BMW Sport

http://moto.onet.pl/1585563,1,silnik-v1 ... ml?node=23

Nie ma chyba kierowcy, który siedząc za kierownicą swojego samochodu z małym czterocylindrowym silnikiem, nie marzy o objęciu sterów maszyny z dużym V10. Około 120 złotych może zmienić wszystko...
Szwedzka firma SoundRacer wychodzi naprzeciw wszystkim miłośnikom bulgotu wydobywającego się spod masek supersamochodów napędzanych jednostkami V8 czy V10, oferując specjalne urządzenie, które kosztuje około 120 złotych.

Wystarczy podłączyć je do gniazda zapalniczki, ustawić radioodbiornik na odpowiednią częstotliwość, a system wykona całą resztę. Elektroniczny układ rozpoznaje prędkość obrotową silnika, zmieniając jego brzmienie na odpowiadające jednostkom V8 lub V10, w zależności od wybranej wersji. Bulgot słyszalny jest za pośrednictwem głośników.

Póki co dostępne są imitacje dźwięku V8 lub V10, ale kreatywność konstruktorów nie zna granic. Można się spodziewać, że w niedalekiej przyszłości nabyć będzie można urządzenie wydające unikalny dźwięk konkretnego modelu wymarzonego superauta.



Skoro nie slychac roznicy to po co przeplacac...

dobra alternatywa też dla posiadaczy wyciszonych V8, którzy nie chcą, by ich słychać na ulicy, bądź ich nie stać na porządny wydech, a chcą doznać w swoim aucie ogromny łomot

Idealna sprawa dla diesel ownerow

Haha super to jest!

bardzo fajna opcja A wszyscy tak płakali że jak wejdą elektryczne samochody to dźwięk V8 znikinie z ulic

http://www.allegro.pl/item818627885_tra ... r_10v.html

przeciez wystarczy Arizona albo dwie i nasz bryka zamienia się w takie monstrum

Fryderyk, wierz mi, przy V8 glownym instrumentem jest silnik, a nie wydech. Na stockowym wydechu w srodku pieknie bulgocze, pozniej mruczy a w okolicach odcinki jest juz ryk i w kazdym przypadku wydechu nie slychac wogle. Na zewnatrz wrazenia sa jeszcze mocniejsze. V8 ma grac silnikiem nie wydechem. Takie jest moje zdanie.

Bobby, bo zniknie... to dziala na zasadzie analizowania dzwieku silnika... i emitowania odpowiedniego dzwieku V8. Nie bedzie dzialac jak nie slychac dzwieku silnika. Nie bardzo da sie odczytac informacje o obrotach z gniazda zapalniczki... wiec w elektryku musialaby to byc instalacja fabryczna sprzezona z pedalem gazu i predkosciomierzem

Żadnego dźwięku silnika tylko tak jak jest to napisane urządzenie wykrywa prędkość obrotową silnika z instalacji która generuje impulsy elektryczne żadna wielka filozofia i aż dziwne że dopiero teraz ktoś to zaczął robić. Pamiętam jak w liceum kolega miał Opla Kadeta z jakimś badziewnym popsutym radiem które pewnego razu na światłach zaczęło pierdzieć no i nie było w tym nic nadzwyczajnego poza tym że brzęczało całkiem fajnie z tych głośników A do tego zwiększało lub zmniejszało swoją częstotliwość w miarę dodawania lub odejmowania gazu Niestety jak wyłączyliśmy je to już nigdy nie wróciło... Aż do dziś !!

No dobrze, nie po dzwieku silnika, ale z instalacji... a co generuje te impulsy w instalacji?

Mówisz jakbym nigdy nie jeździł V8 i/lub nie miał styczności z innymi V8. To, że nie posiadam w tej chwili żadnego, nie znaczy, że ta materia to dla mnie czarna magia

Owszem, że silnik gra, ale wydechy wciąż mają znaczenie, przejedź się najpierw swoją E39, potem vette, potem 540 bez resonatorów, obadaj jak działa ori wydech, a jak eisenmann race, jak brzmi wydech 750 F01, a jak ten sam silnik w E71. Ba, albo nawet M62 w E39, a jak w E53 Albo na spocie posłuchaj jak fan_er przyjedzie i da po garach magnaflowami, potem przygazuj swoją E39.

Samo posiadanie V8 jeszcze nie jest przepustką do elity najpiękniej brzmiących samochodów, bariera to albo pieniądze, zwłaszcza w przypadku starszych samochodów, albo wrażliwość na zbyt głośne dźwięki.

Ten wynalazek może rozwiązać ten problem, gdy w bagażniku jest duży sub. Czyż nie?

Przecież do zapłonu paliwa używana jest iskra dalej czujnik położenia wałka też generuje impulsy. Nie zdarza ci się stanąć koło wielkiej ciężarówki i twoje radio zaczyna śnieżyć bo jej silnik powoduje zakłócenia ?

Bobby, pytalem z ciekawosci. Ja osobiscie stawialem na jakies zaklocenia z alternatora. Pytanie, czy w silniku elektrycznym, bedziesz mial cewki zaplonowe? Czujnik polozenia walu moze tak.. ale moze cos innego bedzie tam zaklocac. W kwestii radia nie zdarzylo mi sie aby ciezarowka je zaklocala.

Fryderyk, mam doswiadczenia z V10 z M5 E60 na stock, dedykowanym Eisenmann i bez koncowek. Jezeli mam byc szczery to w srodku wiekszosc halasu byla spod maski a nie z wydechu. Na zewnatrz to juz inna historia. Najglosniejsza byla na Eisenmann. Ale w srodku i tak glownie byl bulgot V10. A najwieksze przegiecie jakie do tej pory slyszalem to Dodge RAM 5.7 HEMI bez wydechow.

Od dawna taki sprzet jest na rynku, juz dobre kilka lat, poprostu Polska jest zapozniona

A co do dzwieku, kolejnosc zaplonu jest bardzo wazna, dlatego rozne V8 brzmia roznie.

Cały osprzęt elektryczny silnika generuje zakłócenia wystarczy zrobić urządzenie które będzie wybierać te odpowiednie i modulować na nich dźwięk. Do tego urządzenia tęgiej głowy nie było trzeba więc i w innych elektrycznych wynalazkach ktoś zrobi podobny patent. Moim zdaniem świetne rozwiązanie jeżeli się ma jakąś cztero garową popierdułkę która brzmi jak kosiarka

Tu sie zgadzam, i zdecydowanie mniej upierdliwe niz taka kosiarka na jakims gigantycznym Remusie...

z V10 mam doświadczenia tylko na stocku, ale jeśli chodzi o V8, w środku, nawet przy zamkniętych szybach duża jest różnica, przynajmniej tak uważam

Otóż to Nie trzeba wyłazić i brudzić się żeby wsadzić silencer do rury A jak się znudzi to po prostu się ścisza albo wyłącza. Oczywiście części wiejskich lanserów to nie zadowoli bo im chodzi tylko o to żeby ich było z daleka słychać

To dziala pewnie tak jak kazdy aftermarketowy obrotomierz, na podstawie impulsow zaplonu i ilosci cylindrow oblicza sobie w prosty sposob obroty na jakich jest silnik. Ale to najprostsze z najprostszych rozwiazan, wystarczy podlaczyc sie pod OBD i masz informacje o tym na jakich obrotach jest silnik z ECU, nie trzeba kombinowac nic z kablami