BMW Sport

Witam!
Posiadam BMW E46 330d mam założone opony zimowe 17' 225/45 przód i tył.
Może ktoś Wie jakie powinny być atmosfery z przodu i z tyłu?
Może ktoś ma tabele?

2.2 przód i tył 2.4 powinno wystarczyć, max bym dał 2.6 jak chcesz ekonomiczniej

ja mam na przodzie 2,2 a na tyle 2,3. wiecej nie daj bo bedzie za twardo

no kolega Ci dobrze radzi też, 2.3-2.4 to takie normalne ciśnienie, 2.6 to ewentualnie jak pusty jedziesz na dłuższą trase.

Jak patrzyłem na info z naklejki w samochodzie to jak dobrze pamiętam było przód: 2.4, tył 2.7. Jak będziesz miał 2.3, 2.5 będzie okey. Przy 16-stce jest bodajże 2.1, 2.3. Nie masz rozpiski na boku karoserii jak otworzysz drzwi kierowcy ??

to wg mnie za wysokie podają albo przeczytałeś ciśnienie przy pełnym samochodzie...

Tak, być może to było przy pełnym. Nie będę się spierał bo tak jak pisałem "o ile dobrze pamiętam" . Aż zobaczę jak tylko będzie okazja

Ja mam letnie takie jak ty zimowe 17 225/45 ale szczerze mowiac nie wiem ile mam bo niedawno kupilem musze sprawdzic wtedy podam..

No to sprawdź sobie ciśnienie bo złe ciśnienie może także wpływać na wyższe spalanie. Przy okazji dowiesz się ile masz i ile powinieneś mieć

mało tego przy za dużym ciśnieniu może bardziej zbierać bieżnik ze środka a przy za małym ciśnieniu może bardziej zbierać boki, tak albo odwrotnie, nie pamiętam

Podepne sie pod temat ...

Mam dokładnie taki sam rozmiar opon 225/45/17...i moje pytanie;::

czy wasze auta też tak chodzą po drodze jak kur bo ja mam wrażenie, że moja beta jedzie tu gdzie chce,a ja ciąble siłuje sie z kierą...a na koleinach to jak jade szybciej to centralnie mam wrażenie że jedzie tu gdzie ona chce,a nie gdzie ja...

hehe ja jeżdże na 225/40/R18 i na prostej drodze raczej mi sie dobrze prowadzi, ogólnie w normalnych warunkach też jedynie przy wjeździe w koleiny jest bieda...

Powiem szczerze że wydaje mi się że mam magiel wyrąbany i auto przy jezdzie na wprost pływa...
Jak rusze kierą lewo prawo to też mam wrażenie że jest trochę luzu...
Do tego na zgaszonym silniku rusze kiera lewo prawo to stuka coś...i jest to właśnie maglownica...
reszta zawiasu po robocie , geometria ustawiona...
Jak jade powoli po dziurach(dojazd do garażu)też coś popukuje i te dzwieki idą prawdopodobnie z maglownicy...
i o co chodzi???

jesteś z sosnowca to jeździsz pewnie tymi samymi drogami co ja ja mam letnie 225/45, zimowe 255/45 i też mi auto lata jak stara ku po tych śląskich drogach

He..jak to normalka to sie uspokoiłem,brak wydatków,ale jazda
Dzieki i pozdrawiam...

a nie czasem na odwrót z tym rozmiarem ?

Jasiu 1979 nie masz sie czym martwic moje sie tak samo zachowuje

poprostu szerokie opony cos kosztem czegos

Chociaz w kierownicy tez mam leciutkie luzy tak kolega mi wyczul

Dokładnie, chyba się pomyliłeś

krzych181, powiem szczerze,że podejrzewam wyrobioną maglownice...
Jak jade powoli po dziurach(wybojach,droga do garażu) to coś stuka z przodu,i to magiel stuka, jak zgasze silnik i poruszam lewo prawo kierą to ewidentnie klepie magiel...
na odpalonym na postoju nie klepie...
Sam nie wiem, nie miałem wczesniej doczynienia z czymś takim(niski profil lacia,magiel i szerokie opony).

Ale prosze niech sie ktoś wypowie;czy regeneracja maglownicy,czy używka z gwarancją....
I czy warto wogóle....i czy regeneracja kasuje zbędne luzu czy polega tylko na uszczelnieniu....

Najlepiej bym sie z kimś bryką podmienił, i porównalibyśmy efekty....

Dokładnie. Przejedź się czyimś samochodem, a ktoś niech się przejedzie Twoim i będziecie mogli wymienić opinie