BMW Sport

Witam, chce polakierować na czarną perłe (ew czarny połysk) maske, dach i tylnią klape i prawdopodobnie błotniki (prawy i lewy) i teraz tylko tak... Co będe potrzebował i czy lakier baza i bezbarwny ochrnonny firmy PROFIX sa dobre czy totalny niewypał. Dodam, że nie zalezy mi na super efekcie, poniewaz i tak chce zmienic auto w przyszlym roku na większą pojemność. Do malowanie będe miał udostepnioną komore u znajomego lakiernika. Co będe potrzebował do polakierowania tych części, chodzi mi o jakies dodatki do lakieru czy coś... nie znam się na tym... pozdro.


http://moto.allegro.pl/item784077788_pr ... aniej.html

http://moto.allegro.pl/item804011551_la ... owosc.html

Polecam tę firmę.

I nie zrozum mnie źle, ale jeżeli masz znajomego lakiernika to powiedz żeby on Ci wszystko dobrał i namieszał.
Kupowanie puszek z Allegro standardowego lakieru (ogólnie dostępnego) jest bez sensu - Twój lakiernik na pewno ma dobry rabat w hurtowni i na pewno pomaluje to lepiej

No właśnie... znajomego Może mi zamówić i wymiesząc jak trzeba ale swoje zainkasuje. Mam z nim poprostu ugadane ze udostępni mi komore i sprężarke po kosztach rachunków (prąd etc) i dobra flaszka zwłaszcza ze w najbliżyszm czasie i tak on będzie robił mi podwozie (konserwacja)

no to daj mu na drugą dobrą flaszkę i niech Ci pomaluje.
Z tego co napisałeś rozumiem, że sam masz sobie pomalować kupionym lakierem (???) więc i tak Cię taniej wyjdzie jak lakiernik to zrobi (zużyje mniej materiału na pewno...) nie mówiąc o tym, że efekt będzie o niebo lepszy.

Stać Cię na pomalowanie całego auta to musi być jednocześnie Cię stać na lakiernika.

A tu cie zaskocze, niektóre "mendy" (mówie tu o lakiernicha) maja takie ceny, że ręce opadają !! Za pomalowanie E36 całej e czarną perłe potrafia zawołac z 5tyś. licząc za wszystko (lakiery, robocizna) Przeglądnałem pare stron z lakierami samochodowymi, allegro itd i szczerze moge stwierdzić, że to banda naciągaczy Rozumiem ze dobrze polakierowac auto to jest sztuka, aledajmy na to na auto zejdzize ze 3L lakieru za który zapłaca i to juz dobrej firmy powiedzmy 120zł za 1L to daje nam 360zł do tego bezbarwny ~100zł podkłady szpachla itd to za same materiały tyjdzie w przybliżeniu z 800zł max za co sie płaci reszte... bo chyba ponad 4tys nie za robote... bez jaj....

I myślisz, że cena za całe auto powinna wynosić np. 1500zł?
5tys to faktycznie przesadzili, ale mniej niż 2tys to ciężko będzie jeżeli chcesz żeby to jakoś wyglądało.

Powiem szczerze, że znam Pana Jasia, który w garażu mi pomaluje całą e39 za 1600zł, ale to raczej skrajność

słuchaj....
Po pierwsze to mendy sobie w domu poszukaj!!!
Po drugie to widzę że dla ciebie i tak nie będzie różnicy czy to będziesz miał pomalowane pędzlem czy pistoletem!!
Po trzecie to trzeba było się UCZYĆ TEGO FACHU I DZIŚ KASOWAĆ TE KOKOSY jak ci się tak wydaje, a nie wypisywać jakieś bzdury wyssane z palca bo sam napisałeś że nie masz o tam pojęcia!!

Pepik11 nie unoś sie tak...
Po 1. Menda to menda, jak moge nazwac taka osobe co zdziera w żywe oczy nie przeklinając... Zarazem nie twierdze, że każdy lakiernik jest taki (pozatym to moja opinia). Odnośnie różnicy pistolet - pędziel, nie mam zielonego pojęcia o co Ci chodzi... Nie trzeba być jakimś super lakienikiem, żeby umieć polakierować auto... Po 3. nie bede uczył się na jakiegoś lakiernika, których w PL jest wystarczająco z czego większośc po zawodówkach mech. siedzi w domu i nic nie robi!!

hehehe czyżby kolega pepik był lakiernikiem?
a Ty Shaggy jak masz takie podejście to ja Ci już nie pomogę. Maluj gdzie chcesz i najlepiej kup sobie na Allegro pistolet za 120zł, podłącz pod odkurzacz i sam pomaluj bo te mendy to tylko zedrą z Ciebie kasę. Przecież to żadna filozofia, a szeroki pędzel z biedronki będzie jeszcze tańszy!

HeHeHe dobre ;p Nie no nie zależy mi na minimalizacji kosztów ale 5k za molowanie to chyba faktycznie przesada Pozatym zapłacić komuś za malowanie to nie to samo jak zrobić samemu Dobra wydaje mi się ze temat jest do zamknięcia bo poszedł w zupełnie innym kierunku niz chciałem na początku, dzięki za opinie i pozdrawiam...

Shaggy, to właśnie przez takich jak Ty jeżdżą potem takie parchy po ulicach jak wszyscy widzą.
Samochodów nie maluje się pędzlem ani sprejem bo tylko tak potraficie żeby było taniej.
Znajomy użyczy Ci komory do pomalowania ale czy ta komora sama za Ciebie pomaluje? Dasz mu na flaszkę za użyczenie komory, a pomyślałeś może, że on kiedyś wydał na nią z 40k?

A jeśli chodzi o koszty lakierownia to proszę bardzo:
*1l perły kosztuję ok 250zł, biorąc na całe auto 2,5 to ponad 600zł
*3l bezbarwnego po ok 70zł to już 210zl
*3l podkładu to ze 130zł
*do tego szpachle, papiery, taśmy, rozpuszczalniki, przemywacze, nitro, ręczniki, pasta polerska
*o tym, że trochę narzędzi trzeba mieć to zapomniałeś?
*koszty takie jak, prąd, woda, utrzymanie komory
*samochód trzeba rozebrać, zderzaków, masek, czy grilla nie pomalujesz przecież na aucie
*potem trzeba to spasować, żeby wszystkie szczeliny były równe
*w między czasie wszystko zmatuj, pooklejaj, zapodkładuj, znowu zmatuj, znowu pooklejaj, polakieruj, znowu zmatuj, spoleruj.

To jest tylko tak z grubsza napisane, co należy zrobić żeby pomalować auto. Czy nadal uważasz, że te mendy biorąc 4tys za lakierowanie całego auta tak zdzierają???????

P.S. Nie jestem lakiernikiem.

podejrzewam że twój wóz po malowaniu będzie gorzej wyglądał niż teraz, pozdro.


ps. zapodaj fotki jak zrobisz

Ale rzeście się uczepili malowania auta pendzlem.... !!!!! Dla wyjaśnienia!!!! Nie mam zamaru malować auta pendzlem!!!! Co do malowania, pistolety mam i to nie jest problemem... Dobra dajcie se już luzu

Do moda: Prosze o usunięcie tematu...

To chyba chińczyka kupił

Shaggy, 5k za auto to dużo, zgadzam się. 3k to już dobra cena.
Oddaj do lakiernika, amen.

Szczerze mówiąc jest to pierwszy sensowny post, który jest jakkolwiek związany z moim zapytaniem i za który dziękuje. A tak nawiasem... Ktos wogule czytal pierwszy post gdzie jest pytanie na które szukałem odpowiedzi ?? Po większości postów widze ze nie wszyscy ... hehehehe

Dla świetego spokoju oddam go do lakiernika, coby uniknać komentarzy ze strony kolegów z forum ze moja bunia to wiocha... Pozdro

AAAA i najlepsze ja nie chce malowac całego auta

ok 1200-1500zł.

daj foto jaki efekt wyszedł - ps. a jaki teraz masz kolor? Taki jak z avatara?

tak, jest to "dunkelblau" myśle, że czarny dobrze to pokryje... Malować będe po nowym roku, wyskoczył mi inny wydatek Ale jak tylko ja zrobie to wrzuce fotki

no i część auta będziesz miał w ori a część z czarnej perle?
Rozumiem jak reszta byłaby biała.. to wtedy kontrast, ale tutaj to będzie wyglądało jak źle dobrany kolor (bo tak będzie).

jeśli chodzi o cenę polakierowania całej e36 to II liga cie wyniesie około 3000zl
a te 5000zl to myślę ze samochód by wyglądał tak jak powinien, zero oczek dziurek cieni, nie domalowań idealny połysk, a dając 2000zl za całość nie oczekuj zbyt wiele, tak samo to się tyczy na poszczególne elementy,
płacisz za wiedzę i końcowy efekt,
zrób tak jak PinBack ci radził , przygotuj sobie zasiegnij porady kolegi lakiernika daj na jeszcze jedna flaszke i ci to polakieruje tak aby to miało jakoś wyglądać,
tobie coś nie wyjdzie i co zrobisz? dasz to do poprawki lakiernikowi i wyjdzie cie to duzo więcej jak byś dal normalnie mu zarobić

nie twierdze ze ty taki jesteś ale spotkałem już wiele osób które polakierowali sobie błotnik sprayem i twierdzą ze jest idealnie

HeHeHe, w sumie racja. Największy problem jest w kasie... Nie mam dochodów, jeszcze się ucze,a na robote nawet nie mam czasu ze względu na szkole, dlatego chce jak najmniejszym kosztem to zrobić... wiem ze moze to nie wyglądac idealnie ... Się zobaczy co kolega lakiernik na to powie, może się uda zdobyć "sponsoring" hehehe No nic, jak już wczesniej napisałem to i tak musze narazie odłozyć i przebakać się przez zime i pomysleć czy wogule warto... Dzięki za wszystkie porady


Aha i co do tej czarnej perły to po zabawie w photoshopie, faktycznie to będzie nie najlepszy pomysł... Moze dobiore inny kolorek albo tylko odświerze ten (od cholery zadrapań i obić)