BMW Sport

są środki takie tylko, że coś w rodzaju żywicy (taki preparat), podłączasz pod pistolet i do dobrej sprężarki i konserwujesz sobie podwozie jeżeli o to Ci chodzi. Malowanie tego zwykłym lakierem nie ma sensu bo jak inni zauważyli wcale tego nie widać, a wystarczy, że przejedziesz przez jakiś wyższy podjazd i po lakierku... lub przez połamane gałęzie na szosie...

posiadam e36 coupe i wczoraj jak byłem na myjni to zauważyłem, że od wysokiego ciśnienia karchera wierzchni lakier bezbarwny zaczął mi schodzić z lusterka i takie moje pytanie odnośnie tego wypadku...
Część tego bezbarwnego pokrycia jeszcze się trzyma i tak sobie myślę, czy dało by radę to spolerować, żeby nie wyglądało tak brzydko i zapobiedz kolejnemu "łuszczeniu" lub dokonać jakichś innych czynności, które miały by na celu zminimalizowanie złego stanu wizualnego (na razie malowanie elementu odpada gdyż po zimie szykuję się wymienić przedni błotnik, który był przerysowany tak więc pomalował bym wszystko razem)? Borykał się ktoś kiedyś z takimi problemami? Oryginalnie lakier na bmw także był pokrywany warstwą bezbarwnego czy mogę się obawiać, że jeżeli coś jeszcze zacznie się tak "łuszczyć" to nie jest to oryginał?

jeśli się łuszczy to nie jest oryginał,
jeśli spolerujesz to łuszczenie to zetrzesz lakier bazowy, czyli polerka nic tu nie pomoże a nawet zaszkodzi.

w sumie łuszczy to nie wiem czy będzie dobre określenie bo lakier nie jest popękany nigdzie.
po prostu może za blisko lance przystawiłem od karchera, a był gdzieś lakier zarysowany i po prostu zdarło trochę tego bezbarwnego... cóż może masz jakieś sugestie co z tym zrobić jeżeli spolerowanie tego odpada po uprzednim starciu papierem wodnym?

siemka mam pytanie, ostatnio robiłem polerke lakieru w warsztacie lecz nie zeszły wszystkie rysy koliste bo jak powiedzieli bali się polerować bo elementy niektore były 2 raz malowane... czy to normalne czy ściema? fakt na niektorych elementach kilka zaprawek było, maska była lakierowana błotnik i drzwi... 2 pytanie brzmi, spadł śnieg odśniezałem szyby szczoteczka i musiałem przy reflektorach sciagnac z maski warstwe sniego zrobiłem to delikatnie ta szczoteczka potem zauważyłem takie pionowe rysy / szlak mnie poprostu trafia, że niemożna lakieru wogole dotknać bo sie rysuje od byle czego ! czy jest np jakaś rada na odśnieżanie ? albo zapezpieczenie przed rysowaniem na zime?

marcin1341, oklej sobie autko folią kolorową

nałożenie twardego wosku

no rysy nie powstają od byle czego!
tak samo szyby sie nie skrobie,
nie wszyscy maja czas ale ja jak mam zamiar gdzieś jechać i wiem ze jest mróz, biegnę na podwórko odpalam auto i za 10min wyjazd i szyb nie tykam! ale to nie wszyscy maja takie opcje.
z tą polerką to jakaś ściema, zapytaj białego siedzi w tym po uszy

może i ściema z tym woskiem znawcą w temacie aż takim nie jestem ale dobry wosk gubi rysy i jakąś tam powłokę tworzy na lakierze więc może nie do końca takie to bee

cos tam zawsze zostaje,
myślę ze kostka smalcu tez by pomogła na jakiś czas

Polecam odmrażacz do szyb:

ok jest rozwiązanie ale tez odmrażacz nie nagrzeje mi w samochodzie

Czy ktoś mógłby mi wycenić koszt remontu progów i tyłu z lewej strony w bmw e34 dodam że progi chce kupić z allegro. Jaka będzie cena wszystkiego??

za samo stawienie około 500 za 2 strony

Panowie mam taki problem, a mianowicie w mojej e36 delikatnie rdza zaczęła mi się panoszyć przy wlewie paliwa i teraz co z tym zrobic? Czy musze malowac od nowa caly blotnik czy tylko maly kawalek? Co byście doradzili i ile cos takiego może kosztować? A i jeszcze dokladnie po drugiej stronie ostatnio ktoś mi podarowal ok. 10cm ryse której też bym chciał się pozbyć... z góry dzieki za pomoc

jak mozesz to wzuc jakies fotki zeby kazdy widział:P

orientuje sie ktosile moze kosztowac pomalowanie progow i zderzakow ???

Ja płaciłem 900zł. 350zł za zderzak plus 2x100zł progi.

Chyba jestem troche przewrazliwiony na punkcie auta ale zauwazylem dzis delikatny odprysk lakieru na nadkolu taki moze 3*2 mm. Widać pod nim szary podklad ( nie znam sie na lakiernictwie wiec mysle ze tak sie to nazywa ) Czy mam kupic jakis srodek do zabezpieczenia tego ? Czy robic to teraz czy poczekac do wiosny. Troche sie obawiam bo zimy jeszcze zostalo i mrozy tez maja byc zeby nie poszlo cos dalej.Czy na razie moge nakleic taka przezroczysta naklejke co mam na pekniecia szyby zeby nie dostawala sie woda itp? Dzieki za odp pozdrawiam

Witam,mam taki problem robiłem przed zimą wszystkie nadkola bo wychodziły mi purchle zrobiono mi raz wyszły,poprawili drugi raz znowu wyszły,troche było spokoju i teraz na trzech nadkolach wychodzą na nowo,powiedz mi oizo_pl, co oni spiepszyli znowu że tak się robi ? ? niby mam na to gwarancje (rok) ale ile k...rwa można jeździc i ile już będzie tych warstw lakieru