BMW Sport

Tak jak w temacie...
Chciałem sie dowiedzie jak w prosty sposób, odłączyć zabezpieczenie przeciwpoślizgowe ABS...
(czy wypięcie któregoś z przekaźników wystarczy? Na razie pomijam ingerencje w czujniki, oraz jego wtyczki...)

Po prostu chciałem wy-testować jak sie zachowa moje auto (z moimi oponami ) na ośnieżonej drodze z pominięciem ABS-su...

Bo powiem szczerze to hamowanie w moim e36 nie wygląda za ciekawie... I bardzo mnie to irytuje... (wiadomo ze nowe opony rozwiązały by ten problem wiec proszę ta opcje również pominąć )

A po przeczytaniu paru artykułów http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... I/78931667
no i po moim obecnym zachowaniu sie auta na śliskiej nawierzchni (hamowanie) jestem ciekaw jak mój test z wyłączonym ABS-em wypadnie podczas jego próby...

Wiadomo do czego służy ABS, wiec darujmy sobie od razu ten temat... A jedynie podsuńcie pomysły jak szybko oraz bezinwazyjnie wyłączyć ten układ... (tak żeby bardzo szybko można było go s powrotem załączyć, bez żadnych efektów ubocznych )

Jedynie co mogę powiedzieć poza tematem: to bardzo dobrze wspominam hamowanie byłymi autami kture NIE były wyposażone w układ ABS-su (oczywiście okres zimowy)

Najprościej...wyjąć bezpiecznik od abs.

nie powinno byc problemu

http://www.bmwe38.republika.pl/Fuse_E36_96_1.gif

Tu masz jeszcze takie coś. Jak wyjmiesz 10 i zapali ci się kontrolka i nie zgaśnie to próbuj.
Jak nie to może inne z ramki od abs.

Po wyjęciu i ruszeniu, komp co najwyżej może zarejestrować błąd systemu ale nie wiem czy napewno.

A no właśnie tego sie obawiam, czy oby później nic nie będę musiał jeździć i kasować czegoś na komputerze.....

Dodam ze nie mam żadnego OBC, mam zwykły kilku klawiszowy (niby) komputer z temperatura/data/zegarkiem...

Wiec jak myślicie mogą być po takim zabiegu... jakieś niechciane konsekwencje?

Będzie błąd, skasujesz go na kompie. Tyle że ten błąd w niczym nie przeszkadza.
Kontrolka sama zgaśnie.

Ja to zrobiłem tak, wyciągnąłem 1 przekaźnik ABS'u i bezpiecznik (ten przekaźnik który podczas załączenia zapłonu tak pyka, nie pamiętam który to był bo było ciemno).I już ABS nie funkcjonował, chciałem tak jak kolega zobaczyć jak auto się zachowa bez ABS'u. Komp złapie błąd ale jak odłączysz aku na jakiś czas (chyba pół godziny) to błędy się skasują:)

Wyjmujesz czerwony przekaźnik od ABS-u. ABS nie będzie działał. Jak będziesz znowu chciał ABS wkładasz czerwony przekaźnik na swoje miejsce i ABS będzie działał. Nawet nie będziesz musiał żadnych błędów kasować.

Pozdrawiam MM

A u mnie po wyjęciu przekaźnika i bezpiecznika błąd był..... jak podpiąłem bumę pod kompa, i błąd opisywał problem z obwodem....

a na jakiej podstawie to opierasz? dlaczego nie bedzie bledow na kompie?

ABS jest powaznym systemem w samochodzie i jego bledy sa zapisywane w komputerze, tak aby w przyszlosci mozna bylo zaradzic kolejnym nieprawidlowym zachowaniom systemu. Po wyjeciu i wlozeniu przekaznika ABS bedzie dzialal, jednak na kompie zostanie zapisany blad (prawdopodobnie blad obwodu abs).

Bład będzie zarejestrowany. Układ zapisuje wszystkie błedy jakie się pojawią. Tylko że po wyjęciu czerwonego przekaźnika i włożeniu go ponownie nie trzeba błedu kasować.