spróbuj podłączyć go pod komputer morze masz jakiś błąd w silniku

Dzisiaj miałem chwile czasu więc przejrzałem bezpieczniki. Sprawa wygląda nastepująco:

z tyłu w bagażniku mam bezpiecznik nr 54 który jest od jakiejś pompy. Nie wiem jakiej bo mam rozpiske po włosku.
w schowku wg rozpiski do pompy paliwowej powinien byc bezpiecznik 31. Problem w tym że takiego bezpiecznika u mnie nie ma. Nie ma nawet styków przy wejściu nr 31.

Druga sprawa że próbowałem zakodować kluczyk ale to mi się nie udało. Po włączeniu alarmu ze środka samochodu nie ukatywnił się on a chyba powinien.

Czy taka sytuacja powinna być w tdsie z roku 96 czy mam złą rozpiske bezpieczników albo ktoś robił jakieś triki z alarmem i pompą paliwową i teraz wszystko szlag trafił??

mój brat ma opla omege 2,5td to jest ten sam silnik i tez miał takie odcięcie zapłonu i tak raz tez miał ze bryka nie odpaliła bo spaliło bezpiecznik od tego chebla i jets gites dla ciebie rada ze dobry elektryk i po sprawie

wiem tylko dobry elektryk jest kawal drogi od miejsca gdzie mam unieruchomione auto i troche glupio by bylo ciagnac je taki kawal aby wymienic bezpiecznik

sorry nie zjazyłem

Podepnę się do tematu...
Chciałem się dowiedzieć co w aucie e39 540i 96r m62b44 odpowiada za rozruch zimnego silnika ?
Problem wygląda następująco, że na zimnym auto nie chce odpalić - kontrolki palą, słychać kliknięcie jakiegoś przekaźnika ale rozrusznik nie kręci w ogóle. Po kilku kolejnych próbach auto nagle odpala od strzała, tak jakby coś blokowało ten zapłon. Na ciepłym silniku problem nie występuje odpala od razu za pierwszym razem.
Przyczyną musi być coś co nie daje rozrusznikowi zakręcić na zimnym silniku ale co ?
Problem powstał nagle, akumulator nowy tygodniowy w pełni naładowany, wszystkie odbiorniki prądu działają, jedzie normalnie, w inpie brak jakichś błędów związanych z powyższym problemem, wszystko ostatnio wykasowane, adaptacja wykasowana co może być przyczyną ?

Może trzeba się przyjrzeć właśnie na rozrusznik.

No tak ale gdyby był uszkodzony rozrusznik to na ciepłym też pewnie by występował problem z odpalaniem a nie występuje...

u mnie jak byly takie objawy okazalo sie ze jeden wtrysk padał juz, wymienilem i smiga jak ta lala

pompka paliwowa podaje paliwo do filtra??

Paliwa jest pod dostatkiem ale to chyba ono nie jest problemem, bo nawet gdyby go nie było sam rozrusznik powinien kręcić a nie kreci...

jezeli masz automat to moze czujnik od polozenia wybieraka biegow. przyklad: ustaw skrzynie w pozycje D to nie odpalisz bo skrzynia nie poda pradu na rozrusznik

ewentualnie w volvo jakis czas temu swirowaly mi przekazniki od startu silnika wlasnie. identyczny problem jak u Ciebie. i im przeszlo ;] choc mechanik zalecil mi wymiane sprawe olalem, bo palil od kopa przez 2tyg wiec moim zdaniem sie uzdrowily

Jeśli skrzynia jest na D i próbujemy odpalić to chyba nawet nie załącza się przekaźnik, a tutaj słychać kliknięcie przekaźnika zarówno na P jak i na N ale rozrusznik nie zakręci...

Automat można odpalić na P lub na N . Jeśli się przekaźnik załącza to tylko zostaje rozrusznik