waka napisał(a):
blokowanie drogi to cwaniactwo i buractwo. wpuszczanie kogoś i jazda na zamek to partnerstwo. tobie to ciężko zrozumieć. nie przejmuj się nie tylko ty masz takiego wkręta
ja nie mam żadnego wkręta ... wcześniej pisałem o tym ... o tym nawet jak powinno poprawnie to wyglądać ... ale niestety nie działa to w naszym kraju na naszych drogach ...
ZAUWAŻCIE, że zachowanie kierowców TIRów jest REAKCJĄ na zachowanie innych użytkowników drogi ... oni nieustawili się w poprzek drogi skandując: "MY JESTEŚMY WIĘKSI MAMY WIEKSZE PRAWA" oni poprostu chcą dojechać na czas do punktu B z ładunkiem C jak pisał KYO. Ale przy każdym zwężeniu tracą czas ze względu na samo ograniczenie ruchu a jak znajdzie się cwaniak jeden z drugim, który się przed takiego TIRa wpierdzieli to takiego kierowce ch... (za przeproszeniem) trafia.
Napisałem też, że na filmiku jest wiele kategorycznych błędów popełnionych ... zgadzam się w wielu kwestiach z Tobą i KYO, że zasada zamka jest banalnie prosta i jeżeli tylko większość kierowców niezależnie czy TIRa czy osobówki będzie umiało się do niej zastosować POPRAWNIE to same przewężenia nie będą już takim utrudnieniem w pokonywaniu trasy na którym takie przewężenia się znajdują

MichcioManiak napisał(a):
eh każdy swoje a CI co zawsze swoje... nie wiem czy to takie trudne do ogarnięcia?
Ja się zatrzymuje na pare sekund, auto obok mnie też. I teraz wszystkie auta bez stresu które tam się motają przed nami, bo czekają aż ktoś je wpuści, spokojnie sobie powjeżdzają na ten pas co idzie dalej... i jedziemy sobie dalej spokojnie powiedzmy 30km/h a nie stoimy co chwile bo ktoś się chce wcisnąć...
Kyokushin napisał(a):
Pomyśl. Co innego szybko podjeżdżać metr i co chwila stawać a co innego trzymać odstęp i cały czas jechać.
Wpuszczanie po jednym na suwak przy zwężeniu nie powoduje że stajesz.
Dojeżdżanie na pełnym bucie do zderzaka samochodu przed Tobą, oraz ruszanie z minutowym lagiem - te rzeczy powodują że stajesz.
Ja to doskonale rozumiem .... dlatego właśnie zwróciłem Tobie na to uwagę, bo wcześniej już Michcio o tym pisał a Ty m.in. go pojechałeś
Uwierzcie mi KYO i WAKA, że mimo iż w wielu kwestiach macie racje, to nie potraficie zrozumieć prostoty istnienia blokowania .... siądźcie sobie na 5 minut do TIRa wtedy to zrozumiecie ..... chyba każdy z minium wyobraźni i wiedzy + doświadczenia jest sobie w stanie odp na pyt KTO JEST SZYBSZY TIR CZY OSOBÓWKA?? i są kierowcy którzy to wykorzystują przy przewężeniach .... bo sobie myślą że TIR przed nimi będzie ich spowalniał a oni biedni osobóweczką potem będą musieli ją wyprzedzić....
No dla mnie to są kardynalne błędy logiczne i właśnie przez to powstaje korek .... ale żeby to zauważyć musielibyście stanąć sobie przy takim przewężeniu i sami zobaczyć .... a nie tylko przejechać sobie przez nie .... bo wtedy rzeczywiście można sie wkurzyć o to że jakiś TIR blokuje z przodu ale gdy zrozumiecie dlaczego to robią .... przestanie Was to irytować i też będziecie ich wspierać w wytępianiu cfaniaczków zza kierownicy osobówek....
NA ZACHODZIE samo wciskanie się na hama jest karcone na każdym kroku .... w IRL gdzie troche też km czy też mil zrobiłem jest tak wielka kultura na drodze że sam uczyłem się wielu rzeczy na nowo, bo w Polsce jest mimo wszystko zupełnie inne morale na drogach.
KYO ... weź też pod uwage czasami to ... że mimo iż na drodze jesteśmy równi .... to (przynajmniej takie jest moje zdanie) kierowcę TIRa można traktować ulgowo z dwóch powodów:
- to że oni są w tym momencie w robocie a nie na wakacjach (czy innej formie wolnego czasu)
- poprzez połykanie kolejnego tysiąca kilometrów widzą wiele przez co wzbogacają swoje coraz bogatsze doświadczenie
I naprawdę jestem skory uwierzyć, że jeżdżąc osobówką każdy z Was uważa że dobrze jeździ i co poniektórzy potrafią jechać 250km/h jeśc kanapke gadać przez telefon i oglądać film na dvd w tym samym czasie lub driftować na górskich serpentynach .... ale to są umiejętności a nie doświadczenie .... ot taka dygresja
Pozdrawiam