BMW Sport

Witam serdecznie. Mam nadzieję ze nie będziecie musieli przechodzić przez to co ja. Gdy kupiłem swoją e39 to w przedziale 80-90 km/h trzęsło mi samochodem. Każdy mechanik mówił co innego (brakło by mi pieniędzy na części, które bym niepotrzebnie wymienił).

Objawy: stukanie przy ruszaniu, trzaski podczas jazdy dochodzące z tylnej klapy, przy pokonywaniu nierówności tył nie zachowuje toru jazdy, niestabilny tył podczas jazdy / zakrętów, trzęsienie samochodem.

U mnie zużyły się tuleje tylnej belki. Koszt jednej ok 170 zł za sztukę a potrzeba ich 4 szt.

Podnieś swoje BMW na lewarku i zdejmij koło, gdy zdejmiesz to w pobliżu tulei podłóż drugi lewarek i zacznij podnosić belkę, jeżeli będzie się podnosiła to tuleje do wymiany lub do naprawy.

Tą instrukcję dostałem od kolegi:

Trzeba się zaopatrzyć w kawałek gumy o grubości 4mm. Ja kupiłem taką gumę w sklepie Stomil w Łodzi.
Z tego kawałka wycinamy krążki o średnicy 12cm z otworem o średnicy 5,5cm.
Takich krążków potrzebujemy 22 sztuki.
14 z nich trzeba przeciąć.
Teraz trzeba się dostać pod samochód.
Bierzemy solidny klucz 21.
Odkręcamy śruby w tulejach i wyjmujemy wraz z dolnymi talerzykami.
Myślę , że najlepiej robić to stronami < raz z prawej raz z lewej.>
Podstawiamy lewarek i unosimy nieco tą stronę auta z której odkręciliśmy śruby tulei.
Teraz bierzemy przecięte krążki gumowe i kładziemy na tuleje.
Dla jasności napiszę , że na tuleje to znaczy między tuleję a podłogę auta.
Na przednią tuleję kładziemy trzy takie krążki a na tylną cztery.
Trzeba się upewnić czy leżą po środku.
Bierzemy śruby wraz z talerzykami i kładziemy na talerzyk po dwa takie krążki.
I skręcamy do kupy.
Ten zabieg powtarzamy z drugiej strony.
I gotowe.
Ma to na celu zablokowanie zerwanej tulei.
Wystarczy się teraz przejechać żeby się przekonać czy jest poprawa.
Jeśli jest poprawa to tuleje są do wymiany.
Po zamianie tych gum na nowe tuleje prawie nie czuć różnicy < jest może troszkę ciszej ale tylko troszkę>
< Sam się zastanawiałem czy wymieniać tuleje czy zostawić te krążki>
Ta guma na krążki będzie kosztowała około 30 zł.

Prowizorka moze sie niesprawdzic ;] ja bym wymienil tuleje

robiłes to aby sprawdzic czy sa tuleje do wymiany?

zaciągasz ręczny prosisz kolegę aby się walnął pod auto (najlepiej kanał) opdalasz samochód 1 i strzelasz ze sprzęgła (szybki ruch noga az do momentu chwycenia sprzęgła i tak kilka razy) przód później tył i luz jeśli jest widać jak na dłoni.

to trzeba mieć fantazje na takie operacje

druciarnia jak siemasz i jeszcze troche

i jeszcze roboty w H


mam nadzieje że nikt nie skorzysta z tej instrukcji

ja również ...

pomysłowośc ludzi nigdy nie skończy mnie zadziwiać

Wypadnie takie pol krazka i Ci dupa pojedzie gdzie indziej niz wozek z dyfrem;d

Podaj kolego wymiary krążków i otworów.
Kiedyś podawałem takie propozycje gdzieś na tym forum...
Powiem Wam że parę osób by się zdziwiło że jeździ na takich krążkach.
O tym samym usłyszałem od kolesia z pracy który tak ma zrobione i nalatał z tym patentem przeszło 200 000 km.
Jemu zrobił to poważany mechanik od BMW który w ten sposób zrobił wiele E39 i nikt nie ma problemów ani pretensji.

Jak ma wypaść krążek ściśniętej grubej gumy ?????

Dużo roboty ? Jak masz wycięte krążki to 1h wystarczy - w przeciwieństwie do wymiany tulei. Do tego znajdzcie mi kogoś kto to zrobi fachowo i nie zdemoluje połowy auta ?

Druciarstwo ? A nie jest " druciarstwem " czyszczenie zaworków sterowania EGR czy turbiny za 130zł sztuka ?
A rozwiercanie wahaczy w E46 do wymiany sworzni ? Toczenie tarcz , jaki tani olej , czy pytania ile Wam pali EXX z silnikiem XXX ?
A te po delikatnych stłuczkach z walcem drogowym ? To nie druciarstwo wspawywać podłużnice , progi itd ?
Tylko nikt o tym nie wspomni. " Moje " BMW jest bezwypadkowe.
Tylko pytam - to gdzie te powypadkowe są ?

Tyle że w tym przypadku mamy 1000zł w kieszeni i trochę twardzszą pracę zawiechy na dziurach bez zmniejszania bezpieczeństwa.
A na naszych drogach te tuleje to kwestia czasu...

Jak by mi koleś nie powiedział to bym nigdy na to nie wpadł - nie czułem różnicy.
Moje tuleje nie wykazują chęci do wymiany , ale sam rozważę taką opcję jak mi padną.

dla mnie to druciarstwo ...



co w pytaniach może być z "druciarstwa" ??



a czy druciarstwem jest mycie samochodu ?? przecież można polakierować na nowo



na to odpowiedź zna chyba każdy ale pytanie co to ma do tematu ??



no to bardzo fajnie masz ... przywioze dzwona z zachodu poszpachluje pomaluje i będe 10-20-30 tys do przodu



skąd wiesz że to nie zmniejsza bezpieczeństwa ??



skoro kogoś nie stać na wymiane tulei to niech wyprowadzi sie do kraju w którym nie będa padały albo niech zmieni samochód na taki w którym nie będzie musiał uprawiać "druciarstwa"

dziękuje za uwage

"""""""""""skoro kogoś nie stać na wymiane tulei to niech wyprowadzi sie do kraju w którym nie będa padały albo niech zmieni samochód na taki w którym nie będzie musiał uprawiać "druciarstwa""""""""

To samo z pytaniami ile pali czy czyszczenie zaworków które poprostu się zużywają...

Nie porównuj mycia filterków zaworków do mycia auta.
Idąc tym tropem to może myć standardowe filtry powietrza ?
Do tego nie wiem czy wiesz ale te zaworki maja dodatkowy filterek w środku którego raczej nie umyjesz bo zniszczysz zaworek.
Dodatkowo są elementy które się zużywają tak więc... ?


"""""""""""skąd wiesz że to nie zmniejsza bezpieczeństwa ?? """"""""""""

A wiesz o co chodzi w tym temacie ?

Krążki ściskają tuleje które się rozszerzają i klinują . Dodatkowo usztywniają ramę względem podwozia.
A tuleje służą do tłumienia-odizolowania drgań pomiędzy ramą a podwoziem-karoserią
Tak więc jak mają zmniejszyc bezpieczeństwo skoro mocowanie itd zostaje " po staremu " ?
A tuleje "HD" jak są zrobione ?
Mniejszy zakres pracy - mniejsze tłumienia = dłuższa sprawność...

Gdyby tych co kupują BMW było stać na nie - nie było by tego działu. Ani działu o spalaniu. Bo po co ?
Tylko bez przesady - rozgraniczmy oszczedności 130zł a 1000zł


Temat można ciągnąć w nieskończonoś.

Nie schodźcie z tematu postu !

...
Tylko nie wiem po co przecinać te krążki ?
Nie można odgiąć belkę do dołu i wsadzić krążki ?
W przeciętych istnieje możliwość wysunięcia się.
No i chyba by było warto dać pomiędzy krążki klej do gumy żeby się lepiej trzymały.
Albo grubszą gumę.

Czytam te posty i stwierdzam rozne sugestie w sprawie tych tulei. Ja 2 lata temu wymianilem te tuleje na firmowe LEMFORDERA. Cena nie byla niska okolo 200 zl / sztuka x4 to mamy 800 zł. Robote wykonal w moja pomoca moj znajomy wiec nie mialem wiekszych kosztow za robocizne. Auto z zerwanymi tylejami bylo bardzo niestabilne. Pamietam jak na zakrecie byl nierowny asfalt i tyl auta zniosla jakby ktos podniosl mnie do gory i przestawil tyl auta podczas jazdy o kilka cm w bok wjechalem na szarpaki na stacji diagnostycznej i jak wlazlem pod spod to cala tylnia belka trzesla sie jak na agrafce Chcialem wymienic te tuleje i nie zaluje tych 800 zł. Tyl kombiaka jest duzo stabilniejszy nie trzepie na dziurach . Nie chce nikogo obrazac, ze ktos kombinuje wsadza jakies krazki itd. Ja stwierdzam jednoznacznie. Chcialem BMW to rowniez myslalem o czesciach w tym przypadku nie wyobrazam sobie zamiast tych tulei jakies krazki NO WAY !!! zawiecha oraz sprawny silnik to podstawa. Mimo ze na naszych drogach te tuleje szybko siąda jak i ogolna zawiecha to i tak wymienie je nastepnym razem jesli puszcza. tuleje mozna kupic juz za 150 zł troche innego producenta ale zawsze to jest tuleja a nie krazek. pzdr


Wracajac do samej ceny 800 zł. zawsze mozna to podzielic w skali roku ile jezdzimy autem to sie nam zwroci. rownie dobrze wydajemy niemale pieniadze na paliwo ktore skacze jak chce. Nie zatankujemy raptem 3x pelnych bakow wyjezdzajac z nudy paliwo bo nie raz sie jezdzi z przyjemnosci:-) Tym bardziej ze stabilnym tylnim zawieszeniem. Czy lapiac mandaty, ale o tym sie nie mowi .

To jest propozycja.
Nikt nikogo nie zmusza.
A z krążkami będziesz miał jeszcze bardziej stabilny tył kosztem komfortu.
Bo na czym polega usportowienie aut ?
Na zwiększaniu sztywności zawiechy budy itd...

Czy tu chodzi o te gumy i tuleje na ktorych przykrecone sa sanie do karoserii ??

Tak - o te " drogie " duże zamontowane pionowo tuleje.
I chodzi o touringa.

W ostatnich dniach walki z drganiami mojego auta doszedłem że te tuleje w moim aucie się skończyły.
Tyle że trochę " inaczej ".
Przeważnie siadają góra/dół a u mnie wyrobiły się przód/tył
Sam zachwalając " tani " sposób reanimacji zawieszenia zastosowałem wyżej opisane krążki.
Próby robiłem na różnych krążkach i ich ilościach.
Owszem auto zrobiło się stabilniejsze...
I to jedyny plus.
Natomiast bardzo wyraźnie przenoszą się drgania napędu na budę.
Może jak się wyrobią góra/dół jest inaczej.
Jutro będe miał nowe tuleje i już jestem umówiony z mechanikiem na wymianę.
Koszt wymiany 300zł
Tuleje po upustach 750zł za Lemfordera.
Sciągacz ze względu na budowę kosztował by z 150zł
Tak więc...

Aha u mnie z tego co patrzyłem to też chodzą przód tył i góra dół więc szkoda sobie głowę zawracac ale poza nabijaniem sie po nierównościach i przy boksowaniu np na mokrym asfalcie koła jakby podskakiwały nie mam innych objawów typu niestabilny samochód czy inne problemy z prowadzeniem. A to wszystko przez te nasze j ne drogi !!!!

Mi też się wydawało że nie ma problemów bo tuleje zużywały się stopniowo i się do tego przyzwyczajałem.
Auto będzie pływać na koleinach i przy większych prędkościach.

Nie polecam jeździć bez ich wymiany czy choćby zblokowaniu jak wyżej.
Pomyśl co się stanie gdy kiedyś przyjdzie Ci jechać z rodziną gdzieś dalej , przyszalejesz z prędkością i wpadniesz w zakręt z koleinami. Nie wspominając o zimie.
Warto ryzykować ?

Tak wyglądają

dzisiaj przeprowadzilem zabieg w mojeje e39 touring z owymi krazkami i jestem zaskoczony rezultatem cisza a zarazem sztyewnosc tylu.jest wszystko ok.niewiem tylko kto wymyslil te przecinanie krazkow bo bez problemu daloby sie zalozyc je cale,ale zrobilem jak bylo napisane.ciekawe jak dlugo one wytrzymaja,zobaczymy w wekend jade nad morze jak wroce to napisze co i jak.narazie to tylko polecam,tanio(30zl) i szybko(max 1h) i napewno bezpiecznie bo chociazby wypadly (co jest niemozliwe)to bedzie jak przed zabiegie :

a ile mechanik miej więcej bierze za wymianę owych tulei i czy czasochłonny to zabieg? bo ja już tez bede miał do wymiany.... może polecacie jakiegos z ok warszawy ////