[Exx] Malowanie zaciskow hamul. baza-czy ktos tak robil ??

piotres

Witajcie

Robota jest raczej na wiosne

ale jakos mi tak dzis przyszlo do glowy zeby o to zapytac.

Czy ktos malowal z was zaciski hamulcowe i jarzma podkladem akrylowym, lakierem bazowym (pod kolor nadwozia) a nastepnie zwyklym bezbarwnym (ew. wiadomo mozna uzyc bezbarnego do 650C bo to akurat nie problem) ??

Czy z lakierem takim nic sie nie dzialo (wiadomo - mozliwe "odparzenia") biorac pod uwage zwykla jazde a nie na torze wyscigowym ?

Bo zaswital mi dzis pomysl (na przyszlosc do realizacji

) pomalowania zaciskow pod kolor nadwozia na Cosmosschwartz ...

dzieki
pozdrawiam
Piotrek

Gumiś

Ja malowałem na wiosne, przez sezon letni nic z lakierem się nie działo, jak zakładałem zimówki to przyjrzałem sie dokładnie i było ok. Ale przez ten czas zrobiłem tylko ~10k km

frrider

Ja malowałem swoje
Podstawa to dobre oczyszczenie przed - najlepiej wypiaskować
Ja malowałem takim specjalnym lakierem którym się lakieruje lampy w szpitalach i sprzęt medyczny, miesza się go z jakimś utwardzaczem dobra sprawa bo tworzy gruba warstwe
nie zauważyłem jakichś efektów ubocznych

piotres

Gumiś napisał(a):

Ja malowałem na wiosne, przez sezon letni nic z lakierem się nie działo, jak zakładałem zimówki to przyjrzałem sie dokładnie i było ok. Ale przez ten czas zrobiłem tylko ~10k km

Ale malowales wlasnie baza metaliczna i zwyklym klarem ?

frrider napisał(a):

Ja malowałem swoje
Podstawa to dobre oczyszczenie przed - najlepiej wypiaskować
Ja malowałem takim specjalnym lakierem którym się lakieruje lampy w szpitalach i sprzęt medyczny, miesza się go z jakimś utwardzaczem dobra sprawa bo tworzy gruba warstwe
nie zauważyłem jakichś efektów ubocznych

Nie mowisz przypadkiem o lakierze proszkowym ??

marver

hmm ja malowalem zaciski na czarno , po wyczyszczeniu i odluszczeniu ...malowalem specjalna farba do zaciskow

i to tyle

frrider

piotres napisał(a):

Nie mowisz przypadkiem o lakierze proszkowym ??

kurcze nie wiem czy to proszkowe czy nie jednym składnikiem jest ten lakier a 2 utwardzacz w odpowiednich proporcjach trzeba zmieszać i wszystko
aha no i ja zrobiłem to sam pomalowałem delikatnie pędzelkiem nie pistoletem i jest ok

piotres

marver napisał(a):

hmm ja malowalem zaciski na czarno , po wyczyszczeniu i odluszczeniu ...malowalem specjalna farba do zaciskow

i to tyle

Takim lakierem to i ja malowalem (firmy APP) i to nie raz ale wg mnie to nie jest trwale z prostego powodu - tworzy za cienka powloke i rdza przechodzi przez to bardzo szybko .

Kune

marver napisał(a):

hmm ja malowalem zaciski na czarno , po wyczyszczeniu i odluszczeniu ...malowalem specjalna farba do zaciskow

i to tyle

dokladnie tak!
wyczyscilem dokladnie szczotka, nastepnie papierem sciernym, odtluscilem i spray.
Wyszlo ok, 2 rok wszystko jak nalezy.

kazzik_yo

A do jakiej temp. nagrzewają się zaciski?
Jaki podkład chcesz zastosować na to?

Wydaje mi się, że trochę drogo wyjdzie malowanie tego bazą i klarem. 303 jest to perła więc trochę kosztuje.
Moim zdaniem lepiej będzie pomalować akrylem. Będzie taniej to po pierwsze. Po drugie jak zrobisz gęstszym akrylem to wypełni też trochę rysy i wżery.

Kolega w każdym aucie robił sobie akrylem i mówił, że nie miał z tym nigdy problemów żeby się odparzało. No ale sam nie widziałem jak to wygląda.

piotres

kazzik_yo napisał(a):

A do jakiej temp. nagrzewają się zaciski?
Jaki podkład chcesz zastosować na to?

Wydaje mi się, że trochę drogo wyjdzie malowanie tego bazą i klarem. 303 jest to perła więc trochę kosztuje.
Moim zdaniem lepiej będzie pomalować akrylem. Będzie taniej to po pierwsze. Po drugie jak zrobisz gęstszym akrylem to wypełni też trochę rysy i wżery.

Kolega w każdym aucie robił sobie akrylem i mówił, że nie miał z tym nigdy problemów żeby się odparzało. No ale sam nie widziałem jak to wygląda.

No w koncu rzeczowa odpowiedz

. Koledzy o malowaniu sprayem termoodp. to ja wszystko wiem (dawalem nawet specjalny podklad dnitrol termoodporny, potem lakier app, a potem bezbarwny motip do 650C) i lipa, rdza przelazi, na czarnym moze tak tego nie widac ale na srebrnym mocno.

Drogo ? A ile tego wyjdzie - przeciez z 200-300 ml na wszystko wiec mysle ze baza bedzie kosztowac max 50 zl ale raczej mniej .

Chce to wlasnie pomalowac gesta farba zeby utworzyla gruba powloke . A podklad - myslalem o zwyklym akrylowym "fullerze" ...

SCHNITZER

oj to nie będzie długo trzymało,
nie łatwiej kupić czarny sprey do zacisków? ja lakierowałem w e28 na czerwono właśnie takim sprayem i zero rdzy. elegancko się czyści je z pyłu, dłuuugo wyglądają na świeże,
oczywiscie zależy jak kto się przyłoży,

marver

piotres napisał(a):

Takim lakierem to i ja malowalem (firmy APP) i to nie raz ale wg mnie to nie jest trwale z prostego powodu - tworzy za cienka powloke i rdza przechodzi przez to bardzo szybko .

ee tam ja jezdze juz jakis czas i wszystko jest ok

Kune napisał(a):

dokladnie tak!
wyczyscilem dokladnie szczotka, nastepnie papierem sciernym, odtluscilem i spray.
Wyszlo ok, 2 rok wszystko jak nalezy.

No właśnie

+1

AC_SCHNITZER napisał(a):

nie łatwiej kupić czarny sprey do zacisków? ja lakierowałem w e28 na czerwono właśnie takim sprayem i zero rdzy. elegancko się czyści je z pyłu, dłuuugo wyglądają na świeże,
oczywiscie zależy jak kto się przyłoży,

dokladnie

Takze piotres chyba sie nie przylozyles do czyszczenia albo spray kiepski jakis miales

MAJSU

Ja w Rekinie zaciski wypiaskowałem następnie pomalowałem cienką warstwę cynku w spreyu do 650 stopni na to złoty sprey do felg Motipa też cienka warstwa i cały sezon w tym wizytę na torze trzyma. Rdza nigdzie nie wyszła, myte Karcherem + kwasem raz na dwa tygodnie.

Jedyny minus to taki że farba spływa jak tylko kapnie na nią trochę płyny hamulcowego, jedynie proszek nie odejdzie w takim przypadku.

A tak w ogóle nie lepiej poszukać ? Taki temat już był

piotres

Panowie ale nie tlumaczcie mi juz ze spreye sa OK , bo ja wyraznie napisalem ze nie o to pytam .

Rozwazam tylko 2 opcje : malowanie proszkowe (ale wtedy jak wiadomo zacisk trzeba calutki rozebrac) albo malowanie wlasnie pod kolor nadwozia .

A czyscilem szczotka druciana zalozona na wiertarke, wygladalo ze jest starte "do zywego" ale prawda jest taka ze jedynie piaskowanie wyczysci takie czesci dokladnie .

pozdro

MAJSU

piotres napisał(a):

Panowie ale nie tlumaczcie mi juz ze spreye sa OK , bo ja wyraznie napisalem ze nie o to pytam .

Rozwazam tylko 2 opcje : malowanie proszkowe (ale wtedy jak wiadomo zacisk trzeba calutki rozebrac) albo malowanie wlasnie pod kolor nadwozia .

A czyscilem szczotka druciana zalozona na wiertarke, wygladalo ze jest starte "do zywego" ale prawda jest taka ze jedynie piaskowanie wyczysci takie czesci dokladnie .

pozdro

Maluj proszkiem i tak nikt nie zwróci uwagi czy one są pod kolor czy nie...

citizen

Kup sobie pistole do piaskowania:
http://allegro.pl/item789128492_pistole ... aniej.html

Ja używałem specjalnej farby, jutro zrobię zdjęcie opakowania

to wrzucę. Po 3 latach nadal się trzyma i przebiegu 50tys km

piotres

citizen napisał(a):

Kup sobie pistole do piaskowania:
http://allegro.pl/item789128492_pistole ... aniej.html

Ja używałem specjalnej farby, jutro zrobię zdjęcie opakowania

to wrzucę. Po 3 latach nadal się trzyma i przebiegu 50tys km

Moj kolega ma taki pistolet i niestety ale jest to dobre tylko do zabawy - jednej felgi (dojazdowki) nie bylem w stanie tym wypiaskowac . Czyscilem 1/3 felgi z 40 minut, a potem to cudo zapchalo sie . Nie polecam.