BMW Sport

Pomyślałem sobie, że w tym wątku moglibyśmy się "chwalić" lub "żalić" swoimi spotkaniami z drogówką? Opisać wykroczenie oraz jak to podniosło nasze konto i uszczupliło portfel??? Teraz się okaże czy są kierowcy BMW bez punktów

Pozwolę sobie zacząć od siebie . Na koncie mam 8 punkcików, raz przekroczenie prędkości o33 km/h (darowane pasy), a drugi raz przekroczenie o 37 km/h również bez pasów ale tak się gadka kleiła.... że wyszły tylko 2 pkt za pasy..

Mnie w tamtym roku puścili... Panie władzo, dziewczyna ma urodziny i jesteśmy spóznieni do kina

niestety 16 pkt za jednym zamachem nie bylo zmiluj odbilem juz 6 pkt w WORD'zie...

jazda w miescie 160 na godzine+ wyprzedzanie na pasach... ogólnie nie ma sie czym chwalić.. zły humor i juz

to i tak nic przy mojej historii.

Dostałem 1000 zł i 10pkt karnych za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.
I nie, to że jestem jakimś gówniarzem latającym pseudo bokami, czy świrem. no cokolwiek.
Po prostu skręcałem swoim zabytkowym autem (nie moim BMW) na skrzyżowaniu i zapiszczały opony
(no nic dziwnego, jak guma ma 30 lat [w styczniu mija]).
Za skrzyżowaniem stała policja, która zamykała kilka metrów dalej drogę ze względu na jakieś pokazy akrobatyczne miedzy budynkami.
No cóż. stwierdzili, że zrobiłem to specjalnie, że jak mam latać bokami to na tor a nie rajdy sobie na drodze urządzam. (w zakręt wszedłem z prędkością 30km/h).
Nie było kompletnie rozmowy.
Oczywiście finalnie nie przyjąłem mandatu, bo jak policjant który patrzy na faceta spacerującego po linie między budynkami i odwrócony do mnie plecami może stwierdzić czy ja byłem w poślizgu, czy nie.
odpowiedź - no nie może...

kilka dni temu była rozprawa.
Sędzia przyznał mi racje.
Wygrałem sprawę...

no i tyle z mojej historii.
Przyczepności


Pozdrawiam,

Tomek

PS. Nie przyjmujcie mandatów

No to ja nie wiem czy się pochwalę czy też pożalę ale...
w 2008 w listopadzie 10 pkt i 500zł
2008 w grudniu 5 pkt i 250zł
2009 w wrześniu 4 pkt i 200zł
2009 w październiku 5 pkt i 300zł

I teraz taka akcja, gdy dostałem te ostatnie 5 pkt pomyślałem sobie, że mam już 24 więc, auto na lawetę a ja pociągiem do domu.
Ale pan policjant mi oświadczył oddając papiery że ostrożnie panie kierowco bo zostało tylko 10pkt.
Ja przecież już komplet, ale spoko nie kłócę się z władzą tylko grzecznie do domciu.
Chciałem iść na zbicie ale pomyślałem że listopad tuż tuż jakoś przeżyje. I tak mi zeszło już 15 pkt i jakoś daje radę, choć ciągle nie czaje czemu tych 10 pkt nie było u nich w kompie

Najbardziej to kasy szkoda 1250zł turbinka albo zawory kute, chyba że kute tłoki ale... Jak się bawić to się bawić, drzwi wyj...

100 zł i 4 pkt za 74 w zabudowanym
400 zł i 10 pkt za 107 w zabudowanym

razem 14 pkt i 500 zł na konto wojewody

ja ostatnio (jeszcze w lecie) za zrobienie sobie kółeczka na skrzyżowaniu dostałem 490zl.. ale na szczęście bez punktów:)
chodnikowcy podciągnęli to pod "stwarzanie zagrożenia na jezdni" za 6pkt i 500zl,
nie wiem co to było za zagrożenie bo była godz.22ga i pustki na ulicy, no nie licząc tych chodnikowców co wyskoczyli z bramy żeby mnie haltowac,
nie przyjąłem mandatu bo za dużo chcieli mi pkt wlepić za nic.
ale chyba przegiąłem odjeżdżając po kontroli z piskami
mina chodnikowców bez cenna
mandat 490 zl
za wszystko zapłacisz MasterCard:)

LU3710M, gratuluje zwycięstwa nad mundurowymi

Ja najpierw jeździłem 2 lata bez najmniejszych problemów, z zerowym kontem puntkowym. Pierwsze spotkanie z drogówką zakończyło się dla mnie utratą prawka na pół roku i karą finansową 1000zl. Pewna znana osoba za to samo dostała pare punktow i smieszny mandat Teraz mam na koncie 18 punktów, za 4 miesiące sie konto "wyzeruje". Nie wybieram sie już poza miasto bez cb i aktualnej bazy fotoradarów. Piratem nie jestem, ale czasami ma się po prostu pecha

Dzięki,
Mina sędziego jak mu o tym opowiadałem - na prawde przekomiczna. (sorry za offtopic)
Ja też nie ruszam się bez CB na codzień - inaczej nie da się jeździć (sorry za 2 offtopic)

teraz mam jakoś z 12 pkt w sumie.
natomiast też dość niedawno dostałem mandat na trasie Radom - Warszawa.
na 90 miałem 141 i powiem Wam, że TAK miły patrol to mnie nigdy nie zatrzymał.
Pokazali mi nowy radar laserowy. pozwolili nawet spróbować kogoś "namierzyć"

dali tylko 200 zł i 4 pkt. (a powinni 400-500zł i 8-10pkt bo przecież przekroczyłem o 51km/h)


Pozdrawiam,

Tomek

0pkt

0zł

Nigdy się nie zatrzymuje do kontroli.

Ja w tamtym roku miałem pecha wyjątkowego. Lece z Przemyśla do Wrocławia, szukałem zapalniczki w schowku aż tu nagle zobaczyłem błysk. Na zdjęciu miałem 114km/h na 50-10pkt. i 400zł, dwa dni później jadę na luzie i wyskakuje pajac z drogówki mało nóg nie łamiąc i znowu 2 pkt i 200zł za pasy, później straż miejsca 1pkt i 100zł za złe parkowanie. Niedawno lecę na Balice, zjeżdżam z autostrady na lotnisko a tu Vectra i halt: 200zł i 2 pkt za brak pasów u pasażera na tylnej kanapie. Kilka dni później,u mnie w mieście, zadowolony wracam z zakupów,skręcam w prawo i znowu Vectra: 2pkt i 200zł za pasy. Chwała Bogu teraz CB jest cały czas na pokładzie,oczy szeroko otwarte i punkty zaczynają się powoli kasować. Jeszcze troszeczkę i będzie czyste konto. A co do dziwnych sytuacji z policjantami to pajac który dał mi mandat za brak pasów u mnie w mieście to był chłopak którego zaprosiłem do mnie na 18-tkę i z którym bardzo dobrze się znałem za czasów szkoły jak i po szkole za kilka dni dostał kilka gdy spotkałem go na stacji paliw

Widzisz, tak już jest ze "znajomymi". Teraz będziesz musiał pewnie na niego uważać

Teraz już mam spokój. Kilka razy widziałem go jak śmigał Vectrą po rejonie i zawsze grzecznie się ukłonił mimo że jest starszy ode mnie mieszkam wśród policjantów i od małego wiem że jeśli chcesz mieć z jakimś idiotą spokój to trzeba na ostro. Sąsiad który obecnie jest policjantem (ma około 25-26lat) odkąd założył mundur to chodzi z głową w chmurach a i po sąsiedzku mandat wystawi. Starsi może go traktują poważnie bo przyzwyczajeni są że mundur to władza. Nie zwracam uwagi na tego pajaca bo za małolata każdy kopał go po dupie,a dzisiaj rżnie cwaniaka. A jeszcze kilka lat temu opierdzielał piwnice w blokach....zadziwiające jak to się świat zmienia.

generalnie ja mam dalej te swoje 7 pkt.
5 punktow za jazde lewa strona wysepki, opowiadalem na forum i dostalem ochrzan od wielu jaki to zly kierownik ze mne fakt nie zbyt ladne zachowanie, ale zdarzylo sie... fantazja jak to sie mowi.
2 pkt. za brak pasow.
Co ciekawe nigdy policja mnie nie zatrzymala jak jechalem BMW. a bywalo goraco...

0 pkt, 0 zł

100 zl 2 punkty skasuja sie na wiosne.

Wyprzedzalem na ograniczeniu do 30 i widzialem ich wczesniej ale za mna na zderzaku wyprzedal tez jakis koles i balem sie nacisnac hamulec podczas wyprzedzania zeby mi nie wpakowal sie w dupe. no i pan policjant sie odwrocil i zmierzyl, wtszlo 68km/h. zatrzymalem sie szyba w dol rece na kierownicy. pan podszedl mowi dzien dobry ja do niego dzien dobry panie wladzo i nadal rece na kierownicy patrze przed siebie, pan policjant mowi prosze wylaczyc auto i zapraszam do nas. pogadalismy troche i pan mowi no panie piotrze dzis bedzie 2 punkty za pasy i 100zl moze byc? Bardzi mily czlowiek. Polecam go na kontrole

A ja dostałem 160zł i 4pt za 74 na 50. Pomijając to, że fojtoaparat na trójnógu stał praktycznie z linią końca terenu zabudowanego gdzie psy już d***ami szczekają (no prócz burków które to ustawiły ). No ale cóż, jakoś państwo na pensję panów policjantów musi zarobić. Tak przez 5 lat tylko 4 rutynowe kontrole. Biorąc fakt, że lubię pop**ać to całkiem nieźle mi wychodzi. Bez CB się nie ruszam, nigdzie...

A mówią, że podobno "Kierowca BMW bez punktów karnych,nie ma takiego,chyba że uciekł...Lub ma CB"


Na moim koncie 6pkt i mandacik 300zł...
+ Przyjdzie jeszcze za fotoradar viewtopic.php?f=10&t=63363
80km/h na 50-siątce
4pkt 100-200zł lub 6 pkt odpowiednio 200-300zł... Zobaczymy.

Niestety mi się też przytrafiło...

1 raz - 5pktów 200zł, podwójna ciągła której nie widziałem bo była już tak niewyraźna że tylko policja może ją zauważyć.

2 raz pół roku po 1 razie - 19pktów 1000zł, wyprzedzanie podwójna ciągła, skrzyżowanie, pasy, za prędkość mi nie dali udało się uprosić a byłoby po prawku bo suma byłaby > 24
Po tym od razu szkolenie -6 pktów i teraz mam 18 na koncie, ale już w styczniu będę mógł odbyć szkolenie ponownie

Pechowcy z was, od dłuższego czasu 0zł, 0pkt

Choć kiedyś się zdarzyło ponad 120 na 60 - 6pkt i 300zł po zniżce studenckiej.