BMW Sport

Witam proszę o pomoc w sprawie odszkodowania oc od sprawcy który ma ubezpieczenie w generali. Moje auto to bmw e46 3.20d 1999r. Uszkodzenia widoczne z zewnątrz to lekko wgnieciona maska i błotnik, porysowany zderzak,zbita lampa i kierunek, zgięta i wyszczerbiona alufelga. Problem gorszy to ,że po tej kolizji koło przy skręcie przeskakuje raz do przodu raz do tyłu tak ,że obciera o nadkole i aż błotnik się wygiął.Niemożliwa jest również jazda tym autem. Nadkole z przodu pękło. Nie było policji tylko spisaliśmy oświadczenie i teraz mam zadzwonić do generali i zgłosić szkodę. Mam jeszcze taki pytanie miałem zamontowane ringi ccfl w lampach i jeden się zepsuł nie świeci czy osoba która przyjdzie robić oględziny uwzględni to czy nie policzy mi za tę część? I gdy zapyta o ringi to co powiedzieć ,że takie kupiłem i były??. I następne pytanie jak policzą mi za alufelgę czy może za komplet 4? Proszę o pomoc bo nie wiem co i jak robić. Pozdrawiam. Czy jest możliwość naprawy w ASO bmw?

Jak auto ma więcej niż 10 lat to będzie problem, ponieważ ASO BMW musi robić na częściach oryginalnych BMW, a ubezpieczyciel (jeżeli robisz z OC sprawcy) może w kosztorysie zrobić na zamiennikach (od 10 lat). Mi tak powiedzieli w FUS'ie.
Jeżeli auto jest młodsze, idziesz do ASO BMW.

Natomiast, moim zdaniem złóż oświadczenie, rzeczoznawca ubezpieczyciela zrobi oględziny - mów mu co ma zanotować jak czegoś nie wpisze.
Później dostaniesz słąbą wycenę szkody z TU, idziesz z tym np do ASO (jeżeli starsze niż 10 lat) mercedesa lub audi (inne aso niż bmw nie musi auta robić na cz. oryginalnych) tudzież innego dobrego (i drogiego) warsztatu i robisz naprawę 'bezgotówkową'. Oczywiście ubezpieczyciel będzie musiał zapłacić tyle, ile warsztat wyceni.
Ty nie zobaczysz ani złotówki, ale będziesz miał auto zrobione sprawnie na tiptop.

W warsztacie, zwróć uwagę czy nie masz wpisu że jak ubezpieczyciel nie będzie chciał dopłacić, to że dopłacić musisz ty - nie zgadzaj się na coś takiego - mają się między sobą sami rozliczyć.

W okolicach nie ma żadnego ASO ale często jeżdzę do warszawy albo Lublina to wiem ,że w Lublinie jest Mercedesa salon i mam pytanie gdybym chciał koniecznie dać auto do ASO bmw powiedzmy w warszawie to kto ponosi koszty transportu auta do nich bo auto nie pojedzie?

Dzwoniłem do tej firmy i pani poinformowała mnie ,że w ciągu 2 dni roboczych przybedzie ktoś kto zrobi wycenę. Mam pytanie bo nie interesuje mnie kasa jaką mi dadzą tylko i wyłącznie naprawa ASO BMW. Mieszkam 150km od warszawy a chyba tam jest najbliższy salon bmw od mojej miejscowości i mam pytanie jeżeli zdecyduję się na naprawę bezgotówkową to kto zabierze do aso mój samochód ? Ponieważ jest niesprawny? I jeszcze kolejna dobra wiadomość to pani powiedziała że mogę dostać od gelerali samochod zastępczy? Proszę kogoś o pomoc bo naprawdę ta sytułacja mnie przytłacza. Jeżeli przyjdzie rzeczoznawca to mam mu odrazu powiedziec ze chce bezgotówkowe naprawe w ASO BMW?

O ile wiem to zgodnie z przepisami ubezpieczyciel ma obowiązek doprowadzić auto do poprzedniego stanu, czyli jak były części oryginalne to mają być ori, używki/zamienniki nie wchodzą w rachubę. Coś się stało z nieswojej winy i jeszcze na tym tracić Może maaad by wiedział coś więcej lub to potwierdził?

To jest logiczne. Sam się zdziwiłem, gdy u FUS'a gość powiedział że od 10 lat, ubezpieczyciel może zapłacić za oryginały, ale nie musi i oni nie zagwarantuja że nie bede musiał dopłacić... (dla tych co nie czytali, chodzi o zrobienie z OC sprawcy)