BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 18:01

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 18 listopada 2009, 21:05 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Swoją drogą dobrze, że przypomnieliście mi o kwiatku. :rotfl:

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 18 listopada 2009, 21:25 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 5693
Lokalizacja: Ciechanów
Moje BMW: e39
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p ... 0#p2043810
Cytuj:
Pamiętam jak moja żona jakiś czas temu, gdy była jeszcze narzeczoną i zrobiła dopiero co prawko, przytarła mi zderzak, delikatnie ale zawsze, wystraszyła się że będę zły i w ogóle, gdyż widziała jak bardzo dbam o swoją 3er, głupio mi się zrobiło, bo nie chciałem żeby myślała że samochód jest ważniejszy od niej, bo tak nie było, ale Ona tak czasem myślała. Teraz gdy jest jasne dla niej że jednak jest na pierwszym miejscu, łatwiej jest jej zrozumieć że chcę np. kupić coś do autka, albo zrobić zdjęcia czy cokolwiek innego, nie robi awantur i nie ma o nic pretensji


Moja juz tez beczala przez bunie. Przytarla przednim zderzakiem pewnie przy parkowaniu. Jedziemy a ona zaklina sie na wszystko co tylko mozliwe ze nie ona. Dojerzamy do domu, standardowe parkowanie przy siatce i slysza jak obtarla w tym samym miejscu o cokol siatki :d Nawet nie zaczalem nic mowic a ona poplakala sie i powiedziala ze kocham tylko samochod (wcale ze nie tylko :P )

Drugim razem wyjalem cos z bagaznika i pyta czy moze do znajomej na wsi pojechac na chwile, wraca po 20 min, zaczynam myc samochod a tu konkretna obcierka na zderzaku z tylu. No wiec przychodze i spokojnie pytam, pokazuje. Efekt ten sam, ze nie ona (nawet wierze ze nie wie jak walnie w cos mniejszego niz dom).

Dodam ze w obydwu sytuacjach staralem sie byc maksymalnie asertywny wiec powiedzialem ze koniec jezdzenia (ma przeciez swoj samochod) do puki nie naprawi auta ZA SWOJE. Wtedy zaczelo sie klasycznie, foch, wyrzuty, oskrazenia, potem znow foch, czekala az sie napije i nie bede mogl wracac, foch i tak jeszcze troche.

Plec piekna trzeba kochac a nie rozumiec. Ja tam za kazdym razem tlumacze ze czyszcze skorki zeby nie wpuscic jej do brudnego auta, albo cos wymieniem dla bezpieczenstwa. Tylko nie wiem jak chipa uzasadnie :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 18 listopada 2009, 21:32 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 35
Posty: 691
Lokalizacja: Bolesławiec
Moje BMW: Em Fünf
Kod silnika: S62B50
Hmmmm skąd ja to znam .......


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 18 listopada 2009, 21:50 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
No ja mam z górki, moja prawka nie ma.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 18 listopada 2009, 21:57 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 32
Posty: 942
Lokalizacja: wlkp
Moje BMW: e46
Kod silnika: M54B22
TomekB :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Są samochody... i jest BMW!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 18 listopada 2009, 22:16 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
ded napisał(a):
Tylko nie wiem jak chipa uzasadnie


Chip jak chip. Uzasadnij kompresor.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 18 listopada 2009, 22:37 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 91
Lokalizacja: SO
Moje BMW: E46 sedan
Kod silnika: M57D30 bez klapek :)
Kolego... chyba większość z nas ma ten problem... "Ty i ta Twoja beema.. a co ze mną?" to też już słyszałem... tylko czy kiedyś było tak, że "idź, rób... ale jutro jesteś cały mój" ?? Ja nie musiałem robić żadnego dymu... Stwierdzenie jest proste - jeżeli kobieta nie będzie wspierać cię w spełnianiu Twoich marzeń, to dlaczego Ty masz ją wspierać w spełnianiu jej marzeń i jej oczekiwań ? Dlaczego ma to działać tylko w jedną stronę?

Jeżeli mimo wszystko po przeprowadzeniu rachunku sumienia uważasz że 100% jest Twojej winy, to odpowiedz sobie na pytanie, czy kiedykolwiek chociaż jeden raz próbowała z Tobą o tym porozmawiać od A do Z na ten temat?
Nikt nie powinien cie tu wyśmiewać, bo to raczej problem większości pasjonatów i zapaleńców... No chyba, że ktoś ma tak jak Clatrine :D

Uturbiaj bunię i nie myśl już o tym, bo zwariujesz...

Pozdro

_________________
Sprzedam!
Dwusuwowego, benzynowego diesla na gaz (CNG), dorzucam drugi gaźnik gratis, wersja cult - jeszcze na komonrejlu w tedeiku.
A no i jeszcze felgi 16" jakby ktoś potrzebował
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=16&t=64357


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 19 listopada 2009, 11:22 
Offline
Naczelny killer

Wiek: 14
Posty: 2183
Kyokushin napisał(a):
ded napisał(a):
Tylko nie wiem jak chipa uzasadnie


Chip jak chip. Uzasadnij kompresor.


Nic prostszego... skarbie... jakbys nagle zaczela rodzic... to przeciez musze zdarzyc dowiezc cie do szpitala.. prawda kochanie? :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Ale przeciez ja nie jestem w ciazy...?!?

Kochanie, przeciez trzeba myslec przyszlosciowo... prawda? :hyhy:

_________________
Nie wazne czym jezdzisz... moje E39 i tak jest szybsze! :P
Bastard Moderator From Hell!!! :evil: LPG:Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 19 listopada 2009, 15:29 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 444
Lokalizacja: Szprotawa
Moje BMW: E34 525 Touring 92r
Kod silnika: M50TUB25 LPG/SEK
Condor good point

Wiadomo że wina zawsze leży po obu stronach, nigdy nie jest winna tylko jedna osoba a druga jest tą poszkodowaną, nawet przy zdradzie winne są dwie osoby, kolegi ojciec zawsze powtarza że gdy jednemu brakuje czegoś w domu to będzie tego szukał poza nim. Ja znowu grzebałem przy swoim aucie przy każdej okazji, albo jak tylko coś zaczęło pukać, stukać czy piszczeć a gdy moja Musia poprosiła mnie o podmalowanie błotnika bo rdza zaczęła jej wychodzi to jakoś nigdy nie było czasu. I to też pewnie ją bolało.

Co do auta to dziwna sprawa, niby nie mogę na nie patrzeć ale dziś jadąc po mieście zamyślony w uj (wiadomo o czym) wjechałem w takie dziursko ze szok, od razu zaczęło coś delikatnie pukać, po chwili głośniej i głośniej, więc długo nie myśląc na kanał a tu zetka rozwalona, więc sklep i już po wymianie. Niby nerwy mam ale dalej nie lubię jak coś puka.

Napisałem wam to wszystko choć nie łatwo jest pisać o takich rzeczach, gdy to pisałem to miałem jedną myśl, że gdyby ktoś przede mną coś takiego napisał a ja bym to przeczytał to pewnie w porę bym się opamiętał, niestety tym kimś musiałem być ja.

Ta poza tym to dzięki za zrozumienie i słowa otuchy, dzięki za wszystko, w końcu nie zawsze musi chodzić o samochód. I pamiętajmy że cokolwiek by się nie zepsuło w naszym aucie, je zawsze idzie naprawić, a zepsutego związku już nie zawsze!!!

_________________
Jeśli pomogłem nie zapomnij o "Dziękuje"
V-max = 64,72 m/s


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 20 listopada 2009, 08:09 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 5693
Lokalizacja: Ciechanów
Moje BMW: e39
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p ... 0#p2043810
Niestety kobiety wymagaja od zwiazku znacznie wiecej niz mezczyzni...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 20 listopada 2009, 09:30 
ded napisał(a):
Niestety kobiety wymagaja od zwiazku znacznie wiecej niz mezczyzni...


what the deuce? :zdziwko:

Jak czytam niektóre posty, to wybaczcie koledzy, ale mam wrażenie, że niektórzy uważają, że kobiety mają wrodzone porażenie mózgowe, lub inne opóźnienie w rozwoju.

To jest krótka piłka, albo tolerujemy wzajemne różne rzeczy, jak np. spędzanie dużej ilości czasu w garażu itd. albo nie i tyle, nie ma sensu dla jakiejś tam panienki zamykać się w klatce itd. Można od tego zwariować, facet musi mieć swoją przestrzeń i koniec kropka. Pasja, prawdopodobnie zostaje do końca życia, kobieta- nie koniecznie. Rezygnowanie dla niej z pasji moim zdaniem prowadzi do depresji i obłędu, a przede wszystkim, że facet po prostu się dał zmanipulować (kobiety są bardziej sprytne i przebiegłe!), a nie, że chce być dobrym partnerem.

Jak się znajdzie odpowiednia kobieta, to zrozumie i będzie tolerowała, a nie odwalała jakieś sceny.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 20 listopada 2009, 10:01 
Offline
Naczelny killer

Wiek: 14
Posty: 2183
Hehe... no wreszcie jeden, ktory nosi spodnie... :hurra: :padam:

Jak to kiedys powiedzial moj znajomy:
Pussy is a pussy... they just happen to come in different wrappers... just don't get caught... in the wrapper!

czyli po naszemu:
Cipka to cipka... tylko, ze one zdarzaja sie w roznych opakowaniach... nie daj sie zlapac na opakowanie!

Zgadzam sie z tym co napisal Fryderyk. Jezeli nie poswiecales jej czasu to nie dlatego, ze nie miales ochoty, tylko dlatego ze byly ciekawsze rzeczy do robienia niz spedzanie czasu z nia. Znajdz sobie kobiete, z ktora spedzanie czasu byloby ciekawsze, niz dlubanie przy furze.

PS. Jakbys trafil taka, ktora potrafi rozebrac i zlozyc M62B44 i mialaby siostre to rezerwuje siostrzyczke :rotfl: :rotfl:

_________________
Nie wazne czym jezdzisz... moje E39 i tak jest szybsze! :P
Bastard Moderator From Hell!!! :evil: LPG:Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 20 listopada 2009, 11:35 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 42
Posty: 2868
Lokalizacja: Opole
Moje BMW: 530iA
Kod silnika: M54B30
Fryderyk napisał(a):
Jak się znajdzie odpowiednia kobieta, to zrozumie i będzie tolerowała, a nie odwalała jakieś sceny.


odpowiednia czyli dorosła ...

bo po tym co tutaj ludzie pisza to wydaje mi sie że na forum siedzą sami 14-16 latkowie :)

_________________
[you] luknij na moją srebrną strzałe


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 20 listopada 2009, 11:56 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Fryderyk napisał(a):
Jak czytam niektóre posty, to wybaczcie koledzy, ale mam wrażenie, że niektórzy uważają, że kobiety mają wrodzone porażenie mózgowe, lub inne opóźnienie w rozwoju.


A to tak nie jest ? :oczami:

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 20 listopada 2009, 12:00 
Offline
Naczelny killer

Wiek: 14
Posty: 2183
Borsuk napisał(a):
odpowiednia czyli dorosła ...


Sprecyzuj prosze to pojecie.

Borsuk napisał(a):
14-16 latkowie


Ja mam 10 lat.

_________________
Nie wazne czym jezdzisz... moje E39 i tak jest szybsze! :P
Bastard Moderator From Hell!!! :evil: LPG:Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 20 listopada 2009, 12:11 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
Condor napisał(a):
Zgadzam sie z tym co napisal Fryderyk. Jezeli nie poswiecales jej czasu to nie dlatego, ze nie miales ochoty, tylko dlatego ze byly ciekawsze rzeczy do robienia niz spedzanie czasu z nia. Znajdz sobie kobiete, z ktora spedzanie czasu byloby ciekawsze, niz dlubanie przy furze.
Słusznie :ok:
ded napisał(a):
Ja tam za kazdym razem tlumacze ze czyszcze skorki zeby nie wpuscic jej do brudnego auta, albo cos wymieniem dla bezpieczenstwa.
to dobry patent :hyhy:

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 20 listopada 2009, 12:33 
Condor napisał(a):
Ja mam 10 lat.


Na żywo wyglądasz na nieco więcej :D no ale spoko, mi w szpitalu mając 13. babka jedna dała mi 21 :rotfl:

Condor napisał(a):
Jezeli nie poswiecales jej czasu to nie dlatego, ze nie miales ochoty, tylko dlatego ze byly ciekawsze rzeczy do robienia niz spedzanie czasu z nia.


Też może być coś w tym :) Nie wierzę, że zdrowy facet, nawet najbardziej zeschizowany na punkcie swojej pasji nie będzie miał ochoty spędzać czasu ze swoją kobietką.

Condor napisał(a):
Sprecyzuj prosze to pojecie.


Pewnie chodziło Borsukowi o w miarę dojrzałą, która pewne rzeczy rozumie, a nie robi z siebie pępka świata :)

Bobby_Valentino napisał(a):
A to tak nie jest ? :oczami:


Właściwie... to dałeś mi teraz do myślenia :-k

Aczkolwiek zauważcie, że to działa głównie w jedną stronę, facet zwykle się nie wpieprza, jak kobieta realizuje swoje pasje i spędza czas przy swoim hobby (sprzątanie, gotowanie, pranie, prasowanie koszul itd.)

:luka:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 20 listopada 2009, 13:31 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
Fryderyk napisał(a):
kobieta realizuje swoje pasje i spędza czas przy swoim hobby (sprzątanie, gotowanie, pranie, prasowanie koszul itd.)
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 20 listopada 2009, 14:37 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 737
Lokalizacja: Kraków
Moje BMW: E39 525iaT, E46 325
Kod silnika: M54B25
Cytuj:
Aczkolwiek zauważcie, że to działa głównie w jedną stronę, facet zwykle się nie wpieprza, jak kobieta realizuje swoje pasje i spędza czas przy swoim hobby (sprzątanie, gotowanie, pranie, prasowanie koszul itd.)

:luka:


Polać koledze! Polać dużego :piwo: :rotfl:

_________________
e///M-tuzjasta :)

E46 323i --> SPRZEDANY

E36 316i Compact --> SPRZEDANY

E36 320i Coupe --> SPRZEDANY


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Całkiem z innej beczki. Kiedy pasja....
PostNapisane: 20 listopada 2009, 16:50 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 42
Posty: 2868
Lokalizacja: Opole
Moje BMW: 530iA
Kod silnika: M54B30
Fryderyk napisał(a):
Pewnie chodziło Borsukowi o w miarę dojrzałą, która pewne rzeczy rozumie, a nie robi z siebie pępka świata :)


nic dodać nic ujać ... napewno nie miałem na myśli wieku w dowodzie bo najcześciej to niewiele mówi o kobiecie ... zeresztą nie tylko o kobiecie :)

a co do tych 10 lat to błyszczysz humorem :)

_________________
[you] luknij na moją srebrną strzałe


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 49 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL