BMW Sport

Mam progi lakierowane pod kolor nadwozia ale niestety lakiernik sie nie przylozyl i z jednego progu odskakuje farba. Na wiosne chcialem to polakierowac ale za 1 element lakiernik bierze ok 300zl a na alledrogo znalazlem cos takiego http://moto.allegro.pl/item774974419_oryg_bmw_listwy_progowe_m3_bmw_3_e36_czarne.html Nakladki sa oryginalne, czarne wiec pewnie nie musialbym lakierowac, cena tez wydaje sie zachecajaca i co najwazniejsze oryginal.

Jak montuje sie takie nakladki progowe?

Progi wydaja sie tansze niz lakierowanie i na pewno ladniejsze ale jesli chodzi o caloksztalt to mam watpliwosci... Progi nie sa w jednej linii ze zderzakami a dokladke z przodu z pewnoscia szybciutko zostawie na jakims krawezniku wiec wolalbym nie montowac.

jeśli się nie mylę to należało by kupić szablon i wiercić dziury na spinki, drut sposób to po prostu przyklejenie ich

Troszkę dużo jak na próg od e36 który ogólnie bardzo łatwo sie maluje, i przy tym dużo roboty zazwyczaj nie ma...

Ja tam bym wolał poszukać innego lakiernika... Tym bardziej ze same progi od M-ki nie za bardzo sie wkomponują z ori serią zderzakami... Na twoim miejscu pojechałbym do jakiejś mieszalni, tam ci dobiorą bazę, kupisz do tego z 2 setki bezbarwnego i na koniec poszukać lakiernika z którym sie dogadasz co do normalnej ceny za lakierowanie (w sumie to tylko progi, do tego łatwo sie gubi na nich odcięcie...)

Jakby nie było za progi dasz 400 + koszty założenia itp, kolor nie do końca musi sie zgadzać z nadwoziem, no i założę sie ze zanim do ciebie dotrą to zaraz będą miały jakieś otarcia rysy itp... A wtedy malowanie też cię nie ominie, weź sobie też pod uwagę ze za lakierowanie plastikowych elementów lakiernicy sobie więcej liczą ponieważ dochodzi specjalny podkład

jak bys mieszkal blizej pomalowal bym ci je za dobre piwo

Zdecydowanie załóż nakładki progowe, tylko nie te które tu pokazałeś (chyba że masz M pakiet ) kup zwykłe niezawijane. Auto z progami wygląda dużo ładniej, masywniej.

podpisuje się do Darka wywijane nie pasują ale gładkie to poezja bo w e36 blaszane progi to porażka

Tak wogle to ostatnio dostalem w prezencie solidna (podobno) sprezarke, pistolet do niej to jakies 250zl i moznaby zaczac nauke malowania Na poczatek mam do odnowienia felgi stalowe (raczej dobra sprawa na poczatek), bak od motocykla i boczne owiewki no i te nieszczesne progi a jesli bym juz to robil to najlepiej zderzak przedni od rejestracji w dol

Potrzebuje tylko jakiegos tutoriala, co kupic, jak sie przygotowac, jakich lakierow uzywac itp. Jesli mialby ktos jakies linki to chetnie poczytam. Oczywiscie za autko sie zabiore (o ile wogle) dopiero gdy bede pewny ze nie sknoce

progów nie da się zmarnować ja dla chłopa to zrobiłem w 2 godziny oczywiście nie miał żadnego uszkodzenia na nich zmatować odtłuścić i heja z malowaniem klient śmigał po mieście już wieczorkiem

Hehe, ja nie mam zadnego doswiadczenia ale nie chodze tez o kulach wiec co to za problem sie nauczyc. Potrzebuje tylko teorii, praktyke sam zdobede ale bmw zaczne robic gdy na prawde bede czul sie na silach choc zdaje sobie sprawe ze progi to jeden z latwiejszych elementow do lakierowania.

Nie za szybko? Po takim podejściu do malowania, nie trudno o łuszczenie sie lakieru:]

no co ty złe przygotowanie pod lakier to jest powód łuszczenia się lakieru
a nie ile czasu to zajmuje to jest tylko przykład na progi maska to inna bajka

Głównie chodzi mi o czas prawidłowego wyschnięcia lakieru... Bo to raczej nie był odpowiedni krok, jeżeli już tego samego dnia auto było już eksploatowane

na swoją odpowiedzialność klient śmigał nawet te koreczki wkręcił od lewarka
to było latem tak więc lakier prawidłowo wysechł i śmiga tylko że progi jemu najbardziej błyszczą z całego auta

A no chyba ze tak

najczestrza przyczyna luszczenia sie lakieru jest zbyt dluga przerwa nakladania miedzy bazą a lakierem bezbarwnym hehe akurat z tego tematu mialem egazmin czeladniczy dawno temu... co za problem pomalowac jak sie nie ma umiejetnosci to sie wiecej napracuje zbierajac smieci z lakieru i polerująć hehe

dla mnie tłumaczono że baza może być pozostawiona nawet na kilka godzin a po tym czasie można nakładać bezbarwny tylko trzeba zrobić jedną cienką warstwę bazy taką przypyłkę i nic nie powinno się dziać to było na szkoleniu miesiąc temu ale ja i tak bym tak nie zrobił zaraz po wyschnięciu bazy lecę bezbarwnym