BMW Sport

Witam wszystkich. Od niedawna jestem posiadaczem bmw e36 z 93r. Autko super silnik zawieszenie technicznie idealne. Niestety czas zrobił swoje i rdza zaczęła zjadac progi i nadkola. chce sobie z tym poradzić sam. Bąble na nadkolach wymyśliłem sobie, że zeszlofuje do czystej blachy sikne podkładem a na to lakierem. Chce kupić podkład w szpreju, tak samo chce dorobić lakier też w szpreju. Pytanie czy takie coś wystarczy żeby nie zrobić jeszcze większego syfu niż jest teraz?

wystarczy żeby narobić większego syfu, przed lakierowaniem trzeba wyszpachlować i wygładzić

juz lepiej oddaj do jakiegos zakladu i popros o male zaprawki na nadkolach, ladnie ci wygladza i mysle ze ladnie ci pokryja lakierek z odcieciem np. przy rancie lub lekko powuzej wyglebienia nadkola... bardzo sie nie bedzie zucac w oczy, i nie zaplacisz jak za lakierowanie calego elementu... mysle ze za dwa nadkola bez farby i progi powinienes zaplacic 100-150 za dwie strony... sprejem to bez sensu....

kolego jesli masz tak jak pisal COUPE (czyli dwa nadkola) i ceny tych zaprawek (dwa nadkola) naprawde takie sa a lekiernik bedzie chcial ci takie zrobic to lepiej tak zrob bo to sie zajebiscie oplaca:) ale jesli masz tego wiecej i naprawde silna wole to poczytaj troche o robieniu zaprawek i zrob je sam:) te pierwsze napewno nie beda doskonale ale z czasem zalapiesz i zawsze bedziesz mogl je poprawic (jesli nie sam to wlasnie w zakladzie) wiadomo napewno bedzie lepiej u lakiernika ale auta mlodego nie masz a zawsze mozesz sie czegos na nim nauczyc:)

Jak chcesz to zrobić sam to po usunięciu lakieru, musisz w pierwszej kolejności dać coś co ci zwiąże rdzę lub jej pozostałości i wejdzie w reakcję, dopiero jak to porządnie wyschnie! możesz zająć się dalszą walką. O ile nadkola mogą mieć powierzchowną rdzę to już progi raczej mają większe mankamenty i często okazuje się, że to co widzisz jako delikatne purchle na wierzchu już jest agonią progu

ja znowu mam tak ze rdza jadla u mnie po trochu wszystkiego a to klape bagaznika, nadkole, drzwi, slupek, ale pierdzielona progow sie nie czepila a tam zaprawke ladwo zrobic
roznie to bywa z tymi autami, ale jak sie ich nie garazuje to trzeba niestety z rdza walczyc

dokładnie tak jak mówi kolega, podkład w sprayu to syf robiłem nim

sam nie rob chyba ze Ci sie nudzi
mialem i mam to samo heh wyszly bable i rdza zeszlifowalem to do blachy tam gdzie byla dziura wybilem jak najwieksza i tam poszlo wlokno a nad samym kołem szpachla i bylo ladnie jakis czas pozniej lipa znowu wyszla rdza, nastepnym razem daje lakiernikowi, po zimie już chyba pozdro

Olej to przed zimą Zrób po zimie, wtedy Ci wyjdzie napewno coś jeszcze i sobie zrobisz wszystko naraz, będziesz widział gdzie auto chyta a gdzie jest zdrowa blacha...