Witam, mam duży problem z moim E39 523i (silnik m52b25).
W miarę jak auto zaczyna się nagrzewać bardzo wzrasta ciśnienie w układzie chłodzenia. Objawia się to tym że najpierw lewy przewód wodny idący od silnika do chłodnicy robi się twardy jak kamień (na zdjęciu zaznaczyłem strzałką). Były już 3 takie sytuacje że ciśnienie w układzie było na tyle wysokie że:
1. Pękł zbiorniczek wyrównawczy
2. Zaczęło sadzić płyn (złącza przewodów, odpowietrznik, łączenie zbiorniczka z chłodnicą)
3. Pękła chłodnica (poniżej zbiorniczka wyrównawczego)
Oczywiście już po pierwszej przygodzie (miała miejsce wiosną tego roku) auto zostało przebadane w jednym z lepszych lubelskich warsztatów specjalizujących się w BMW. Niestety niczego nie znaleziono... Jeździłem z twardym przewodem aż do obecnej chwili kiedy to miały miejsce dwa ostatnie wydarzenia.
Auto już ósmy dzień stoi w warsztacie (BRJ). Wymieniono chłodnicę na nową, termostat, sprawdzono pompę wody i problem w dalszym ciągu jest (przewód robi się bardzo twardy). Fachowcy sprawdzali także czy jest dwutlenek węgla w układzie - okazało się że nie ma.
Zasugerowano mi że chociaż nie ma dwutlenku węgla to należałoby zdjąć głowicę i sprawdzić czy nie poszła uszczelka oraz przebadać głowicę czy jest szczelna.
Ja zacząłem już zastanawiać się nad wymianą silnika.
A tutaj kilka ważnych wskazówek:
- płyn w układzie chłodzenia nigdy nie przebarwiał się
- praktycznie wcale nie ubywało mi płynu
- auto nie kopci parą z tłumika (no chyba że przez jakiś czas po zapaleniu na zimnym silniku)
- olej bez białego nalotu, pod korkiem czysto
- silnik pracuje równiutko, ładnie się zbiera
- po wyłączeniu silnika po pewnym czasie ciśnienie w układzie spada i przewód robi się mięciutki
Tak jak powiedzieli fachowcy pozostaje już chyba tylko silnik.
Ja zastanawiam się jeszcze czy może przypadkiem poprzedni właściciel nie założył pompy wody od innego silnika... Może ma za słabą wydajność... Ale to tylko domysły.
Jak macie jakieś pomysły to proszę pisać!
