Vermilion napisał(a):
Jest naprawde nikle prawdopodobienstwo, ze na takich aukcjach jakakolwiek firma ("produkujaca" dany towar) zacznie bezposrednio oferowac swoje najnowsze produkty czy wyprzedawac stare kolekcje.
Dobre spostrzeżenie. Ale... Czy sprzęt się sprzedaje w salonach firmowych? Kto idzie do sklepu Sony po TV? A kto do media? Czy jest w polsce sklep Nikona lub Canona? Produkty te są zarówno w sklepikach na wsi i w marketach a także w "luksusowych" sklepach....
Vermilion napisał(a):
Czesci? Patrz punkt 3. Swoja droga zastanawiales sie dlaczego czesci oryginalne kosztuja tyle ile kosztuja? Co sklada sie na ich cene? Czy poprostu stwierdziles, ze koncern jest pazerny, ze tyle z Ciebie zdziera?
Skoro uważasz że plastikowa lampa BMW kosztuje dlatego 2tys zł a depo 200zł że jest z 10 razy droższego materiału to przykro mi ale dajesz się nabrać na marketingową gadkę

Owszem jest dużo lepsza ale... nie dlatego kosztuje aż 10 razy tyle

Vermilion napisał(a):
Ale zarabianie na czym konkretnie? Przygladales sie temu?
Vermilion napisał(a):
Najprostsza i najszybsza platforma pozwalajaca na rozpoczecie sprzedazy internetowej
A nie jak pisałeś wcześniej sprzedaż "badziewia".
Rozumiem że jak pojawiłby się hurtownik, który chce sprzedawać markę Vermilion na Allegro byś się nie zgodził? Bo to to portal dla drobnych ciułaczy?
Dodam że Allegro jest też dobrym medium do reklamowania swoich firm.
Dodam że szukajć osprzętu elektrycznego MARKOWYCH firm tj. Berker, Legrand, Ospel, Hager, Moeller - czyli raczej nie tandety chińskiej, znalazłem bardzo wiele (jak nie same) hurtownie elektryczne, część z nich to sieci hurtowe, które "robią" rynek branżowy w PL... drobni ciułacze?
Vermilion napisał(a):
Wiesz jak w najprostszy sposob dorobic sie na allegro? Kupic najtanszy towar w Chinach danej kategorii, najgorszej jakosci i zabic konkurencje cenowo, bo moze bedzie smutne to co napisze (ale prawdziwe), ale duza czesc ludzi to ignoranci - przy kupnie jakiekolwiek towaru kieruja sie tylko wygladem na zdjeciu i cena...reszta nie ma dla nich znaczenia. Kiedys sprzedaz odbywala sie inaczej, bazowales na wiedzy sprzedawcy jako ekspercie w danej dziedzinie, ale zostalo to popsute (1. wpychaniem klientowi towaru, ktory zalegal; 2. ekspeci stali sie zbyt kosztowni dla sklepow, na ich miejsce przyszli ludzie z nikla wiedza na dany temat)
Klient steruje rynkiem. Równie dobrze możesz powiedzieć że w IC i w Focie jest badziewie, bo mają w ofercie multum niefirmowych części.
Duża część bogatych ludzi to też ignoranci, kierują się marką i ceną i uważają że tanie jest gorsze

Prosty przykład z ostatnich moich zakupów. Szafka elektryczna na bezpieczniki. Polska 40zł, Moeller lub Legrand 250zł. Czym się różnią? Dodam że szafka to plastikowa obudowa z jedną listwą stalową do montażu bezpieczników i 3 mosiężnymi kostkami z czego wykorzystuje się jedną.... Ale jak mówiłeś ignorant powie że to bezpieczeństwo, pożar i na tym nie można oszczędzać. Ale ktoś kto się orientuje w branży uśmiechnie się tylko i mu sprzeda nawet taką za 350zł bo widzi że klient czuje klimat bezpieczeńśtwa

No ale tanie nie może być dobre

Przykłądów są miliony

Co do popsucia rynku - klient kieruje rynkiem, tego się nie przeskoczy.
Vermilion napisał(a):
Kocie ogolnie to jest temat rzeka, Ty patrzysz z persepktywy klienta, ktory zaoszczedzi, ja znam sytuacje poprzez perspektywe ludzi, ktorych znam, a ktorzy zrobili jakies pieniadze na allegro...wiem poprostu jak to sie odbywalo i nie,nie sa to jakies wyjatki (mnie meczyloby sumienie gdybym sprzedawal taki towar)...wyjatkami sa ludzie oferujacy dobry towar, uczciwie.
Oczywiście bo po co kupować Nikona za 6999zł w Media jak można przez Allegro znaleźć sklepik w Wawie, który go ma za 5400zł?
Oczywiście że są ludzie, którzy się na Alelgro dorobili w ten sposób - WSZĘDZIE są takie przykłady.
Myślę że co do ilości sprzedawców uczciwych/ nieuczciwych na Allegro jesteś w błędzie.
Temat rzeka - masz rację.
Dodam jeszcze takie coś. Szukam jakiś części elektronicznych lub elektroniki w necie. Gdzie szukam? Na Allegro, gdzie są realne komentarze (np.3tys) czy w sklepie internetowym, gdzie nie mam żadnej gwarancji, bo sklep można założyć bez problemu i nie ma w nim komentarzy, albo mogą być lipne?