BMW Sport

Dzisiaj po odpalaniu silnika i włączeniu świateł nie zauważyłem jasnego rozbłysku kenonów.
Wyszedłem sprawdzić czy światła świecą bo przed autem na śniegu była tylko ledwo widoczna plama światła.
Co się okazało… światła świecą ale jak świeczka. W soczewce widać tylko fioletowo/tęczowy kolor a światło nie rozświetla drogi bo nie ma mocy.

Co się mogło stać?
Wczoraj świeciła normalnie

Wygląda jakby żarniki skończyly swój żywot.Ale oba na raz to nie możliwe.powodem może być zła masa na lampie.Coś poprostu zaśniedziało.

Widżę,że temat trudny bo odpiwiedzi od groma
Teraz światła świeca jak należy.
Auto postało pod praca przez 8 godzin i mu przeszło.

Czy w instalacji ksenonów są jakieś miejsca podatne na korozję? - chodzi mi o połączenia elektryczne, które mogą powodować takie niespodzinki.
Co można posprawdzać we własnym zakresie zanim auto odstawię do elektryka?

U mnie ten objaw związany był zarówno z padającym żarnikiem jak i padającą przetwornicą (to się niestety zdarza). Do tej pory po wymianie jednej przetwornicy i obu żarników nie mogę uzyskać takiego samego koloru na obu lampach... W następnym BMW nie będzie jednak ksenonów...

Na Twoim miejscu bym nie kombinował, tylko zaczekał, aż coś do końca padnie - chyba, że chcesz na chybił trafił wymieniać elementy lampy. Wnioskuję, że - skoro to 330i - to autko jest z co najmniej 2001 roku, więc może być już pora na lampki...

Pozdrawiam,

Piotr

a dzieje sie tak dlatego ze:

jak cos u nas montujemy xenony na orginalnych podzespolach nie zadne hidy itp szopienicka 49 katowice
http://mbmk.pl na ten pierwszy numer dzwon jak cos ci padnie

Dzisiaj z rana powtórka z rozrywki
Światła ledwo co świecą na fioletowo.
Dzisiaj Bumka jedzie do warsztatu elektromechanicznego.

Niby jestem tego świadom, ale żeby zlikwidować problem, musiałbym kupić dwie przetwornice z tej samej partii, tak samo długo leżące na półce itd. Do tego dwa żarniki z tej samej partii najlepiej (chociaż tu już powinno być łatwiej). Więc generalnie ingerencja w lampki ksenonowe powoduje raczej więcej problemów niż korzyści... No ale jak się spali to cóż zrobić...

Bartosz_E30, daj znać co wyszło, bo jestem sam ciekaw, co jeszcze może się w tej lampce zepsuć...

Pozdrawiam,

Piotr

w e 46 jest jeszcze cewka i jest ona przytwierdzona do lampy moze poprostu nie potrafi wystartowac dziala ona na tej samej zasadzie co w swietlowce jak lampa jest sprawna a poprostu cewka juz od czasu do czasu nie domaga to bedziemy mieli ten sam problem co w domu ale glowy se nie dam obciac czy w e46 jest ona osobno czy jest na zarowce d1s jest na zarniku a na d2s/r jest ona osobno bo itak musi byc i chyba jest przytwierdzona obok lampy bez dobrego specjalisty to znaczy kolesia co rozklei lampe io ja posklada bez naruszenia czegokolwiek w srodku nie bedzie dzialac jak powinno albo bedzie parowac u nas jest taki koles co przy lampach ksenonowych siedzi 4 lata i tylko tym sie zajmuje jak cos prosze dzwonic pod numer 501 16 80 80

Auto odebrane z warsztatu - nieprawidłowości nie stwierdzono
Światła świeca teraz OK tak jak podczas wjazdu do warsztatu.

Ja wymieniałem jedną przetwornice zarniki kupilem dwa i oba swieca identycznie, lamby do e46 rozbieralem wielokrotnie na drobny mak gdyż w soczewkach regeneruje odblysniki... w 90% za rozne barwy swiecenia odpowiada palnik oba trzeba wymieniac na raz i tylko nowe, te najtansze z allegro nigdy nie beda swiecic dobrze

x2

u mnie natomiast od jakiegos czasu jest tak ze w czasie jazdy potrafia swiatla mignac (dopoki nie stwierdzilem ze to sa swiatla mialem wrazenie ze dosyc czesto trafiam na fotoradary ) na ulamek sekundy gasna i sie zapalaja, najlepiej widac na poprzedzajacym pojezdzie za ktorym stane, na poczatku tylko lewe migalo (tak mi sie wydaje) a teraz na przemian, no i prawe jest teraz bardziej fioletowe, ale co najgorsze, ze nie chce sie zepsuc do konca

Jezeli w E46 sa takie same przetwornice Hella jak w E39 to kup 2 sztuki przetwornic z xenonowe.pl bodaj po 120 PLN za sztuke. Sa nowe, robione w JP, dostaniesz na nie gwarancje i co najwazniejsze sa wzorowane na tych Helli wiec maja minimalnie mniejszy rozmiar ale pieknie pasuja w uchwyty i wtyczka jest dokladnie taka sama. U mnie w E39 jak mi jedna padla to wymienilem i zapomnialem o problemie. Od razu moge Ci powiedziec, ze nie ma zadnych problemow z zaklocaniem CB itp (jezdze z CB zawsze, nawet po miescie). Dorzuc do tego 2 nowe zarniki i sprawa powinna byc zalatwiona. Oczywiscie pod warunkiem, ze nie masz czegos zwalonego w elektryce auta (sprawdz jakie napiecie jest podawane na przetwornice (wtyczka do przetwornicy NIE DO KSENONA!!!!) powinno byc 12V lub troche wiecej.

Daruj sobie uzywane przetwornice, bo nigdy nie masz pewnosci ile podzialaja.

no i w koncu sie zepsulo

jakis czas temu calkiem padl mi prawy xenon, obstawialem palnik, po zamianie stronami okazalo sie ze nie
dzisiaj padl mi lewy i moja bunia jest slepa

czy jest szansa ze w przeciagu miesiaca padly dwie przetwornice?
czy moze jest jakis jeden sterownik ktory odpowiada za obie lampy?
no i najwazniejsze pytanie czy w Wawie mozecie kogos polecic kto ogarnie temat w calosci i nie kaze sobie placic za przetwornice 1400pln (cena u Fusa )