BMW Sport

Kupilem e46 i jest troche porysowana nie chce malowac calego auta. Porysowany dach od anteny CB, przerysowane drzwi tylko powierzchownie. Czy macie jakies pomysly jak tego sie pozbyc oczywiscie bez malowania

Jeżeli rysy są tylko powierzchowne, to znaczy że nie są głębokie do podkładu to da się to spolerować. Ale to trzeba dobrze spolerować - najpierw wymatowac potem polerka.
Jak nigdy tego nie robiłeś to się nawet za to nie bierz. Postaw do warsztatu, myślę że za 300 - 500zł powinna być jak nowa, no może prawie jak nowa.

Też mam rysy od cb i od razu mowie ze nie zeszły od polerki, inne ciut głębsze rysy też nie poschodziły, za to wszystkie te najdrobniejsze idealnie. Jedynie co mi przychodzi na myśl zeby to zlikwidowac to takie kredki lakiernicze, są do kupienia w sklepach z lakierami, ja chyba coś takiego na wiosne zastosuje.

są w nielicznych odcieniach niestety.

Jeżeli rysa jest taka, że nie haczysz o nią paznokciem (czyt. bardzo płytka) to najprawdopodobniej uda się ją spolerować.
Jeżeli chcesz polerować całe auto to tak jak kolega wyżej napisał oddaj do dobrego lakiernika.
Jeżeli chcesz to zrobić miejscowo bo rys nie jest dużo to nic prostszego jak dobrze oczyścić to miejsce, zaopatrzyć się w pastę lub mleczko (zależnie od grubości rysy) polerskie, mięciutką szmatkę i trochę motywacji.
Osobiście używam firmy Tempo - daje radę. Mleczko mam z blacharni ASO więc nie wiem co to jest.
Nakładasz trochę pasty na szmatkę i delikatnie polerujesz. Tyle filozofii.

Bardziej oporne rysy można potraktować papierem ściernym 2000 co chwilę moczonym w ciepłej wodzie. Na koniec przejechać mleczkiem. Tylko nie trzyj za mocno w jednym miejscu.

Nie używaj tempo.

Rysa musi być naprawdę powierzchniowa, żeby ją spolerować. W wypadku gdy jest głębsza niż warstwa lakieru bezbarwnego już nic nie zrobisz.

Jaki konkretny powód dlaczego nie tempo?

Ja np. robilem juz te swoje rysy ta pasta tempo, kilka razy, niestety skutek marny, a nie sa bardzo glebokie...

tzn. że polecasz po prostu inne firmy? Napisz jakie, chętnie przetestuje bo warto mieć jakieś porównanie.

Nigdy w życiu To jest nic innego jak zwykła kredka świecowa tyle tylko, że kosztuje 10zł. Nawet jeśli już wypełni rysę to zejdzie przy najbliższym myciu albo nawet wcześniej. Szkoda czasu i nawet 10zł


Tempo osobiście nigdy nie używałem ale wydaje mi się, że skoro jest to pasta woskowa to wosk wypełnia rysę i przy najbliższej okazji się wypłukuje.
Przy ręcznym polerowaniu niestety nie nastawiajmy się na jakieś dużo lepsze efekty...

a jak działają pasty polerskie w lakierni?

Właśnie coś w ten deseń, efekty nie są trwałe, już zwykła pasta farecla g3 i papier o gradacji 2000 lepiej sobie poradzą.

Zadnej innej firmy nie sprawdzałem niz tempo, ale ta nie zdaje egzaminu, co do tych kredek to sam nie wiedziałem ze to taka lipa, to juz sam nie wiem jak te glebsze rysy usunac

możesz zapodać jakieś dobre fotki tych rys? Może wcale nie jest tak źle i da się je usunąć. Jak przejedziesz delikatnie paznokciem to wyczuwasz wyraźne wgłębienie?

papier 2000 z wodą i jakaś pasta.

wglebien nie ma, pewnie da sie z nimi rade, zapodalby fotki ale nie wiem jak predko bo teraz zima dopadla i nie bardzo jest jak porobic

teraz sie w to niebaw bo przez zime i tak sie troche lakier porysuje od odśniezania soli itp, proponuje Ci na wiosne jechac do warsztatu i zrobic to porządnie teraz umyj sobie samochód i nawoskuj dobrze ochronisz troche przed złymi warunkami

A może magiczne kredki z lakkierni... Dobierasz pod kolor lakieru kredke która uzupełnia braki w powierzchni, np. rysy. Zamallowujesz je, czekasz aż wyschną, a potem pasta z woskiem i nie ma śladu

kredki nie zdają egzaminu ponieważ mają zazwyczaj inny odcien. Ale ja uzylem takiej kredki ktora była wraz z sonax wosk koloryzujący (zielony) i po kilka krotnych probach efekt nawet nawet ale i tak z bliska widac. a mowie o takiej rysie ze czyc ja pod palcem.