BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 1 maja 2025, 12:55

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji


Tematy związane z ze starszymi modelami BMW takimi jak E36, E34, E32, E12 etc. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 220 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 28 marca 2006, 10:58 
Offline
Forumowicz

Posty: 171
Lokalizacja: KrakĂłw
Jeśli ten środek ma między innymi zmniejszać tarcie, to jeśli miałbym go używać, to raczej do silnika. W skrzyni natomiast zbyt małe tarcie nie jest wskazane, gdyż może spowodować zakłócenia w pracy synchronizatorów, chyba, że ktoś ma skrzynię kłową. To samo się tyczy dyfra ze szperą. Sama nazwa mówi, że to mechanizm o zwiększonym tarciu, więc stosowanie takich środów mija się z celem, gdyż szpera straci skuteczność (%). Do skrzyni i do mostu, żeby je wyciszyć, można wlewać jedynie środki zwiększające lepkość.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwietnia 2006, 10:51 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 8665
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Moje BMW: 535i
Kod silnika: N55
Frank napisał(a):
Mojemu kumplowi własnie siadły pierscienie w 530 V8 , zalał 2 puchy moto - doktora :lol: a po 700 km na to jeszcze 2 tubki auto-repair :D i jakos jeszcze jezdzi :D tonący brzytwy się chwyta :D ciekawe co sie bedzie działo dalej- będę zdawał relację :D


na pewno bedzie zachwycony jak juz rozbierze silnik i zobaczy co "MOTO DOKTOR" tam na wyprawial..... W kadzym razie ten srodek to po prostu ZABOJCA dla silnika.

a ceramizary.... powiem tak ojciec mojego kumpla ma Toyote Camry z 94 roku, 3.0 v6. Jest pierwszym wlascieilem. Samochod jest do dzisiaj serwisowany tylko w ASO Toyoty, ma 480 000 km przebiegu i wciaz jezdzi na oleju syntetycznym, mobil 5w50. NIE BIERZE ANI GRAMA!!!! i to jest metoda na utrzymanie silnika w odpowiedniej kondycji mimo OGROMNEGO przebiegu. DOBRY OLEJ, srednie obroty zanim silnik i olej sie nie rozgrzeja, nie przechodzenie z syntetyka na np. pol syntetyk tylko dlatego ze silnik przekroczykl 200 000km.. po co? jesli nie bierze syntetyka NIE PRZECHODZCIE BEZ POWODU NA GESTSZY OLEJ bo to na pewno silnikowi nie pomoze.
i po co np. w tej camry jakis "ceramizer" ?????????????????????


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwietnia 2006, 12:39 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 125
Lokalizacja: Warcz k/GdaĂąska
stones1 napisał(a):
... po co np. w tej camry jakis "ceramizer" ?????????????????????


Opiszę Ci co ostatnio się przytrafiło się mojemu znajomemu...

Jechał do pracy autkiem (VW Passat 2.0) w pewnym momencie zapaliła
mu się kontrolka ciśnienia oleju. Nie wyłączył od razu silnika ponieważ było to na skrzyżo-
waniu i nie chciał zatarasować tego skrzyżowania... przejechał jakieś 100 m i dopiero
wtedy wyłączył silnik. Okazało się, że pękł czujnik ciśnienia oleju i większość
oleju z miski wywaliło na zewnątrz... o zgrozo.

Panewki dostały po garach. Już silniczek nie pracuje tak jak wcześniej.

Sądzę, że gdyby miał ceramizera na pokłądzie to taka awaria
byłaby "niezauważalna" dla silnika.

Odpowiedź na pytanie: po co tego używać?

Dla ochrony silnika w ekstremalnych warunkach (awaria, duże obciążenia itp. sprawy)

(na innym forum pisałem o VW golfie z rozwaloną miską olejową, który
przejechał bez oleju kawał drogi (miał ceramizera na pokładzie))

Tak jak większość z Was pisze. Po co to stosować jeżeli wszystko jest OK.
Po części to prawda. Tylko to wszystko jest OK za chwilę może się zmienić
w nie OK i po co się denerwować rozmyśleniami w stylu:

mocno dostały panewki po garach czy nie???

czy przytarłem silnik czy nie?

I wiele innych, które sobie zadają ludzie w momencie awarii
układu olejowego, chłodzenia lub większych szaleństw na "lotnisku"...

Powiem tak, widziałem 2 silniki rozebrane a po użyciu Xeramica i silniczki
czyściutkie i gładziutkie jak pupa niemowlaka... (bez kupy oczywiście :) )

U siebie w BMW wymieniałem uszczelniacze trzonków zaworowych
(po przejechaniu jakiś 1500 km z Xeramiciem). Głowica czyściutka,
krzywki wałków rozrządu cacy... ładnie to wszystko wyglądało.
Nie ma "zaśmiecania" silnika. Wszystko jest OK.

Na razie tyle.

_________________
BMW E32 750 1991
OPEL OMEGA 3000


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwietnia 2006, 12:47 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 8665
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Moje BMW: 535i
Kod silnika: N55
wiesz, ja nie mowie ze ceramizer zasmieca silnik. chodzilo mi o kolege o ktorym pisze Frank, ktory "ratuje" silnik ZAGESZCZAJAC mu olej moto doktorem.... kiepska metoda na uratowanie silnika, prawda??

a ceramizery, nie wiem jak dzialaja i czy dzialaja, ja jestem za stosowaniem dobrego oleju i dbaniu o silnik i samochod, o nie oszczedzaniu na czesciach, wynianach etc...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwietnia 2006, 13:07 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 125
Lokalizacja: Warcz k/GdaĂąska
Poczytajcie sobie tę stronkę.
Czy to to samo jeżeli chodzi o Xeramica czy Auto-repaira to nie wiem.
Ciekawe co za diabelstwo lata w tych produktach.

spieki Ceramiczne

_________________
BMW E32 750 1991
OPEL OMEGA 3000


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwietnia 2006, 15:36 
Offline
Forumowicz

Posty: 171
Lokalizacja: KrakĂłw
Mam głośny silnik, bo ma już swoje lata i kilometry i wiem, że muszę wyłożyć parę złotych na remont, bo nic nie zastąpi wytartego metalu. Chcę autem jeszcze pojeździć, więc nie kombinuję z cudownymi środkami, bo na dłuższą metę to na pewno nie pomoże. Są tacy, co wlewają żeby podratować silnik i jeszcze trochę pojeździć tanim kosztem. Ale nie chciałbym po kimś takim kupić auta. Ktoś pisze, że wlał coś tam, zrobił 2-5tys km i nic się nie dzieje, więc preparat na pewno nie szkodzi i chyba nawet pomaga. Co można mówić po takim przebiegu?
A czy lać takie środki zapobiegawczo? Moim zdaniem bez sensu. Po co kombinować. Teraz ceramizery to jest od jakiegoś czasu nowość i podobno są najlepsze. A jeszcze niedawno najlepsze były preparaty z teflonem i dopiero czas pokazał, co one były warte. To jest moje zdanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 kwietnia 2006, 17:36 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 15
Lokalizacja: Krotoszyn
Witam.

Moja opinia jest jednoznaczna. Nie polecam.


Pozdrawiam
Elkar

_________________
Sedan
Diamant-Schwarz
------------------------------------------------------------------
Sprzedam:
- modu³y wejœÌ i wyjœÌ do sterownika Siemens S7-300
- silnik M20B25 2.5l
Kontakt:
507333774


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 kwietnia 2006, 06:21 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 125
Lokalizacja: Warcz k/GdaĂąska
Elkar napisał(a):
Witam.

Moja opinia jest jednoznaczna. Nie polecam.


Pozdrawiam
Elkar


Może jakoś to uzasadnisz? Łatwo napisać: polecam lub niepolecam.

Masz jakieś negatywne doświadczenia z tym produktem?



Podaję namiar na innego ceramizera... podobny do Auto-repair i Xado.

Polecam przeczytać. Fajnie opisana jest reakcja jaka zachodzi między
tym preparatem a metalem.

Panther P52 :)

W wiwększości przypadków ludzie kupują minimalne dawki ceramizerów.
Czasami może się okazać, że jest to za mało i na cały proces zabraknie
"surowca". Powodując, iż miejsca, któe mogłyby jeszcze zoastać pokyte,
zostają dalej niechronione. Może dlatego niektórzy z Was nie odczuwają
różnicy po zastosowaniu preparatów.

Teraz troche pospekulujemy:

Bierzemy 2 silniki 4 cylindrowe o pojemności powiedzmy 2 litrów.
Jeden silnik ma 75 KM (diesel bez turbo) a drugi silnik to doładowana benzyna 200KM.
Zakładamy, że wały i tłoki oraz wałki rozrządu posiadają podobne powierzchnie trące.

Czyli w każdym z tych silników suma tarć wewnętrznych będzie podobna.
Silniki w dobrym stanie technicznym.

Teraz traktujemy je ceramizerem. Mijają kilometry i co się okazuje?
Okazuje się, że subiektywne odczucia kierowcy autka 75KM są pozytywniejsze.
On widzi różnicę w pracy silnika a kierowca 200KM maszynki nieodczuwa tego.

Dlaczego tak się dzieje?

Ano dlatego, że niezależnie od mocy silnika opory wewnętrzne spowodowane
tarciem dla tych silników będą takie same i powiedzmy, że kształtują się
na poziomie 5KM (tyle silnik zużywa mocy na tarcia wewnętrzne).

Jaki jest wynik ceramizacji?

1 silnik 75 konny "zdobędzie" dodatkowe 5 KM razem 80 KM i jest to odczuwalne.

2 silnik 200 konny "zdobywa" dodatkowe 5KM razem 205KM nieodczuwalne... przyrostu
tej wielokości nie da się wyczuć.

6 cyl silniki mają jeszcze większe opory tarcia wewnętrznego. (6 tłoków, 18 pierścieni, większa liczba wykorbień na wale, dłuższe wałki o większej ilości podparć, itd.)

silniki 8 i 12 cylindrowe jeszcze większe.

Oczywiście mocno to uprościłem (ciężko na oko stwierdzić czy silniki
o tych samych pojemnościach mają podobne opory tarcia wewnętrznego).

Większość kierowców, których zanm a użyli ceramizera, posiadających
małe autka (od 45 do 70KM) najbardziej odczuwają ten fakt. Poprostu
najwięcej % zwiększa im się moc użyteczna silnika.

_________________
BMW E32 750 1991
OPEL OMEGA 3000


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 kwietnia 2006, 21:38 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 15
Lokalizacja: Krotoszyn
marekp750 napisał(a):
Elkar napisał(a):
Witam.

Moja opinia jest jednoznaczna. Nie polecam.


Pozdrawiam
Elkar


Może jakoś to uzasadnisz? Łatwo napisać: polecam lub niepolecam.

Masz jakieś negatywne doświadczenia z tym produktem?





Kolego Marek,

po części masz rację że preparat działa w silnikach o niewielkiej pojemności. Jednakże w sześciocylindrówkach przyrost mocy będzie niezauważalny, a uciszy tylko silnik.

IMHO czasteczki mikrometali świetnie się nadają do łatania mikroubytków w
gładziach i na tlokach. W zarznietym silniku na dłuższą metę...hmm, pomoże i tak tylko remont.

W takim razie, po co lać wynalazki ? Czy możesz powiedzieć ile tyś km zrobiłeś na tak załatanym silniku?

Ja wiem jedno nie da się oszukać fizyki. Wszelkie tego typu "naprawy" pozostawiają kolejnym właścicielom Bmw, same problemy. Czy chciałbyś Marek kupić tak naprawione, wyciszone auto? Niestety mentalność Polaka jest taka a nie inna. Tego typu środki nie będą lane tylko do starych wysłużonych Polonezów, tylko do zakatowanych aut, w tym Bmw.

Mam to na uwadze. Większość ludzi się zachwyca i pisze tylko o zaletach. Zdał sobie ktoś sprawę jakie mogą być tego konsekwecje...Producenci preparatów będą zacierać ręce, a ty jak kupisz auto będziesz miał w niedługim czasie multum zmartwień.

Dlatego też myślę, że ceramizery istotnie nic nie wnoszą, a wiele tuszują, na krótką metę.

Wybór należy do Was,

Pozdrawiam
Elkar


[mod-edit] Wiesz co to jest cytowanie selektywne ?Nie musisz cytowac całości wypowiedzi "marekp750" żeby go zacytować ,tym bardziej ze ta wypowiedz jest taka długa ,pierwsza ikonka od lewej to właśnie cytowanie selektywne ,wystarczy zanaczyc tekst i kliknąc na nią a zaznaczony tekst pojawi się jako cytat na dole w ramce szybkiej odpowiedzi, labrador :)

_________________
Sedan
Diamant-Schwarz
------------------------------------------------------------------
Sprzedam:
- modu³y wejœÌ i wyjœÌ do sterownika Siemens S7-300
- silnik M20B25 2.5l
Kontakt:
507333774


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 kwietnia 2006, 08:35 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 125
Lokalizacja: Warcz k/GdaĂąska
Elkar napisał(a):
Czy możesz powiedzieć ile tyś km zrobiłeś na tak załatanym silniku?


Opel Omega 3000 R6 12v jakieś 170 tys km na ceramizerach (3 dawki po 500 ml
co 2 lata po 1 dawce). BMW na razie jakieś 5 tyś km (niewiele).
Moi znajomi jeździli na tym od 10 do 150 tyś km. I jeżdżą dalej. (ci co nie sprzedali
lub rozwali silniki w inny sposób).

Druga sprawa to to, że polecam aplikowanie ceramizerów w momencie kiedy
silnik jest w dobrej kondycji. Dłużej będzie sprawny. Mniej będzie się zużywał.
Będzie wytrzymywał większe obciążenia oraz będzie odporniejszy w momencie
awarii układu chłodzenia czy olejowego.

A ci co chcą łatać (tak jak to nazwałeś) silnik w momencie złego stanu
silnika to popełniają coś złego?

Lepiej wydać 50 - 100 zł i może się uda przedłużyć życie silnika niż
wydać 4 do 20 tyś na inny silnik i w dodatku w nieznanym stanie.

Co do zalewania i sprzedawania to kwestia uczciwości sprzedającego.
Jeżeli sprzedający nie będzie uczciwy to wleje smoły do silnika na sztukę
by ciszej chodził. To jest inna kwestia i nie na temat.

Rozmawiamy o ceramizerach a nie o moralnych podstawach ich stosowania.

_________________
BMW E32 750 1991
OPEL OMEGA 3000


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 kwietnia 2006, 09:59 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 344
Lokalizacja: GdaĂąsk
w takim razie co i ile kupic...? przykład... m30b35 przebieg jakies 250 tys kompresja ok. :)

_________________
e21 335 csi reconstruction in progess ;]
-------------------------------------------------------dyfer od e24 m635csi sprzedam ;] stan ideaÂł nowy olej
-------------------------------------------------------
zawiecha gwintowana i heble z 540i w e21 - projekt w przygotowaniu ;) niach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 kwietnia 2006, 10:55 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 125
Lokalizacja: Warcz k/GdaĂąska
Elkar napisał(a):
...że preparat działa w silnikach o niewielkiej pojemności...



Preparat działa we wszystkich silnikach.
Napisałem, że w tych z mniejszą mocą jest to odczuwalne bardziej.
Nie chodzi tylko o podniesienie mocy (bo to niewiele daje).
Chodzi o "zamrożenie" stanu silnika na jak najdłuższy czas.

_________________
BMW E32 750 1991
OPEL OMEGA 3000


Ostatnio edytowano 24 kwietnia 2006, 11:03 przez marekp750, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 kwietnia 2006, 10:58 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 125
Lokalizacja: Warcz k/GdaĂąska
Jaras E21 napisał(a):
w takim razie co i ile kupic...? przykład... m30b35 przebieg jakies 250 tys kompresja ok.


Polecam Xeramica Engine Protector 500 ml.
Dlaczego nie Auto-Repair?
Ponieważ używając AR należy pierwsze 200km jeździć nie przekraczając
iluś tam obrotów (chyba 2700), trzeba się mocno pilnować... :)
Z Xeramiciem tego problemu nie ma.

Należy tylko dokładnie przeczytać w jaki sposób się to aplikuje (w jakich warunkach).

_________________
BMW E32 750 1991
OPEL OMEGA 3000


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 kwietnia 2006, 12:09 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Okej, kupiłem 250ml Xeramica, wlałem wczoraj zaraz po zmianie oleju.
Czy 250 ml do 1.8 wystarczy czy trzeba więcej?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 kwietnia 2006, 12:13 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 125
Lokalizacja: Warcz k/GdaĂąska
Kyokushin napisał(a):
Okej, kupiłem 250ml Xeramica, wlałem wczoraj zaraz po zmianie oleju.
Czy 250 ml do 1.8 wystarczy czy trzeba więcej?


Dobrze byłoby gdybyś dolał jeszcze 250ml po 1500-2000km.

Jak jest za moało ceramizera to jest niedobrze (w sensie ceramizacji) ale jak jest go więcej
to nie szkodzi. Jeżeli nie będzie już miejsc, na których mógłby "osiąść",
to będzie sobie pływał w oleju aż do wymiany.

Ilość ceramizera zależy od:

1. przebiegu autka (naturalne zużycie silnika) do 50 tyś dawki zalecane, powyżej zwiększyć dawki
2. zastosowania autka (do wyścigów, ścigania, duże obr silnika itp) - podwójne dawki
3. ilości oleju w misce

Ja do Opelka 3.0 wlałem 0.5 l Xeramica
Do BMW 750 2x0.5l w odstępie 3000 tyś km
jednak to 12 gładzi cylindrów i 12 tłoków + spore wykorbienia i 2 długie wałki rozrządu.

_________________
BMW E32 750 1991
OPEL OMEGA 3000


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 kwietnia 2006, 13:49 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 840
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Moje BMW: E39 528i
Kod silnika: M52B28
marekp750 napisał(a):
Druga sprawa to to, że polecam aplikowanie ceramizerów w momencie kiedy
silnik jest w dobrej kondycji. Dłużej będzie sprawny. Mniej będzie się zużywał.
Będzie wytrzymywał większe obciążenia oraz będzie odporniejszy w momencie
awarii układu chłodzenia czy olejowego.


To skorą ten preparat ma takie właściwości to powiedźcie mi dlaczego producenci samochodów nie zalecają takich specyfików do swoich aut?

_________________
zobacz moje E39
viewtopic.php?f=6&t=80279&p=885097#p885097
zobacz moje byłe E39
viewtopic.php?t=16284
zobacz moje byłe BMW E34:
viewtopic.php?t=1557
viewtopic.php?t=8082


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 kwietnia 2006, 14:07 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 125
Lokalizacja: Warcz k/GdaĂąska
kocur napisał(a):
marekp750 napisał(a):
Druga sprawa to to, że polecam aplikowanie ceramizerów w momencie kiedy
silnik jest w dobrej kondycji. Dłużej będzie sprawny. Mniej będzie się zużywał.
Będzie wytrzymywał większe obciążenia oraz będzie odporniejszy w momencie
awarii układu chłodzenia czy olejowego.


To skorą ten preparat ma takie właściwości to powiedźcie mi dlaczego producenci samochodów nie zalecają takich specyfików do swoich aut?


Producentowi nie zależy by silnik w Twoim aucie pracował 10 lat...
Przecież nie mógłby sprzedawać nowych aut.
Teraz robi się inaczej, silnik ma pracować dobrze przez 5 lat.
Jest to średni czas użytkowania auta. Po co złomować auto, które ma
super sprawny silnik.... (może troszeczkę to przejaskrawiłem)
To samo dotyczy innych elementów auta. Zwróćcie uwagę, że "długowieczne"
auta ze względu na mechanikę i blacharkę już nie są produkowane.

Druga sprawa, to taka iż producenci dają 2 lata lub 3 lata gwarancji na silnik.
Często ograniczają to kilometrami np do 100 tys km.
Później już każda awaria leci na koszt właściela. Czemu nie dają więcej?
Ponieważ ilość awari po tym okresie znacząco rośnie i nie chcą sobie
wziąć na kark kosztów związanych z ich naprawą.

Moje autka mają grubo ponad 100 tyś km. (opel ~450 tys km, BMW był kręcony
licznik i bozia jedna wie ile ma)
Nie planuję ich sprzedawać w najbliższym czasie.
Chcę je maksymalnie, jak to możliwe, zabezpieczyć.

_________________
BMW E32 750 1991
OPEL OMEGA 3000


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 kwietnia 2006, 02:36 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 15
Lokalizacja: Krotoszyn
marekp750 napisał(a):
polecam aplikowanie ceramizerów w momencie kiedy
silnik jest w dobrej kondycji. Dłużej będzie sprawny.


Tutaj się zgodzę.

marekp750 napisał(a):
A ci co chcą łatać (tak jak to nazwałeś) silnik w momencie złego stanu
silnika to popełniają coś złego?


W dosłownym znaczeniu tego słowa ? nie, ale patrząc z perspektywy czasu, ujrzymy ogłoszenie na Allegro, tudzież na giełdach sprzedam, co kupimy?...

Ale to tylko dygresja z mojej strony, przy okazji :)

Fakt faktem ceramizery, nie są złymi produktami, rzeczywiście przedłużają żywotność silnika w codziennej eksploatacji, pod warunkiem że silnik jest jeszcze dobry. W innej fazie prób to mylenie pojęć i łamanie zasad fizyki.

Pozdrawiam
Elkar

_________________
Sedan
Diamant-Schwarz
------------------------------------------------------------------
Sprzedam:
- modu³y wejœÌ i wyjœÌ do sterownika Siemens S7-300
- silnik M20B25 2.5l
Kontakt:
507333774


Ostatnio edytowano 26 kwietnia 2006, 02:57 przez Elkar, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 kwietnia 2006, 08:06 
Offline
Forumowicz

Posty: 171
Lokalizacja: KrakĂłw
Marekp 750:
ok. może producentom aut nie zależy na ich długowieczności, kto to wie, ale jeśli tak śmiesznym kosztem, jakim jest wydatek na ceramizera, można tak drastycznie przedłużyć (zamrozić) stan techniczny silnika, to czemu jednak tego nie zalecać klientom?
Druga sprawa, czemu producenci olejów nie prześcigają się w stosowaniu ceramizerów w swoich środkach smarnych? Słyszałem o stosowaniu przez niektórych np. dwusiarczku molibdenu, który faktycznie zmniejsza tarcie, albo przylegających do metalu molekułach oleju. Przecież producentom oleju powinno zależeć na zdobyciu tak szerokiej rzeszy klientów, jak kierowcy aut używanych. A z tego co widzę, to poniesione koszty za ceramizera są niewspółmiernie małe do rzekomo uzyskiwanych korzyści.
ps. chyba pomyliłeś się z ilością kilometrów (...2x0.5l w odstępie 3000 tys km).


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 kwietnia 2006, 08:38 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 125
Lokalizacja: Warcz k/GdaĂąska
kowal napisał(a):
Marekp 750:
(...2x0.5l w odstępie 3000 tys km).



3 000 0000 km, no oczywiście, że się pomyliłem, miało być 3 tys km :)

_________________
BMW E32 750 1991
OPEL OMEGA 3000


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 220 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 43 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL