BMW Sport

Witam kolegów, wiem że w tym temacie dużo było ale nie wyczytałem niczego co mi pomogło.
Auto kupiłem z przestawionym rozrządem na pompie-przestawił się na trasie i to zostało naprawione i było ok.
W skrucie: auto jeździło, pompka w baku walnięta, powyżej 25L w baku i odpalało prawie bez problemów(im więcej tym lepiej), świece były sprawne zielona lampka zapalała się, czasami braki mocy na na wyższych obrotach-czyli normalne 524TD.
Bunie zaparkowałem pod blokiem w nocy z brakiem płynu, prawdopodobnie wycieka raczej to nie walnięta uszczelka, następnego dnia nie ruszana i kolejnego się zaczeło...
wlałem wodę bo jechałem na wymianę płynu i niestety auta nie odpaliłem (mało paliwa) chwytało ale nie zastartowało,aku padł poleciałem po prostownik i 10L ON i w zasadzie bez zmian. Obroty ok. 500 to max do jakich doszedłem (ciągle na rozruszniku) jakby tylko 3 gary działały. Wymontowałem pompkę z baku (jest na gwarancji) myślałem że filtr zapchany(jak kiedyś) a tu filtr ok a pompka nie śmiga(podpinana na krutko). Godzina 23-30 mróz ponad -10 stopni...padłem(i aku kolejny raz też ) więc poszedłem
Dzień kolejny: woda w zbiorniku wyruwnawczym zamarznięta poleciałem po kolejne 10L ON i coś co miało pomóc "samostart"-wiem że to niszczy silnik ale jestem w desperaeji. Do czasu użycia samostartu jak wcześniej, po użyciu auto przestało nawet chwytać!!!
Jeszcze co do świeć-dzień przed awarią przestała zapalać się zielona lampka, świece mierzyłem i są ok, przekaźnik działa(spadki napięcia),nie mierzyłem napięć na świecach bo mi ręce kolejny raz zamarzły
Mam już dość, nie wiem co robić, POMOCY

no tak odkręciłeś filtr to pewnie zapowietrzył się układ .dlaczego nie nalałeś ciepłej wody ( i tak musiałeś coś wlać) świece najlepiej wykręcać i poklei sprawdzać czy grzeją .teraz to jedynie lina pomóc na rozruszniku przed puszeniem sprzęgła i na 3 lub 4 biegu nawet na 5 jeśli jest ślisko i hejka nie polecam holowania ale w twoim przypadku masz zapowietrzony układ. daj znać .

Dodam jeszcze: jest powietrze w przewodzie między filtrem a pompą ok 6cm-ale zazwyczaj było ok 3-4cm i odpalało. po odkręceniu odpowietrznika w filtrze sucho, dolewałem ale nic nie pomaga.
Przewody i wtryski suche, kontrolki na desce prawidłowo się zachowują, poza zieloną ale o tym już pisałem.
Nigdy nie prosiłem o pomoc, zawsze szukałem i sam naprawiałem ale teraz przez te mrozy bardzo proszę o pomoc

spróbuj na line pompa niema siły zaciągnąć . będzie

Wolałem nie lać ciepłej do zimnego silnika, na szczęście tylko ok 2-3L wlałem. Byłem przekonany że odpali. Na line to może mnie teraz tylko kolega z CC 700 pociągnąć ale on tym nie da rady układ zapowietrzony-możliwe ale że az tak że przez tyle czasu nie zaciągną? mam nowy olbrzymi naładowany aku, więc jak kręcę to pompa powinna zaciągnąć nawet z baku

martinobmw czyli jak założę sprawną pompę do baku to pomoże?

Idę na kolejną walkę z mrozem

to nie takie proste jak ci się wydaje niech próbuje tym cc na 4 lub 5 biegu powinien załapać

Spotkał się ktoś z mało wydajną pompą paliwa w pompie wtryskowej?
Jakie koszta naprawy?
Mam teorie że mam ją już słabą-objawy: braki mocy po chwili ostrej jazdy. Czyli 1-but 2 but i jest ok, 3-but i po 3tyś obr. muli. Albo trasa 120km/h 5 bieg, wyprzedzamy, redukcja 4 i po kilku sekundach muli.
Gdzieś o tym czytałem ale nikt nie zdiagnozował przyczyny.

Dziś było ocieplenie, 'popsikałem' samostartem, i bunia odpaliła nie bez problemówale odpaliła i nie zgasła. Jeździłem pół dnia i jest ok. temat zamykam.