BMW Sport

No bo para wodna jest gazem cieplarnianym mój drogi kolego, który to właśnie jest przyczyną (również i naturalny z wytworów natury) efektu cieplarnianego............................. to tak apropos tłuków..... chyba trzeba się troszkę doinformować zanim się kogoś wyzwiskiem oblepi

jak mawial Sofronof, głupiemu to i referatu mało hehehe


Nie wiedziałem że takie "mierniki" wyparkowe są jeszcze w użyciu.
Generalnie to nie jest żaden pomiar, i gorące lato może nam przyspożyć kosztów a ciepłowni zysków.
Ciężko nawet to jakoś opisać, ale to mega lipa prosta do podważenia w każdym elemencie. Dlatego z tego co wiem, to metoda ta została dawno temu odstawiona na bok.

niestety - to ustrojstwo jak najbardziej jest stosowane

....dokładnie...na trzech moich kaloryferach. Dla zasady skur...
Żeby było ciekawiej w łazience nie zamontowali.

Teraz zaaczynają montowac jakieś elektroniczne bez tej całej cieczy, u mnie już są i zobaczymy jak to będzie w porównaniu z ubiegłym rokiem jak jeszcze były te stare podzielniki ciepła

hmm... elektroniczne podzielniki? na jakiej zasadzie maja działać? tzn co konkretnie mierzą?

Wygląda to coś tak



Zasada działania hmm... podobno mają byc lepsze, przyszli z laptopem założyli podpieli do lapka, babka poklikała pare razy w klawiature, instrukcja i opis do tego gdzieś jest ale komu chcialoby sie szukac i czytac o co w tym chodzi skoro i tak piszą to tak że sami chyba czasami nie rozumieją nic z tego co napisali

zresztą jak w większości intrunkcji

Prosty i przejrzysty artykuł o zasadzie działania podzielników elektronicznych http://www.almot-eco.com/index.php?stro ... ogrzewania

cos podobnego jak masz na zdjeciu wlasnie widzialam w necie - opis działania delikatnie mówiąc zagmatwany, ale mozliwe też że mój rozumek blondynkowy tego po prostu nie łapie

Ja nigdy nie zagłebiam sie w instrukcje zawsze na " nazadzie prób i błędów" z każdą jedną rzeczą a tu w przypadku podzielinków to akurat żadne majstrowanie przy nich nie jest wskazane więc poprostu sobie "SĄ" a czy są dobre to okarze się za rok

Marsellus, Osobo Droga Mi. Ja na WAT miałam problemy z całkami i macierzami a Ty mi tutaj "prosty i przejrzysty" materiał do zaskoczenia dajesz....
Potwór!!!

bemii, nie mialam na myśli zagłebiania się w "obsłudze" samego urządzenia - chodziło mi o zasady jego dzialania
zwykła ciekawość, tudziez zboczenie zawodowe



dzięki, to ja juz pójdę i zamknę się w sobie

zasada działania też zawarta jest w instrukcji
nie zaglądam w te badziewia więc najzwyczajnie w świecie nie wiem zamontowali to są

W skrócie to elektroniczny mierzy temperaturę grzejnika i otoczenia i uwzględniając rozkład tego w czasu liczy ile tam tego ciepła z grzejników poszło

W łazienkach z reguły chyba nie ma, przynajmniej u mnie nie było



Zdaje się że sposób rozliczania to wyklucza.

Znalazłam coś takiego:
http://www.grupy.egospodarka.pl/Czy-pod ... 917,9.html

Klikając "następny post" mamy cały ciąg ciekawego monologu z wykładnią prawną na temat legalności tej cholery.

Nie skumałaś. Uderz w stół, a nożyce się odezwą.