Witam,
Jest to mój pierwszy wpis na forum, więc chciałby wszystkich pozdrowić. Szukałem rozwiązania mojego problemu poprzez wyszukiwarkę, ale go nie znalazłem. Jeśli zrobiłem to nieudolnie bardzo przepraszam za dublowanie wątków.
Po przejechaniu kilkuset kilometrów zaparkowałem na stacji. Chcąc ruszyć w dalszą trasę przy zmianie położenia drążka skrzyni automatycznej z "P" na "D" coś mi blokowało drążek (pomiędzy N a D). Cofnąłem drążek na P i ponowiłem próbę. Wszedł na D, ale ciężko. Ponowiłem tę czynność kilka razy i w co drugim, co trzecim przypadku coś blokuje mi dźwignie i nie pozwala wrzucić mi położenia D. Przejechałem następne kilkaset kilometrów i pod domem jeszcze raz sprawdziłem jak chodzi dźwignia biegów. Problem jakby sam zniknął. Dźwignia chodzi jak poprzednio. Sama skrzynia podczas jazdy działa bez zarzutu. Nie słychać żadnych niepokojących dźwięków i auto płynnie zmienia biegi. Proszę o odpowiedź lub jakieś sugestie, co to może być, czy to początek czegoś poważnego, a może jakaś błachostka, którą lepiej nie zawracać sobie głowy. Jeżdżę często za granicę i nie chciałbym aby spotkała mnie jakaś poważna awaria daleko od serwisu, szczególnie z małymi dziećmi na pokładzie
