BMW Sport

cześć,
wsiadam dziś rano do auta (bmw 320d 2000r.) przekręcam kluczyk , a tu mi klakson wyje...

dodam iż nigdy nie miałem z nim problemów, sprawdziłem kierownicę czy przez mrozy czasem nic się tam samo nie dociska, ale nie zauważyłem jakiś problemów, kilkanaście razy też dociskałem w różnych miejscach i nadal nic, ciągle po przekręceniu o 1 pozycję kluczyka klakson wyje

ktoś się kiedyś z tym spotkał? co to może być, czego wina?
Nie mogłem niestety dłużej przy tym siedzieć bo do pracy czas naglił, póki co znajomy powiedział bym znalazł bezpiecznik od alarmu i go wyciągnąl i do niego przyjechał na sprawdzenie.

Niestety w schowku nie miałem karteczki z oznaczeniem bezpieczników, czy ktoś może mi podesłać takowy schemat do 320D przed liftem ??

znalazłem coś takiego (foto) na innym forum czy to jest to? (będzie ok do mojego modelu auta?)
jeśli tak, to wynika, ze to Horn 5,55 , rozumiem więc iż muszę oba te bezpieczniki wyjąć?




Początek zimy zaczął się dla mnie fatalnie, najpierw parę dni temu zakup nowego akumulatora, bo stary nie podołał , teraz kolejny problem

O ile się nie myle to przy Klaksownie(głośniku) jest złącze więc wystarczy je odłączyć;).

Trzeba odłączyć bo muka troszeczkę

Tak jest kolego od klaksona bezpiecznik nr 5 i 55

dzięki, na szczęście okazało się ,ze to jednak cos przy kierownicy
po powrocie wieczorem , przed włożeniem kluczyka jeszce pare razy w nia lekko uderzyłem i było juz ok

Z autem jak z kobietą.... Jedna lubi delikatnie a drugiej jak nie przy pierniczysz to nic z tego....

Miałem to samo. Pomogło wyjęcie bezpiecznika. Ale czemu się tak dzieje? Kierownica sprawdzona , przekaźnik wymieniony i dalej to samo wie ktoś co może byc przyczyną?

Ponawiam zna ktos przyczyne dlaczego ciagle wyje klakson

witam mialem tak ,po zdjeciu poduszki znalazlem monete skad tam sie wziela ??? hmmm nie wiem ale ona powodowala cale zamieszanie