BMW Sport

Mam mały problem z nagrzewaniem sie silnika... tzn. silnik się grzeje do prawidłowej temp. ale bardzo długo co mnie martwi. Przykład... z domu do szkoły mam ~2.2 km zanim tam dojade temperatura skoczy mi ledwo za niebieskie pole, czyli spalanie idzie do góry zeby się fajnie zagrzał musze ją troche mocniej przycisnąć na wysokie obroty i przejechać tak spory kawałek, ale to znowu zrzera jak głupia co może być nie tak... moze termostat, albo coś... Problem jest taki zwłaszcza jak jest zimno, może da się jakoś zasłonić chłodnice czy cuś? Auta i tak używam do dojazdu do szkoły i z powrotem... Jestem "pierwszakiem" jeżeli chodzi o mechanike jak cos pokręciłem to sorry... Pozdrawiam.

Na takim odcinku nie ma opcji żeby się zagrzał, moje aluminiowe m52 przy 6 st. C. dochodzi do pionu po 5-6 kilometrach.



Tak się robiło w polonezach, fiatach 125p, żukach i tym podobnych. Niestety są rzeczy których nie przeskoczymy

z chłodnica mierny pomysl bo jak go nagrzejesz czasem i zapomnisz że jest cos na chłodnicy to dupa...
możesz zagrzać motorek
ale jesli chcesz poprawić jestem zdania że to pomoże bo mimo założenia nowego termoststu i tak do silnika wlotami tzn nerkami wlatuje mroźne poranne powietrze i silnik nabiera wolniej temperatury...
taka rada - jak silnik jest zimny i dopiero odpalasz nie wchodx na wysokie obroty od razu i nie dawaj całej mocy dopuki sie troche nie rozgrzeje a dłużej pojeździsz.
czasami sie o tym zapomina

w czym szukasz problemu to nie realne zeby ci sie tak szybko zagrzalo za krotki odcinek ja mam tak samo i watpie zeby jaki kolwiek motorek sie tak szybko nagrzewal chyba ze bez oleju w silniku

Normalne !
A cudów ze spalaniem na takim krótkim odcinku przy tej temperaturze na dworzu nie osiagniesz.
Poczekaj aż przyjdzie -10

Wielkie dzieki za info. Bede musiał się jakoś przemeczyć przez zime a jak będzie -10 to moje odstawie i matki autem będe jeździł szkoda mojego hehehehe

mi po mymianie termostatu przy tej temp. wskakuje w pion po 4-5km a po 2 wchodzi też dopiero za niebieski.
moja rada- wyjedź wcześniej do pracy i zrób dłuższą wycieczke.
sama przyjemnośc a dowiesz się kiedy dojdzie do pionu. pozdro

U mnie ostatnio to samo sie zrobiło... Strasznie długo czekam aż sie silnik nagrzeje... czasami przejadę nawet 6-7km (lekka trasa) i dopiero wchodzi mi na piona...
Inaczej ma sie sytuacja jak postoje na światłach, temperatura szybciej wskakuje...
U mnie na pewno jest winny termostat, innej opcji nie ma... U ciebie podejrzewam również winę termostatu...

Wcześniej tago nie miałem... Temperatura drastycznie szybko wchodziła na piona...
Wiec na tygodniu dobieram sie do mojego napędzidła

niedokonca jest to prawda , kiedy termostat jest zamkniety niema obiegu przez chlodnice wiec niema chlodzenia . Moim zdaniem termostat niedomyka sie do konca i jest czesciowy obieg przez chlodnice , mysle ze wymiana termostatu pomoze

tez obstawiam termostat przynajmniej u siebie w zeszlym roku lepiej grzała. o tej porze. termostat juz jest. ale checi brak na wymiane

to raczej normalne. jak chcesz przyspieszyć w jakimś stopniu nagrzewanie silnika to ogrzewanie wewnętrzne wyłącz.

U mnie też szło expresem, ale ostatnio czas nagrzewania się wydłużył
Winna takiemu stanu rzeczy jest temperatura powietrza

Nie wg mnie ja mam coś nie tak, bo wcześniej w takie dni tak nie maiłem... Na pewno termostat mi nawalił... Nawet sprawdzałem autko, pod domem na jałowym... I widzę ze jest duża przepaść... Wcześniej przy takiej pogodzie już po 1.5-2km powiewało mi cieplutkie powietrze... teraz sie wydłużyło...

A powidzcie mi jeszcze jedno odnośnie chlodnicy bo ja troche tego nie ogarniam... Chłodnica powinna się włączać dopiero jak silnik jest za gorący żeby zbić temp. a u mnie wentylator chodzi jak tylko odpale silnik... PS mam M40.

Czy silnik jest zimny, czy ciepły to Viskoza zawsze sie będzie kręciła... Także to jest normalne... Jak trochę postudiujesz podstawy twojego układu chłodzącego... To zrozumiesz dla czego wiatrak sie cały czas kreci

Jedynie co mogę Ci dopowiedzieć to Visko to nic innego jak sprzęgło reagujące na temperaturę silnika... To ono odpowiada, kiedy i na jak długo ,,zespawać'' je z układem pasowym...

To juz inna bajka. Visko czyli uzadzenie dzieki ktroemu wentylator chodzi non stop i tak ma być. Poszukaj jest o tym na forum

Dzięki wielkie, myśle że temat jest do zamknięcia...