BMW Sport

Witam, czy ktoś może spotkał się z takimi objawami i czy potrafi zidentyfikować przyczynę ?
O pewnego czasu po odpaleniu zimnego silnika, silnik traci moc. Obroty nawet na bardziej dociśniętym gazie nie dochodzą do 3 tyś obrotów. Jak ruszę przed rozgrzaniem silnika, tj. przed upływem 2 - 3 minut silnik przez jakiś czas pracuje nierówno. Samochodu nie da się rozbujać, po prostu chodzi jak muł. Po złapaniu temperatury wszystko zaczyna chodzić tak jak trzeba. Problem ten zintensyfikował się jak tylko na zewnątrz zaczęło być chłodniej, tj. koło 0 stopni.
Dodam jeszcze, chociaż nie wiem czy to ma związek, że dziwnie szybko znika mi płyn z chłodnicy.

1. Sprawdzałeś czy pojawiają się oznaki oleju w płynie chłodniczym (krem pod korkiem oleju, w zbiorniczku) ???
Świadczyło by to o uszkodzeniu uszczelki głowicy a co za tym idzie zbyt niską kompresje i nierówną pracę silnika. (inaczej może być na zimnym a inaczej po nagrzaniu).
2. Przepływomierz może powodowac podobne objawy.
3. Czujnik temperatury silnika ( nie mylić z tym co podaje info na zegary, to dwa osobne czujniki).?
4. Czujnik położenia przepustnicy ?
5. Czujnik położenia wałka?
6. Czujnik polożenia wału?
7. Cewki, świece i kable - ogólnie wysokie napięcie nie ma dobrej iskry.?

To tak w skrócie, co mi się nasuneło.

Kolego podłącz auto do kompa błąd może wyskoczyć od razu

pod kompa podłączałem w serwisie BMW. Tam było czysto.

Na ten moment podejrzewam jednak uszczelkę pod głowicą. Wydaje mi się, że dolewanie miesięcznie 2 litów płynu chłodniczego może być tego symptomem. Wiem, że przy wyższej temperaturze silnik przepala płyn, natomiast na zimnym może sobie nie radzić i no i dzieje się to co się dzieje z obrotami/mocą.
Jeżeli jednak macie jeszcze jakieś pomysły będę wdzięczny za podpowiedz.

ale czy w serwisie byłeś z tą usterką?
czy sprawdzane były czujniki na live data?
sam brak błędów jeszcze o niczym nie świadczy
gdyby płyn szedł do cylindrów to mógłby być taki objaw ale jednocześnie dymiłby na biało po rozgrzaniu
czy jest taki objaw?
ubytek płynu może być spowodowany wyciekiem
możesz rano przed odpaleniem wykręcić świece
jeżeli ciągnie płyn to zobaczysz kropelki

no właśnie, w serwisie byłem po to aby mi sprawdzili auto tak na wszelki wypadek, byłem ciekaw czy wszystko jest Ok. poprosiłem też, żeby zwrócili uwagę problem, o którym piszę. Dowiedziałem się jedynie, że samochód na zimnym silniku może mieć trochę gorsze osiągi (no ale to było w lato).
Jeżeli chodzi o live data, to nie mam pojęcia, czy to sprawdzano.
No ale ze sprawdzeniem, czy pod świeca nie ma płynu to dobry pomysł.
dzięki,

powodzenia
jak czytam o tych cwaniaczkach z ASO i ich diagnozach i dobrych radach to się nóż otwiera

To dopiero "fachowcy" w serwisie Amerykę odkryli
Mam nadzieję, że nie usłyszałeś tego w ASO !? , tam za taką mądrość kasują potrójnie.

Przepraszam za OT. Nie mogłem się powstrzymać, czytając takie coś.

Niestety, taką opinię usłyszałem w Inchcape Motor.

jak jestes ze stolicy to mozesz podjechac do mnie, podepniemy i sprawdzimy na zimnym silniku co wyjdzie.
wydaje sie problem strojenia paliwa z powietrzem na ssaniu. wyciek plynu trzeba zlokalizowac.
jak cos to posz na gg 9757177

Mam podobny problem z E39 Vanos 2.0. Po uruchomieniu po 2-3 minutach zaczyna szarpać. zazwyczaj gaśnie. Najlepiej poczekać minutę i odpalić ponownie wtedy powoli dochodzi do siebie i jak się nagrzeje jest ok.
Czy udało się rozwiązać problem? Jestem ciekawy co może pomóc mojej Beti.

Witam, odświeżę trochę temat bo nie mogę sobie poradzić z chyba identycznym problemem jak jospen, Compact był już u dwóch mechaników i lipa.
Zaczeło się od pewnego poranka, temperatura około 0 stopni, odpalam auto ruszam i brak mocy, na dwójce prędkość maksymalna 40km/h. Zatrzymuję się. Czekam chwilkę, odpalam auto które zapala się z żółtym błędem silnika i dalej lipa. Zawożę auto do majstra, po drodze wszystko wraca do normy tylko jest słabsze. Majster stwierdza błąd przepływomierza, wymienia na chyba Boscha(nie wiem nie odbiera teraz telefonu) po czym informuje że dalej to samo. Jadę do lepszych mecherów czyli firma EDIS na Kotlarskiej w Krakowie. Czyszczą wtyczki do przepływki, kasują błąd, kompresja i wszystkie pozostałe rzeczy w normie. Płace wyjeżdżam. odpalam auto po 24 godzinach, nie pokazuje się błąd ale dalej gdy jest zimny nie ma mocy.

Oto filmik co się dzieje po odpaleniu z wciśniętym gazem CAŁY czas w podłodze.

http://www.youtube.com/watch?v=jGXY7wTw ... ideo_title

Gdy temperatura jest niższa trzeba się męczyć dłużej nim zacznie wchodzić na wysokie obroty.

Jakieś propozycje panowie ?