BMW Sport

Z OC sprawcy na rachunki naprawiasz auto do 100% wartości, po przekazaniu i zaakceptowaniu kosztorysu przez ubezpieczyla - żebyś nie robił tylnego błotnika, który nie jest ruszony.

70% to wartość do wypłąty bez obowiązku naprawy - na wycene.

Przechodziłem to niedawno

czyli moze rozkodowany VIN pojazdu, gdzie wymienione jest dodatkowe wyposazenie moze byc

przyjedzie do ciebei rzeczoznawca i bedzie tak kombinowal, zeby towje auto bylo bardo tanie.
przypilnuj, zeby wszystko z wyposarzenia wpisal do oceny auta. co do VIN to oni maja swoje programy i tam wszystko powinno byc. ale oczywiscie bedzie cie chcial orznac. najwazniejszym skladnikiem niepodwazalnym jest przebieg - im nizszy tym wieksza wartosc auta.

na 100% zaproponuja ci niska kwote wartosci przed stluczka, odwolasz sie i bedziesz musial wziasc swojego rzeczoznawce, ktory ci normalnie wyceni auto. no chyba, ze masz ziomala blacharza wtedy wariant z naprawa: wartosc calkowita - 100zl. zeby sie nikt nie czepial. ale nawet nie wiem jak zrobisz to na zamiennikach to czy zmiescisz sie w wartosci auta.


najlepiej zeby ci dali dobra kasiorke i pozwolili zostawic auto. ale raczej bedzie ciezko.

Witam

Wycena szkody w pojeździe na kosztorys i tylko na to się zgadzaj.
Tak jak koledzy pisali z OC sprawcy wypłaca się do 100% wartości auta.
Przykładowo gdy ustalą że twoje auto jest warte na rynku np.25000zł i wyliczą że naprawa wyniesie 26000zł Powinni ci wypłaci 25000zł I basta !!!
Więc postaraj się aby twoje auto miało jak największą wartość-wszystko z wyposażenia,drogie alu,drogie opony indywidual itd.

Ja w podobnej sytuacji powołałem rzeczoznawcę biegłego sądowego.
Nawet specjalnie nie syczeli ,w czasie kolizji małżonka trzymała w ręku aparat cyfrowy wypadł przy uderzeniu i roztrzaskał się o szybę ........
Zapłacili za rzeczoznawcę ,szkodę w pojeździe i aparat .

Wygrasz w każdym sądzie.
Nie daj się wykiwać 99% firma liczy że trafi na frajera i wydyma go ma max.

Pozdrawiam Krzysiek

dzisiaj mialem wizyte rzeczoznawcy, spisywal wyposazenie, felgi itp. w sumie moja "piatka" to taki golasek byl, mial jasna skore, zawias m sport, kiere m, grzane fotele no i na tyle z dodatkow, szyby tyl na korbki Przebieg tez jak na polskie warunki to duzy bo ponad 260 kkm (oryginalny na 99%) a wiadomo w polsce wszystkie ponad 10-letnie auta maja ponize 200 kkm Na moja korzysc jedynie moze dzialac, ze samochod byl bezwypadkowy, Pan biegal z miernikiem lakieru i wg urzadzenia nic nie bylo robione. Po niedzieli mam miec wycene, oby pierwsza i zadawalajaca bo nie mam czasu na odwolania

Az mi sie serce krajalo podczas otwierania maski łomem latwo nie bylo troche sie spocilem hehe

Panowie, a jak już mowa o specjalistach od wyceny, żeby nie zakładać nowego tematu, co jeżeli we własnym zakresie dołożę ori wyposażenie z wyższej wersji wyposażenia (np. el szyby z tyłu zamiast korbki, grzane lusterka itd)?
VIN będzie pokazywał co innego niż jest rzeczywiście.


A jeżeli mam taki foch i pomaluję całe auto - miernik nigdy nie pokaże ~80 tylko przynajmniej 140. To wtedy może uznać, że było bite i zaniżyć koszty wyceny?

Witam


W takim przypadku gdy likwidator szkody jest mało komunikatywny i nie słyszy co się do niego mówi............. perfidnie zaniża wartość.
Najlepiej również powołać własnego biegłego sadowego (rzeczoznawcę PZM) a ten bez problemu ustali wartość auta uwzględniając dodatkowe wyposażenie nie ujęte w VIN.
Pozdrawiam Krzysiek

wycenę którą dostaniesz na pewno będzie zaniżona, ja powołałem innego rzeczoznawce i przy nie wielkiej obcierce urwałem jeszcze 1000zl a to nie koniec bo jeszcze mam zamiar go wołać na ukryte mechaniczne uszkodzenia, (wahacz),
radze się odwołać bo zawsze coś urwiesz, a pieniądze pewnie i tak dostaniesz po około miesiącu, a samochód najlepiej od razu naprawiać,

dzisiaj dostalem maila, kwota odszkodowania to 9.000 PLN. Udzielaja pomoc w sprzedazy wraku, podeslali mi klienta co daje 2.500 PLN, ale wrak zostaje u mnei bo mam na 99% lepszego klienta. Auta nie naprawiam bo nie chce jezdzic powypadkowym, zreszta troche napalilem sie na e36 w cabrio z motorkiem najlepiej 2.8. Doloze cos kaski i przez zime pewnei jakkiegos bezdasznika dorwe.

szału nie zrobiłeś