Siemka. jestem tu nowy i chcąc wejść w forum grubo i na temat zaprezentuje wam jak domowo-warszatowym sposobem wymienić tuleje wachacza górnego odpowiedzialne za trzepanie kierownicą w przedziale od 80 do 120 km/h w bmw zarówno e38, bo takowe mam jak i innych o podobnej budowie zawieszenia.. e32, e39, e34 itdmi już nie trzepie kierownicą
potrzebne narzędzia: grzechotka
klucze nasadowe 17,18,21
klucz 21mm płaski-oczkowy
klucz 22mm płaski-oczkowy
jeśli mamy ściągacze to takowe,
jeśli nie to wystarczą widełki i dobry duży młotek-konieczność wymiany gumek sworzni.
wiertarka
szlifierka kątowa
piłka do metalu.
śrubokręty
młotek
IMADŁO i jeśli ktoś ma to prasa, ale niekoniecznie potrzebna.
no to zaczynamy - DODAM IŻ BYŁO MOKRO>> nie leje mi się z nikąd olej, i amorki mam całe
tylko tak wygląda
a co do podnośnika.. no to cóż.. nie oszukujmy się praca jest dużo wygodniejsza niż w kanale.. wiec radzę tak.. no ale nie każdy może.. więc to już od was zależy jak to ogarniecie.
1. podnosimy autko i ściągamy felunek z kapciem.

2. odkęcamy śrubę mocującą tuleje wachacza. to ta z tyłu ,między stablizatorem, a drązkiem kierownicy. Klucz 21
dodam iż należy najpierw popuścić zakrętkę z 2 strony śruby, a potem przytrzymująć ją kluczem, odkręcić grzechotką srubę...
UwAGA!! śruba ma ok 15 cm.. nie wyjmiemy jej. należy tak ustawić drążek kierowniczy.. ruszając kołem aby wysynęła się jak najdalej. wachacz powinien się wtedy wysunąć sam.3. odkręcamy śrubę sworznia wachacza(
klucz 22 TYLKO PŁASKI PODEJDZIE!!) . Można także okdęcić końcówkę drążka kierowniczego od zwrotnicy (klucz 18 lub 17) - łatwiej się wtedy wykręca nakrętkę sworznia ale do koń.dr. trzeba ściągacz mieć aby jej nie uszkodzić.. i trzeba uważać bo jak mocno zapieczona to można gwint uszkodzić ściągaczem nawet.. i trzeba będzie wymieniać na nową.

a tu bez drążka kierowniczego..

prawda ze wieksze pole manewru ??
4. po tej operacji.. zostaje nam wybić sworzeń... nie ma co się oszukiwać... jest zazwyczaj
zapieczony na amen. nie pomagają tu zazawyczaj ani ściągacze ani widełki...
należy użyć młotka.. między 0,5, a 1 kg i uderzać mocno w zwrotnicę w miejscu, w którym jest wsadzony sworzeń,
ale nie w sworzeń!!!5. po wybiciu wachacza sprawdzić należy stan gum na sworzniu, jesli są całe to ok, jak nie to należy je wymienić.. bo szybko nam się wachacz na śmietnik będzie nadawał i szkoda naszej pracy!!
moja była pęknięta, więc ją wyrwałem..

i założyłem 2 całą

6. wkręcamy wachacz w imadło

i wiertarą wywiercamy gumową częśc tulei.

7. po usunięciu gumy przy oryginalnych tulejach.. powinniśmy zobaczyć taki widok

8, Nacinamy szlifierką kątową tuleję na kształt litery V aż do oczka wachacza z obu stron.
robimy to delikatnie, aby nie naciąć wachacza!!9.brzeszczotem wycinamy linię wzdłuż liter V
>----<a następnie po przecięciu wybijamy wewnętrzną cześc tulei młotkiem i śrubokrętem

TAK TO WYGLĄDA PO WYJĘCIU.

GDY mamy nieoryginalny element PKT 9 pomijamy,,, bo mie ma tam najprawdopodobniej tego elementu.
10. nacinamy brzeszczotem metalową cześc tulei

tak aby nie naciąć wachacza, ale przeciąć ją całkowicie. bez tej operacji będzie nam ciężko wybić starą tuleję.

i tak jak uprzednio wybijamy ją stubokrętem i młotkiem

11. smarujemy oko wachacza smarem.. tawot może być..

pozycjonujemy nową tuleję..
nie sugerować się pozycją na zdjęciu.... tutaj jest obrócona o 180'12. wkładamy wachacz z tuleją w prasę, lub imadło i... PRASUJEMY

należy uważać na to by szła prosto i nie kantowała..bo można uszkodzić tuleję..wacacz raczej nie pęknie, a tuleja się odkształcić może.. miałem taki przypadek kiedyś w e32i teraz najgorsze...
gry dojdziemy do momentu, w którym oko wachacza i koniec tulei zejdą to trzeba pokombinować.. najlepeij podłożyć między oko wachacza a imadło, prasę inną metalową tuleję.. o średnicy nieznacznie większej od oka wachacza.. czyli jak mnie pamięc nie myli ok 68mm.no i prasować dalej..
ale co gdy nie mamy ??ja to robię tak:

oko lulei z jednej strony o imadło zapieram, a samą tuleję z 2..
trzeba bardzo na kantowanie uważać... pomimo że niby już ma prowadzenie to i tak się kantować lubi, a tuleja wtedy się odkształcić potrafi.. i po jabłkach..POTEM SKŁADAMY.. CZYLI....
PKT 2 POSTU, NASTĘPNIE PKT 3 POSTU I NA KONIEC PKT 1..
tak tak.. wpierw wachacz od strony tulei w kołyskę.. a potem do zwrotnicy.. tak jest łatwiejno i gotowe...

czas sie zabierać za 2 stronę....

a jeśli już o czasie.. jak masz smykałkę to ci zajmie jedna strona ok 1h.
mi obie strony + robienie fotek i palenie fajek zajęło 2,5h
Pozdrawiam wszystkich famów BMW i mam nadzieję że jak na 1wszy post jesteście zadowoleni.